Reklama

Powołanie to sprawa Boża

W różnych sytuacjach i z różnym doświadczeniem Bóg powołuje człowieka. Szczególnym rodzajem powołania jest powołanie kapłańskie. Prezentowaliśmy na łamach „Niedzieli Sosnowieckiej” świadectwa księdza seniora, kleryków i neoprezbitera. Dziś przyszedł czas na kapłana z 24-letnim doświadczeniem. Ks. Stanisław Buchta jest salezjaninem, od kilku lat pełni funkcję proboszcza w parafii pw. św. Rafała Kalinowskiego w Sosnowcu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jak sam mówi, powołanie to sprawa Boża, w tym procesie działają nie tylko czynniki ludzkie. „Moja mama, już po święceniach, opowiedziała mi, że kiedy się urodziłem ciężko zachorowałem i babcia wypowiedziała wówczas znamienne słowa: «Opiekuj się nim, bo może zostanie księdzem». Oczywiście, były to tylko słowa. One nie wpływały na moje powołanie, bo dowiedziałem się o nich dopiero po tym, jak zostałem kapłanem” - mówi Ksiądz Stanisław.

Dobrze być ministrantem

Reklama

Jeśli chodzi o formację religijną to pierwsze szlify uzyskał od ks. Józefa Orszulika SDB. „Ks. Orszulik ujmował nas swoją postawą. Był doskonałym kaznodzieją, a przy tym bardzo łagodnym i radosnym człowiekiem. Taki przykład bardzo budował. Dzięki niemu wstąpiłem do Liturgicznej Służby Ołtarza i byłem ministrantem, aż do rozpoczęcia szkoły średniej” - wspomina ks. Buchta. Potem odnalazł swoje miejsce w oazie, a następnie, za namową ks. Józefa Marszałka SDB, zaczął działać w oratorium, którego program formacji opracowano na kanwie ruchu oazowego. To właśnie na jednych z rekolekcji wakacyjnych podjął decyzję o wstąpieniu do zgromadzenia salezjańskiego. Była to naturalna decyzja, gdyż z salezjanami było związane całe jego życie, bo wszędzie tam, gdzie mieszkał pracowali zakonnicy. „Nie była to łatwa decyzja, gdyż moje wychowanie przebiegało na dwóch płaszczyznach. Jedną z nich było wychowanie w szkole - oparte na ideologii komunistycznej, uczestnictwo w organizacjach socjalistycznych czy udział w akademiach ku czci panującej władzy. Muszę powiedzieć, że ta propaganda robiła na mnie wrażenie - a były to lata 70. XX wieku. Nie było w tym głębi analizy i brakowało znajomości historii, ale dawałem się zwodzić. Na szczęście cały czas pozostawałem ministrantem, chodziłem na religię, potem na oazę. Ale i tak w pewnym momencie życia spowodowało to pewną dozę zagubienia. Z jednej strony miałem ukazywaną przyszłość bez Boga, a z drugiej z Bogiem. Musiałem wybrać. Na całe życie odpowiedziałem «Tak» Panu Bogu” - opowiada ks. Stanisław Buchta.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nowicjat i Bartoszyce

W 1977 r. wstąpił do nowicjatu salezjańskiego w Kopcu k. Częstochowy. Po roku przeniesiono go do Krakowa, by kontynuował naukę i formację duchową w seminarium. Nie obyło się jednak bez przeszkód. Zaraz po nowicjacie otrzymał wezwanie do odbycia służby wojskowej w Bartoszycach. Miał tylko 2 tygodnie, by pożegnać się z rodziną i współbraćmi. Oczywiście, w Bartoszycach nie chodziło o to, by klerycy odbywali służbę wojskową, ale by odwieść ich od zamiaru wstąpienia do seminarium. Na szczęście w tym czasie wybrano na stolicę Piotrową Jana Pawła II i wtedy zrezygnowano z poboru kleryków do wojska. „I tak cudem, dzięki Papieżowi, trafiłem do seminarium. Nie straciłem 2 lat, ale był to trudny moment w moim życiu” - dodaje ks. Buchta.

Studia w seminarium

Reklama

Pobyt w seminarium wspomina bardzo dobrze i owocnie. „Naszym rektorem był ks. dr Adam Śmigielski SDB, późniejszy biskup sosnowiecki. Razem ze swoim zastępcą ks. Eugeniuszem Mułą SDB wprowadzili szereg nowości, np. dotychczas klerycy parzyli kawę pod łóżkiem. Z chwilą powstania „Sali rycerskiej”, bo tak się nazywała kawiarenka, można było parzyć do woli kawę czy herbatę i pić ją w większym gronie. Kolejną nowością było to, że klerycy nie musieli grać w sutannach w piłkę nożną, ale mogli to robić w strojach sportowych. Dziś widzę, że były to owoce jego podróży po świecie, konkretnie po Stanach Zjednoczonych i wprowadzanie w życie postulatów Soboru Watykańskiego II” - wspomina seminaryjne lata Ksiądz Stanisław.

