Reklama

Alfabet "Niedzieli"

Zabobony

Niedziela świdnicka 39/2009

Człowiek często bywa zagubiony w świecie techniki, zaskakujących przemian społecznych i politycznych. Wobec tych wyzwań czasami dopada go lęk o przyszłość, sięga więc po różnego rodzaju wróżby, astrologię z nadzieją odnalezienia odpowiedzi na pytanie, jak zachować równowagę i żyć w dzisiejszych nieprzewidywalnych czasach. Czy jest to działanie bezpieczne i dobre dla chrześcijanina?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czytając horoskopy, tłumaczymy, że to dla zabawy. Inni twierdzą, że astrologia to coś więcej niż zwykły zbieg okoliczności: „to działa”. Czy astrologiczna „mądrość” jest prawdziwą mądrością? Żeby wyjaśnić sobie tę wątpliwość, trzeba sobie zadać zasadnicze pytania: Skąd pochodzi i jak działa astrologia, jakie jest jej prawdziwe źródło mocy? Odpowiedzi szukajmy w dobrej literaturze, przykładem może być książka Charlesa Strohmera pt. „Czego nie powie ci horoskop”. Autor, korzystając z bogatego doświadczenia astrologicznego, wyjaśnia, skąd pochodzi i jak działa astrologia. Ukazuje kulisy oraz prawdziwe źródło mocy, które stoi za tym systemem. Ostrzega w sposób rzeczowy przed niebezpieczeństwami płynącymi z astrologii. Sam dzięki dogłębnym przemyśleniom nawrócił się do Jezusa. Otóż trzeba nam wiedzieć, że czytanie horoskopu to nie jest niewinna zabawa. Wszelkiego rodzaju wróżenie również. Naszą przeszłość zna diabeł. O naszej przyszłości nie wie nic. Przyszłość należy tylko do Boga. Często doświadczeni astrolodzy korzystają z wiedzy o przeszłości, próbując z różnym, przeważnie żadnym, skutkiem przewidywać przyszłość. Zdobywają zaufanie poprzez wykazanie faktów z przeszłości człowieka. Bardzo niebezpieczna sytuacja. Skąd zna naszą przeszłość? Jeśli nie jest zwykłym oszustem i nie pozbierał informacji od sąsiadów, naszych znajomych itd., to naszą przeszłość wyjawił mu diabeł. Tak, Drodzy Czytelnicy, szatan jest rzeczywistością - tak jak przed wiekami, kiedy kusił Jezusa, tak i dzisiaj jest ciągle obecny. Próbuje na różne sposoby odciągnąć nas od Chrystusa. Przeważnie w sposób zawoalowany, inteligentny, atrakcyjny. Swój obrzydliwy towar: kłamstwo i potępienie pakuje w atrakcyjne opakowania: astrologię, wróżby, niekonwencjonalne metody leczenia, muzykę, książkę, sztukę itd.
Przed wieloma laty, kiedy lansowano różnej maści uzdrowicieli, niejaki Kaszpirowski, rosyjski uzdrowiciel, był gwiazdą telewizyjną. Zewsząd płynęły opinie o jego mocy, ludzie płacili wysokie sumy za bilety, aby móc wziąć udział w bezpośrednich spotkaniach z uzdrowicielem. Jedna z takich sesji miała mieć miejsce w Krakowie. Młodzi chrześcijanie z Wałbrzycha i okolic zdecydowali się na nią wybrać. Postanowili miejsce oraz ludzi, którzy tam przybędą, oddać w cichej modlitwie Jezusowi. W pobliżu olbrzymiego namiotu rozpoczęli cichą modlitwę i prosili Jezusa o ochronę wszystkich zebranych, oddali to miejsce Chrystusowi, w sercu i myślach chwalili królestwo Pana. Owszem Kaszpirowski wyszedł, ale nie potrafił wypowiedzieć żadnych słów, po chwili organizator przeprosił rozczarowanych zebranych, odwołał sesję, tłumacząc ten fakt złą dyspozycją uzdrowiciela. Po jakimś czasie z telewizora zniknął Kaszpirowski. Zaczęły docierać informacje, że ludzie, którym ustąpiły wcześniej problemy zdrowotne, zaczęli odczuwać bóle w innych częściach ciała.
Od zarania dziejów ludzie poszukiwali sposobów na posiadanie mocy nadprzyrodzonej. tajemnej wiedzy. Człowiek zabobonny wierzy w magiczne, tajemnicze, nadprzyrodzone związki między zjawiskami. Często łapiemy się na tym, że w poniedziałki nie zaczynamy poważnych przedsięwzięć, bo na pewno się nie uda; opukujemy w niemalowane, aby nie zapeszyć; nie obcinamy włosów między studniówką a maturą; łapiemy się za guzik, widząc kominiarza; nie wracamy się do domu po zapomnianą rzecz itd. Tego typu przesądów nie można uzasadnić logicznie, a jednak wielu ludzi w nie wierzy. Czy pamiętamy, że wiara w zabobony, czytanie z kart i horoskopów jest grzechem ciężkim? Jest grzechem przeciwko pierwszemu przykazaniu. Wierząc w magiczne siły, obrażamy i ranimy Pana Boga, jednocześnie zaprzeczając Jego wszechmocy. „Wszystko mi wolno, ale nie wszystko przynosi korzyść. Wszystko mi wolno, ale ja niczemu nie poddam się w niewolę” (1 Kor 6, 12) - napisał św. Paweł Apostoł. Po to człowiek otrzymał w darze rozum, żeby mógł z tego daru korzystać. I na koniec jeszcze jedno, piątek trzynastego, pechowy dzień i pechowa data? Nie, Drodzy Czytelnicy, liczba trzynaście symbolizuje dwunastu Apostołów i Jezusa, a co do piątku - to chyba nie trzeba nic dodawać. W górę serca!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2009-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Nikaragua: „Kościół męczeński, być może bardziej niż wszędzie indziej na świecie”.

