Oby to nie było wołanie na pustyni - powiedział nam jeden z przyjaciół - księży, zapytany o komentarz do słów papieskich.
Refleksja nad istotą kapłaństwa jest w dzisiejszym świecie kluczowa, gdyż dotyka tak naprawdę istoty Kościoła. - Istnienie Kościoła, jako mistycznego Ciała Chrystusa, nierozerwalnie związane jest właśnie z kapłaństwem - mówi ks. prał. Zygmunt Malacki, proboszcz parafii pw. św. Stanisława Kostki na Żoliborzu. - Bez kapłaństwa nie można sobie wyobrazić Kościoła. Widać to szczególnie na Zachodzie, gdzie brak powołań przekłada się na zamieranie Kościoła. Kapłan to życie Kościoła - dodaje ks. Malacki.
- Przyklęknięcie przed tajemnicą kapłaństwa uświadamia, że nie wszystko można wytłumaczyć, zrozumieć, że wiele rzeczy w życiu wymyka się ludzkiej logice. I że świat nie jest sam. Bo istnieje Chrystus, który wskazuje sens - mówi ks. prof. Krzysztof Pawlina, rektor Wyższego Metropolitalnego Seminarium Duchownego w Warszawie.
Jaki powinien być współczesny kapłan? - Przede wszystkim rozmodlony, pełen miłości do Jezusa i do człowieka. To jest najważniejsze. Bo życiem Kościoła jest modlitwa - mówi ks. Pawlina. Z kolei ks. Mirosław Cholewa, proboszcz parafii św. Marii Magdaleny w Magdalence i redaktor naczelny kwartalnika „Pastores”, uważa, że kapłan powinien być twórczy, odważny, gotowy szukać zagubionych owiec, musi też umieć dostosować duszpasterstwo do czasów współczesnych. A ks. prał. Jan Sikorski, ojciec duchowny kapłanów archidiecezji warszawskiej, podkreśla: - Jako kapłani musimy ciągle walczyć o dobre rozumienie własnej tożsamości. Bo, niestety, często kapłaństwo rozumiane bywa bardziej w aspekcie społecznym czy ekonomicznym, a mniej religijnym. Kapłan musi skierować całe swoje siły na dążenie do świętości. Z tego dopiero powinny rodzić się wszystkie inne jego działania i zaangażowania. Tym bardziej, że świat dziś porywa, czasami nawet na manowce. Dlatego ciągle trzeba wracać do źródeł i trwać przy Chrystusie.

Kapłan a świeccy

Według abp. Kazimierza Nycza, Rok Kapłański jest okazją, by podjąć refleksję nad relacją: kapłan - świeccy. Podobną opinię wyraża kard. Stanisław Ryłko z Papieskiej Rady ds. Świeckich: - Ważna jest gotowość i umiejętność słuchania świeckich i prowadzenia z nimi autentycznego dialogu, otwarcie na współpracę, a także docenianie wkładu, jaki świeccy wnoszą w życie parafii.
Zdaniem kardynała, istnieje dzisiaj konieczność zaufania księży do świeckich oraz potrzeba umacniania tożsamości katolików świeckich, która pozwoli im pójść „pod prąd”. Księża mają pomagać świeckim brać odpowiedzialność za świat, przemieniać go i ewangelizować. - Zapał misyjny pomagają wzbudzać ruchy katolickie, które rodzą często nawrócenia, powołania kapłańskie i zakonne oraz wyzwalają potencjał apostolski - uważa kard. Ryłko. Według niego, ruchy kościelne są często dla kapłanów wyzwaniem, zachęcają do przezwyciężania rutyny i szukania nowych dróg głoszenia Ewangelii. - Nasze projekty duszpasterskie, parafialne i diecezjalne muszą uwzględniać obecność ruchów.
Kard. Ryłko twierdzi też, że dla kapłana praca ze stowarzyszeniami, wspólnotami i ruchami kościelnymi nie może być tylko jakimś dodatkiem, ale winna stać się dzisiaj kapłańskim obowiązkiem i priorytetem.