Reklama

Zróbcie coś dla siebie - pielgrzymujcie!

Niedziela sandomierska 31/2009

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Andrzej Bucior: - Od kilku lat jest Ksiądz odpowiedzialny za przygotowanie i przebieg pieszej pielgrzymki. Jakie doświadczenia uzyskał Ksiądz w związku z opieką na tym duszpasterskim przedsięwzięciem?

Ks. Tomasz Kwaśnik: - Już szósty raz będę pielgrzymował z Janowa Lubelskiego na Jasną Górę. Każdy, kto kiedykolwiek szedł w pieszej pielgrzymce doskonale wie, że jest to wielki trud, ale trud błogosławiony, ponieważ może wnieść wiele dobra w życie. Pielgrzymka jest doskonałą okazją, aby umocnić i ożywić wiarę. Często zagonieni, zapracowani tracimy równowagę ducha. Dzięki m.in. pielgrzymce można ją odzyskać i warto to zrobić dla własnego dobra. Pielgrzymka - to rekolekcje w drodze, podczas których jest czas refleksji, zadumy; czas pokuty, nawrócenia i odnowy oraz czas radości. Każde rekolekcje są inne, niepowtarzalne. Każde są szansą. Każde stają się wyzwaniem. Są darem, bowiem nie każdy, z różnych względów, może pielgrzymować, a jednocześnie zobowiązaniem. Na pielgrzymce można z pewnym dystansem spojrzeć na swoje życie, poddać się działaniu łaski Bożej i z jej pomocą skorygować kurs swego życia. Pielgrzymka jest świadectwem wiary, czytelnym dla innych. Swoje powodzenia i niepowodzenia, swoje sprawy indywidualne i narodowe, troski oraz prośby przemodlone i zaprawione trudem, wyrzeczeniem, z wiarą zaniesione w pieszej pielgrzymce do tronu Jasnogórskiej Królowej przynoszą owoce. Doświadczam tego co roku.

- Co jest największym trudem i zmartwieniem, a co największą radością Księdza jako dyrektora pielgrzymki?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Potwierdza się prawda, że z trudu zapierania się samego siebie, rodzi się prawdziwa radość. Cieszy mnie to, że coraz więcej na pielgrzymi szlak przychodzi ludzi młodych. W zeszłym roku najliczniej reprezentowany był rocznik, który ukończył 18 lat - 55 osób, 17 lat - 54, 19 lat - 43. Mimo wielu propozycji tego świata wybierają właśnie taką formę spędzania czasu wolnego. To znak, że są spragnieni Boga, który może zaspokoić ich wszystkie głody, te głody, jakich świat zaspokoić nie może. Chociaż czasami narzeka się na młodzież, to jednak bez niej, bez jej radości, entuzjazmu, śpiewu, pomysłowości trudne byłoby także pielgrzymowanie. Radością moją jest niezwykła atmosfera panująca wśród janowskich pielgrzymów. Wzrusza niezwykłe rozmodlenie, bezinteresowne zaangażowanie wielu osób w służby pielgrzymkowe, piękny śpiew i dyscyplina. Wrażenie robi wielka serdeczność Księży Proboszczów, którzy razem ze swoimi parafianami z życzliwością przyjmują pątników na pielgrzymkowej trasie. Zdumiewają mnie ludzie dobrej woli, którzy ofiarnie wspierają nas w tym czasie. Za każdą okazaną pomoc w zorganizowaniu i przeprowadzeniu pielgrzymki już teraz wszystkim dziękuję i zapewniam o modlitewnej pamięci w czasie pielgrzymowania oraz przed obliczem Matki Bożej na Jasnej Górze.
Tegorocznym, wspólnym zmartwieniem wszystkich przewodników były zapowiedzi wysokich opłat za szkolenie porządkowych. Certyfikat porządkowego, ważny tylko dwa lata, miał kosztować 500 zł. W naszej pielgrzymce, w dwóch grupach, posługę porządkowych pełni 12 osób. Tak wysokie opłaty znacznie podwyższają koszty pielgrzymki i podniosłyby opłaty pielgrzymkowe. Na szczęście, dzięki życzliwości ludzi dobrej woli, w tym roku udało się uzyskać certyfikaty za znacznie mniejszą kwotę.
A trudności są różnego rodzaju. Im bliżej Częstochowy tym problemy ze znalezieniem kwater dla wszystkich pielgrzymów stają się większe. Czasem problem związany jest z łamaniem pielgrzymkowego regulaminu. Pojawia się wśród nielicznych pielgrzymów postawa roszczeniowa, brak zaangażowania w modlitwę, w śpiew, w posługę niesienia głośników. Czasem też zdarza się nieodpowiedzialne zachowanie podczas noclegu u gospodarzy. W epoce telefonii komórkowej, aczkolwiek rzadko, ale pojawia się obraz pielgrzyma rozmawiającego przez telefon podczas drogi. Z telefonów komórkowych można korzystać na postojach i podczas pobytu u gospodarzy, ale tylko do godz. 22, z wiadomych względów. Wypada jednak od razu powiedzieć, że to ma miejsce tylko w pierwszych dniach pielgrzymki. Atmosfera pielgrzymki sprawia, że po pewnym czasie wszyscy bez wyjątku włączają się w twórcze, głębokie przeżywanie pielgrzymki. Stąd piesza pielgrzymka jest niewątpliwie wspaniałą lekcją modlitwy, wrażliwości na potrzeby innych, życzliwości, kultury bycia, pokory, cierpliwości, wdzięczności. Warto z tej lekcji skorzystać.

