Reklama

Edytorial

Edytorial

Nie wystarczy mieć wiarę

Ks. Jarosław Grabowski

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Jarosław Grabowski

Dziś nie wystarczy już deklaracja „jestem wierzący”. Absolutnym minimum jest codzienne jawne praktykowanie wiary.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pośród wielu intencji, które słyszymy w kościele podczas nabożeństw, są prośby nie tylko o zdrowie i Bożą opiekę, ale również o nawrócenie, o powrót do wiary, do Kościoła wnuka, syna, córki, męża, żony... Te pełne ufności błagania są spowodowane utratą wiary przez kogoś, kogo kochamy, na kim nam w sposób szczególny zależy. Co mogą zrobić babcia, matka czy ojciec, dla których wiara jest istotną częścią codzienności, gdy ktoś najbliższy oddala się od Kościoła, a bywa, że nawet traci wiarę? Modli się – to oczywiste. Tej modlitwie jednak często towarzyszą pytania: A może to ja w czymś zawiniłem? Może trzeba było inaczej reagować? Musiałem coś przegapić, że aż do tego doszło...

Ponieważ główny temat 14. numeru Niedzieli (2 kwietnia 2023 r.) spotkał się ze sporym zainteresowaniem czytelników, zdecydowaliśmy się podjąć go ponownie, a nawet pogłębić. Wydaje się bowiem, że problemy utraty wiary czy obojętności religijnej stają się bolesną rzeczywistością w coraz większej liczbie naszych domów. Tym razem w rozeznaniu problemu, a może i w znalezieniu dróg wyjścia, pomaga nam o. Jacek Salij, dominikanin, wybitny dogmatyk, ceniony publicysta, wychowawca i duszpasterz. Wyjaśnia to zjawisko kompleksowo, bo sytuacja jest złożona: „Reakcja najbliższych na utratę wiary przez jednego z członków rodziny jest jakby sądem Bożym nad wiarą tej rodziny. (...) Zdarza się nawet, że w ślad za tym pierwszym odchodzą od wiary następni członkowie tej rodziny. (...) Zdarza się też niekiedy, że rodzice lub rodzeństwo, chociaż sami uważają się za katolików, przyjmują odejście swojego dziecka lub brata czy siostry od wiary i od Kościoła z obojętnością: «Jest dorosły, to jego życie»” (s. 8-11).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Napisałem kiedyś, że żyjemy w czasach, w których ludzie tracą wiarę z tego samego powodu, dla którego ich rodzice ją mieli: nie wiedzą dlaczego. To, czy ktoś jest wierzący czy niewierzący, dla coraz większej liczby ludzi ma niewielkie znaczenie. Uznają oni, że religia to rodzaj spuścizny otrzymanej z racji urodzenia lub że jest czymś nabytym wskutek rozmaitych okoliczności. Nie wiąże się jej ze świadomą osobistą decyzją. Ludzie ci nie potrafią wyjaśnić, dlaczego porzucili przekonania, w których dorastali, nie obawiają się też, że wpływają na mieliznę, z której trudno będzie im potem wrócić na głębokie wody. Papież Franciszek powiedział kiedyś, że „wiara wymaga dwóch postaw: jej wyznawania i ufności”. A potem dodał: „Tymczasem Kościół jest pełen przegranych chrześcijan, wierzących tylko połowicznie i mających rozcieńczoną nadzieję. A przecież wiara może wszystko, bo wiara to zwycięstwo. Jeśli nie żyje się wiarą, to dochodzi do porażki.

Reklama

Wiara szczera, wyznawana z pasją potrafi doprowadzić do przemiany życia u innych, często w sposób zupełnie zaskakujący. Dlatego jeśli zależy nam na naszych najbliższych, na ludziach, których kochamy, nie wystarczy twierdzić, że wierzy się w Boga. Trzeba tę wiarę na poważnie praktykować codziennie. Nie można poprzestawać na czczym gadaniu, ale swoją postawą trzeba pokazywać, kim jest chrześcijanin. Jeżeli rodzice nie mają takiej wiary, to sami najpierw muszą się nawrócić, bo nie da się przekazać dzieciom czegoś, czego samemu się nie ma. Błędem jest też traktowanie wiary jako sprawy prywatnej, duchowej – nikogo w ten sposób nie przyciągnie się do Boga. „Wiara to relacja najzupełniej konkretna i eklezjalna” – powiedział Benedykt XVI.