Praca duszpasterska

Święcenia kapłańskie przyjął 19 czerwca 1985 r. z rąk z bp. Albina Małysiaka. A pierwszą placówką, w której przyszło mu pracować była parafia pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa we Wrocławiu. Pomagał tam w duszpasterstwie akademickim, był też odpowiedzialny za ministrantów. Następnie 3 lata pracował w parafii pw. św. Michała we Wrocławiu. Prowadził chórek „Michałki”, organizował pielgrzymki do Rzymu. Potem był Poznań i 3 lata pracy w Szklarach Górnych. Następnie przez 2 lata pracował w Sosnowcu jako katecheta. Wyjechał na Wschód. Przez rok pracował w Moskwie. Kolejne 8 lat życia spędził na Ukrainie w małym miasteczku o nazwie Bóbrka k. Lwowa. Pomagał dzieciom z rodzin niewydolnych, o które ani cerkiew, ani inne wyznania nie upominały się i nie chciały się nimi zajmować.
Po powrocie do Polski prowincjał wyznaczył go na proboszcza parafii pw. św. Rafała Kalinowskiego w Sosnowcu z misją dokończenia budowy kościoła. „Budowa kościoła to jedna z rzeczy, którą każdy kapłan chciałby zrobić w swoim życiu, zadanie to nie należy do łatwych, ale trzeba mu sprostać” - dodaje.

Modlitwa o powołania

Ojcze, spraw, by wśród chrześcijan rozkwitały liczne i święte powołania kapłańskie, które będą podtrzymywały żywą wiarę i strzegły wdzięczną pamięć o Twoim Synu Jezusie poprzez głoszenie Jego słowa i sprawowanie sakramentów, przez które nieustannie odnawiasz Twoich wiernych.
Daj nam świętych szafarzy Twojego ołtarza, aby byli mądrymi i żarliwymi stróżami Eucharystii, sakramentu najwyższego daru Chrystusa dla zbawienia świata.
Powołuj sługi Twego miłosierdzia, którzy poprzez sakrament pojednania będą rozszerzać radość z Twojego przebaczenia.
Spraw Panie, by Kościół przyjmował z radością liczne natchnienia Ducha Twojego Syna i posłuszny Jego wskazaniom troszczył się o powołania do kapłaństwa i do życia konsekrowanego.
Wspieraj biskupów, kapłanów i diakonów, osoby konsekrowane i wszystkich ochrzczonych w Chrystusie, aby wiernie wypełniali swoje posłannictwo w służbie Ewangelii.
Prosimy o to przez Chrystusa naszego Pana. Amen.
Maryjo, Królowo Apostołów, módl się za nami!

Benedykt XVI

Podziel się:

Oceń:

2009-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Nowenna do Matki Bożej Częstochowskiej

Karol Porwich/Niedziela

Nowenna przed Uroczystością Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej trwa od 17 do 25 sierpnia przez dziewięć kolejnych dni, podczas których odmawiamy przypisane na każdy dzień poniższe modlitwy.

Więcej ...

Świadectwo Tomasza Adamka: Ojciec Pio, różaniec i bokserska rękawica

Tomasz Adamek

fot. z archiwum Tomasza Adamka/"Głos Ojca Pio"

Tomasz Adamek

Modlę się codziennie – także przez wstawiennictwo Ojca Pio – nie tylko przed walką w myśl zasady, że „jak trwoga to do Boga”. Nie wypowiadam jednak intencji, bo wiadomo, że wystarczy, jak o czymś pomyślę, a Pan Bóg już wie, czego mi potrzeba – mówi Tomasz Adamek, jeden z największych pięściarzy w historii polskiego boksu.

Więcej ...

Siódma pielgrzymka do Brzezinki

2025-08-17 21:19

mat. pras

Ponad pięćdziesięcioro pielgrzymów, w ponad trzydziestostopniowym upale, na piętnastokilometrowej drodze od Boguszyc osiedla do Brzezinki. W piątek 15 sierpnia odbyła się już siódma pielgrzymka do Brzezinki.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna do Matki Bożej Częstochowskiej

Wiara

Nowenna do Matki Bożej Częstochowskiej

Nowenna do Matki Bożej Częstochowskiej 2024 (dzień 1.)

Wiara

Nowenna do Matki Bożej Częstochowskiej 2024 (dzień 1.)

Rodzicu, do 25 września masz czas, by wypisać dziecko z...

Wiadomości

Rodzicu, do 25 września masz czas, by wypisać dziecko z...

Jaki OGIEŃ przyszedł Chrystus rzucić na ziemię i bardzo...

Wiara

Jaki OGIEŃ przyszedł Chrystus rzucić na ziemię i bardzo...

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Nowenna przed Wniebowzięciem NMP

Wiara

Nowenna przed Wniebowzięciem NMP

Nowenna przed wspomnieniem św. Maksymiliana Marii Kolbego

Wiara

Nowenna przed wspomnieniem św. Maksymiliana Marii Kolbego

Europejski Trybunał Praw Człowieka przyjął skargi...

Wiadomości

Europejski Trybunał Praw Człowieka przyjął skargi...

Zmiany kapłanów 2025 r.

Kościół

Zmiany kapłanów 2025 r.