- A jak zachęcić ludzi do podjęcia trudu pielgrzymki?

- Z pewnością jest wielu, którzy mogliby wyruszyć na pątniczy szlak. Coś ich jednak wstrzymuje. Może po prostu nie wiedzą wiele o pielgrzymowaniu, albo boją się jego trudów. Dlatego proszę samych pielgrzymów o to, by zachęcali swoich bliskich i znajomych. Ich świadectwo jest najbardziej przekonywujące. Staram się też, głównie przez Księży Proboszczów, dotrzeć z informacją o pielgrzymce do wiernych. Osobista, mądra, życiowa zachęta księży podczas ogłoszeń parafialnych jest bardzo ważna. Ponadto co roku z gotowymi materiałami pielgrzymkowymi - w postaci filmiku, nagranych świadectw, piosenek, obrazków - zwracam się z prośbą do księży, sióstr zakonnych i katechetów świeckich o przeprowadzenie katechezy na temat pieszej pielgrzymki. Organizowane są także spotkania z młodzieżą w szkołach, gdzie przez prezentację multimedialną, wspólny śpiew, żywe świadectwo, konkursy staramy się zachęcić do podjęcia trudu pątniczego. Drukowane są także plakaty i dzięki zrozumieniu, życzliwości pracodawców, właścicieli i administratorów budynków rozwieszamy je w różnych miejscach, sklepach, instytucjach, zakładach pracy. Nasza piesza pielgrzymka posiada także swoje strony internetowe, na których można znaleźć szczegółowe informacje o pielgrzymce: www.janowskapp.sandomierz.opoka.org.pl www.sanktjanow.sandomierz.opoka.org.pl. Pielgrzymka janowska korzysta także z przychylności prasy diecezjalnej oraz strony internetowej naszej diecezji sandomierskiej. To wszystko po to, aby rozpowszechniać ideę pieszego wędrowania do różnych miejsc świętych, a zwłaszcza na Jasną Górę.

Reklama

- Czy moglibyśmy porównać pielgrzymkę janowską z innymi pieszymi pielgrzymkami diecezji sandomierskiej do Częstochowy?

- Z czterech miejsc naszej diecezji: z Sandomierza, Stalowej Woli, z Ostrowca Świętokrzyskiego i z Janowa Lubelskiego wychodzą piesze pielgrzymki na Jasną Górę. Zapewne wszystkie są jedyne, niepowtarzalne, mające swoje tradycje, piękne zwyczaje. Łączymy się razem tuż przed Jasną Górą i wchodzimy jako jedna piesza pielgrzymka diecezji sandomierskiej. Janowska pielgrzymka jest w sumie jedną z mniejszych (w ubiegłym roku było 420 pątników), ale dlatego jest wyjątkowa, ponieważ nie ma w niej anonimowości, wszyscy się znają i tworzą wyjątkową więź, wspólnotę. Dzięki temu, że nas mało, możemy iść bocznymi, wąskimi leśnymi drogami, dróżkami, co sprawia, że w większym spokoju, ciszy można się modlić i podziwiać piękno przyrody. Chociaż nasza grupa jest niewielka, to podobno i tak najliczniejsza w Polsce w proporcji do ilości mieszkańców terenu, który obejmuje Piesza Pielgrzymka Ziemi Janowskiej. W skład naszej pielgrzymki wchodzą tylko trzy dekanaty: janowski, modliborski i zaklikowski. Najwięcej wiernych bierze udział w pielgrzymce z dekanatu janowskiego (321 osób w 2008 r.). W tym roku z nadzieją i optymizmem liczymy na większy udział w pielgrzymce z dekanatu modliborskiego i zaklikowskiego. Już wkrótce będziemy się o tym mogli przekonać.
Ciekawostką może być to, że w pielgrzymce bierze udział coraz więcej całych rodzin. Każdego roku otrzymują one od Księdza Biskupa specjalne błogosławieństwo i pamiątkowe dyplomy. Dość liczna jest też grupa dzieci, które stanowią ozdobę naszej pielgrzymki. W ubiegłym roku, w wieku od 4 do 13 lat pielgrzymowało 40 dzieci. Mamy także co roku kilka wózków z osobami niepełnosprawnymi, które są wielkim skarbem naszej pielgrzymki. Kiedyś nawet pielgrzymowała z nami osobna grupa osób niepełnosprawnych. Dzisiaj cieszymy się z tego, że jest przynajmniej kilka odważnych niepełnosprawnych, które decydują się na udział w naszej pielgrzymce.