Niestety, często zapominamy o tym eklezjalnym, kościelnym wymiarze wiary. Przypomniał o nim kard. Gerhard Ludwig Müller, z którym miałem okazję rozmawiać podczas jego pobytu w Częstochowie. Kardynał stwierdził, że my, jako wspólnota Kościoła, „z każdym nowym pokoleniem musimy zaczynać od nowa głoszenie Ewangelii i przekonywać każdego z osobna” (s. 24-27). Ta praca nigdy się więc nie kończy – staje się obowiązkiem dla kolejnych pokoleń, także naszego...

Podczas gdy jedni tracą wiarę, inni (myślę o nas) potrzebują jej ponownego odkrycia. Nie wierzymy przecież w coś, co daje nam chwilowe poczucie bezpieczeństwa – wierzymy w Kogoś, kto powinien stać się jedyną miłością naszego życia. A kiedy będziemy promieniować tą miłością, staniemy się bardziej przekonywający dla naszych bliskich – staniemy się nośnikami wiary. Powtórzę: dziś nie wystarczy już deklaracja „jestem wierzący”. Absolutnym minimum jest codzienne jawne praktykowanie wiary. Wtedy jest szansa, że tracący ją najbliżsi nie przejdą obok takiego zachowania obojętnie.

Podziel się:

Oceń:

+2 0
2023-06-05 13:21

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Wszystko jest po coś

Ks. Jarosław Grabowski

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Jarosław Grabowski

„Nic nie jest zwykłym zbiegiem okoliczności, wszystko, co się dzieje (...), dokonuje się na mocy Boskiego planu”. Benedykt XVI

Więcej ...

Jubileuszowy Dzień Wspólnoty w Czerwieńsku

2024-04-29 09:23
Udział w spotkaniu wzięli ks. Dariusz Korolik, obecny moderator Ruchu Światło-Życie w naszej diecezji, kapłani związani z Oazą w różnym czasie, animatorzy oraz pary Domowego Kościoła

Waldemar Napora

Udział w spotkaniu wzięli ks. Dariusz Korolik, obecny moderator Ruchu Światło-Życie w naszej diecezji, kapłani związani z Oazą w różnym czasie, animatorzy oraz pary Domowego Kościoła

Ruch Światło-Życie w ramach jubileuszu 50-lecia istnienia w diecezji zaprosił byłych oazowiczów na spotkanie w ramach Jubileuszowego Dnia Wspólnoty.

Więcej ...

Boże dzieło na dwóch kołach

2024-04-29 23:47

Mateusz Góra

- Wyprawa na motocyklu to świetna okazja, aby wyrwać się z domu i przewietrzyć głowę, zobaczyć jak piękny świat nas otacza, jaka wspaniała jest nasza ojczyzna i jej krajobrazy, a przede wszystkim zamieszkujący Polskę ludzie – tłumaczy ks. Broński.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

św. Katarzyna ze Sieny - współpatronka Europy

św. Katarzyna ze Sieny - współpatronka Europy

Każde cierpienie połączone z Chrystusowym krzyżem...

Wiara

Każde cierpienie połączone z Chrystusowym krzyżem...

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

W czasie Roku Świętego 2025 nie będzie specjalnego...

Kościół

W czasie Roku Świętego 2025 nie będzie specjalnego...

Święta Mama

Kościół

Święta Mama

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Kościół

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Matka Boża Dobrej Rady

Wiara

Matka Boża Dobrej Rady

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

Niedziela Sosnowiecka

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

Legenda św. Jerzego

Święci i błogosławieni

Legenda św. Jerzego