Na wstępie Ojciec Święty przypomniał, że mamy trzy cnoty teologalne oraz cztery cnoty kardynalne. Charakteryzując roztropność podkreślił, że jej prymat oznacza, iż działanie człowieka jest w rękach jego rozumu i wolności. „Osoba roztropna jest twórcza: rozumuje, ocenia, stara się zrozumieć złożoność rzeczywistości i nie pozwala się owładnąć emocjom, lenistwu, presji złudzeń” - wskazał Franciszek.
Papież zaznaczył, że osoba roztropna wie, czego chce, następnie rozważa sytuacje, zasięga rady i, z szerokim spojrzeniem oraz wewnętrzną wolnością, wybiera jaką drogę należy obrać. „Roztropność jest cechą tego, kto jest powołany do rządzenia: wie, że zarządzanie jest trudne, że jest wiele punktów widzenia i trzeba starać się je zharmonizować, że należy czynić nie tyle dobro pewnych jednostek, lecz wszystkich” - podkreślił.
Ojciec Święty zwrócił uwagę, że osoba roztropna potrafi pielęgnować pamięć o przeszłości. Jest również przewidująca. Przytoczył fragmenty Ewangelii podkreślające znaczenie roztropności. „Bóg nie tylko chce, abyśmy byli świętymi, ale chce, abyśmy byli mądrymi świętymi, ponieważ bez roztropności wystarczy chwila, by zejść na manowce!” - stwierdził Franciszek na zakończenie swej katechezy.
Pomóż w rozwoju naszego portalu