- Tegoroczna pielgrzymka ma jednak szczególny charakter...

- W tym roku piesza pielgrzymka odbywać się będzie pod hasłem: „Matko - dziękujemy!”. Dziękować będziemy za wspaniały czas spotkania z Matką Bożą w Jasnogórskim Wizerunku Nawiedzenia. Myślę, że to będzie wielki bodziec do udziału w tej wspaniałej przygodzie, jaką jest pielgrzymka. Młodzi zastanawiają się jak przeżyć wakacyjną przygodę, a starsi myślą jak najlepiej wykorzystać krótki czas urlopu. Proponuję pieszą pielgrzymkę na Jasną Górę. Doświadczyć można na pielgrzymce wiele Bożej miłości, wolności i radości. Być może dzięki niej odkryjemy na nowo skarb wiary. Zapraszam! Zachęcam także wszystkich, którzy fizycznie nie mogą pielgrzymować na Jasną Górę, żeby włączyli się w duchowe pielgrzymowanie. Przez swoją modlitwę, cierpienie wszyscy mogą wspierać pielgrzymów podążających do tronu Matki Bożej Królowej Polski. Pątnicy natomiast w duchu wdzięczności przez 11 dni polecać będą Duchowych Pielgrzymów i ich sprawy Maryi oraz wszystkie intencje, które z różnych powodów osobiście nie są w stanie zanieść przed Jej cudowne Oblicze. Można zapisywać się w zakrystii do udziału w takim duchowym pielgrzymowaniu. Pielgrzymi duchowi mogą nabyć znaczek pielgrzymkowy i Kartę Uczestnictwa, która zawiera trasę pielgrzymki, modlitwę pielgrzyma duchowego i szczegółowe informacje na temat duchowego pielgrzymowania.

- W imieniu czytelników „Niedzieli Sandomierskiej” życzę pokonania wszystkich trudności, dużo siły i błogosławieństwa Bożego w tym pięknym dziele.

- Dziękuję za możliwość przekazania informacji. Pozdrawiam czytelników i całą redakcję „Niedzieli” i zapraszam na pątniczą trasę.

Podziel się:

Oceń:

2009-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Pamiętają o tych, którzy walczyli o wolność

2024-04-26 10:14
Składając wizytę w Słubicach, prezes IPN wyraził wdzięczność organizatorom projektu

Karolina Krasowska

Składając wizytę w Słubicach, prezes IPN wyraził wdzięczność organizatorom projektu

Słubicki Panteon Pamięci Żołnierza Polskiego otrzyma wsparcie Instytutu Pamięci Narodowej.

Więcej ...

Kard. Dziwisz: O dziedzictwie Jana Pawła II nie wolno nam zapomnieć

2024-04-26 09:15

Karol Porwich/Niedziela

- O tym dziedzictwie nie wolno nam zapomnieć, bo byłoby to wielką szkodą dla Kościoła i społeczeństwa, borykającego się przecież z wieloma skomplikowanymi wyzwaniami. Wiele przenikliwych i jasnych odpowiedzi na trudne pytania możemy odnaleźć w nauczaniu Jana Pawła II. Trzeba tylko po nie sięgać - mówi kard. Stanisław Dziwisz, wieloletni jego osobisty sekretarz, w rozmowie z KAI. Jutro przypada 10. rocznica kanonizacji Jana Pawła II.

Więcej ...

10. rocznica kanonizacji Jana Pawła II

2024-04-27 07:11

© Wydawnictwo Biały Kruk/Adam Bujak

W sobotę przypada 10. rocznica kanonizacji Jana Pawła II, który został wyniesiony na ołtarze wraz z innym papieżem Janem XXIII. Była to bezprecedensowa uroczystość w Watykanie, nazwana „Mszą czterech papieży”, ponieważ przewodniczył jej papież Franciszek w obecności swego emerytowanego poprzednika Benedykta XVI.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Oświadczenie diecezji warszawsko-praskiej ws. księdza...

Kościół

Oświadczenie diecezji warszawsko-praskiej ws. księdza...

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Watykan: Msza św. w 10. rocznicę kanonizacji Jana Pawła...

Kościół

Watykan: Msza św. w 10. rocznicę kanonizacji Jana Pawła...

Bóg daje nam miłość, wolność i nieskończenie więcej

Wiara

Bóg daje nam miłość, wolność i nieskończenie więcej

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Kościół

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Kościół

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Kościół

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Bp Andrzej Przybylski: Jezus jest Pasterzem, nie...

Wiara

Bp Andrzej Przybylski: Jezus jest Pasterzem, nie...

Legenda św. Jerzego

Święci i błogosławieni

Legenda św. Jerzego