Reklama

Muzyka dawna dzisiaj

Paradyż wraz z końcem wakacji staje się dla wielu melomanów swoistą mekką. Nie wyobrażają sobie tego czasu bez wysłuchania choćby jednego z koncertów granych w ramach Festiwalu „Muzyka w Raju”. Siódma już jego edycja trwała w dniach 19-23 sierpnia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tegoroczny festiwal trwał tylko 5 dni, ale poziom wykonania był równie wysoki jak w latach ubiegłych. W sumie artyści zagrali 13 koncertów, w czasie których zaprezentowali muzykę Haendla, Sammartiniego, Vivaldiego, Muffata, Zelenki, Telemanna, Pisendela i Heinichena. We wnętrzu pocysterskiego kościoła zabrzmiały sonaty, uwertury, suity, symfonie itd. Prezentowali się zarówno soliści (Viva Biancaluna Biffi czy Allan Rasmussen), jak i duże formacje (orkiestra Arte dei Suonatori). Wielkim atutem „Muzyki w Raju” jest odkrywanie na nowo bogactwa dawnych instrumentów - podczas takich właśnie koncertów publiczność (często po raz pierwszy w życiu) może zobaczyć i usłyszeć np. grę na lirze korbowej czy violi da gamba.
Muzycy tacy jak Alexis Kostenko czy choćby członkowie Arte dei Suonatori są stałymi bywalcami paradyskiego festiwalu. Inni w tym roku dopiero rozpoczęli swoją przygodę z „Muzyką w Raju”. - To mój pierwszy występ na „Muzyce w Raju” i pierwsza współpraca z Arte dei Suonatori - mówi Krzysztof Stencel. Artysta należy do pierwszego pokolenia polskich muzyków specjalizujących się w grze na rogu naturalnym, współpracuje z wieloma orkiestrami w Polsce i za granicą, m.in. z orkiestrą instrumentów dawnych MACV Warszawskiej Opery Kameralnej i z World Orchestra For Peace. - To nie jest tak, że lubię tylko barok. Bardzo chętnie gram zarówno Mozarta, jak i rzeczy późniejsze, czyli romantyzm. Ważne jest dla mnie, żeby muzykę wykonywać na instrumentach z konkretnej epoki. Krzysztof Stencel podkreśla, że przed paradyską publicznością gra mu się doskonale. Również miejsce festiwalu uważa za idealne. - Akustyka jest rzeczywiście tak dobra, jak mówią. Sprzyja wykonywaniu takiej muzyki. W tym kościele po prostu gra się bardzo dobrze.
Organizatorami Festiwalu „Muzyka w Raju” były Fundacja Muzyki Dawnej Canor oraz Wyższe Seminarium Duchowne w Paradyżu. Kierownictwo muzyczne objęli Ewa i Aureliusz Golińscy, zaś pieczę nad całością wydarzenia sprawowali Cezary Zych i ks. Jarosław Stoś.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2009-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Czy miłujesz Mnie?

Grażyna Kołek

Rozważania do Ewangelii J 21, 15-19.

Więcej ...

Reforma podstaw programowych. Czy rośnie nam szparagowe pokolenie?

2024-05-17 07:23
Andrzej Sosnowski

Red.

Andrzej Sosnowski

Czy w konsekwencji wyrośnie nam "szparagowe pokolenie" nie znające nawet Szekspira? 13 maja br. zakończył się termin konsultacji publicznych.<

Więcej ...

Madonno Inwałdzka, módl się za nami...

2024-05-17 20:50

Karol Porwich/Niedziela

Pod koniec XIX stulecia kult Matki Bożej Inwałdzkiej zaczął powoli zanikać. Na odpusty przybywało coraz mniej pielgrzymów, głównie z najbliższej okolicy. Reszty dokonał pożar kościoła w 1889 r., podczas którego został uszkodzony cudowny obraz, zniszczone wota i ozdoby.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Kard. Ryś: neutralność religijna polega na wspieraniu...

Kościół

Kard. Ryś: neutralność religijna polega na wspieraniu...

Czy miłujesz Mnie?

Wiara

Czy miłujesz Mnie?

Bp Ważny do księży z diecezji sosnowieckiej: Musimy się...

Kościół

Bp Ważny do księży z diecezji sosnowieckiej: Musimy się...

#PodcastUmajony (odcinek 17.):  Ale nudy!

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 17.): Ale nudy!

Anioł z Auschwitz

Wiara

Anioł z Auschwitz

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

Wiara

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

Wiara

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Wiara

Nowenna do św. Andrzeja Boboli