2025-12-29 18:02

Karol Porwich/Niedziela

Kontrolowane Msze św., wyciszane tradycje religijne, księża zmuszani do wyjazdu z Nikaragui, czterech z dziesięciu biskupów na wygnaniu, zakaz przywożenia Biblii - w takiej sytuacji tamtejsi katolicy przeżywali Boże Narodzenie. Według francuskiego portalu Tribune chrétienne (Trybuna chrześcijańska) jest to obecnie „Kościół męczeński, być może bardziej niż wszędzie indziej na świecie”. A mimo to „pozostaje żywy, o czym świadczą na przykład niedawne święcenia ośmiu księży w katedrze w Managui”.

Więcej ...

Uwaga na oszustów podszywających się pod parafię - apel proboszcza z Lublina po pożarze kościoła

2025-12-29 07:31

Archidiecezja Lubelska/Małgorzata Oroń

Ksiądz Waldemar Sądecki, proboszcz parafii Najświętszego Serca Jezusowego w Lublinie, apeluje do wiernych, by uważali na oszustów, którzy mogą wykorzystać tragedię, jaką był pożar kościoła, dla własnych korzyści - informuje Radio Lublin.

Więcej ...

Komunikat Przewodniczącego Komisji KEP ds. Misji na Dzień Modlitwy i Pomocy Misjom - 6 stycznia

2025-12-29 17:47
S. M. Catherine przy studni

Archiwum Zgromadzenia

S. M. Catherine przy studni

O wyjątkowej i trudnej pracy polskich misjonarzy, którzy oprócz głoszenia Ewangelii pomagają najbardziej potrzebującym - przypomniał w specjalnym komunikacie bp Jan Piotrowski, przewodniczący Komisji KEP ds. Misji. Pod hasłem „Bądźmy uczniami-misjonarzami” 6 stycznia, w Uroczystość Objawienia Pańskiego, obchodzony będzie kolejny Dzień Modlitwy i Pomocy Misjom.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Po pożarze kościół w Lublinie grozi zawaleniem. Będzie...

Kościół

Po pożarze kościół w Lublinie grozi zawaleniem. Będzie...

Kard. Ryś przeprowadził zmiany w kurii krakowskiej. Ks....

Kościół

Kard. Ryś przeprowadził zmiany w kurii krakowskiej. Ks....

„Brat” to najpierw ktoś bliski we wspólnocie, ten,...

Wiara

„Brat” to najpierw ktoś bliski we wspólnocie, ten,...

Przeżył radykalne nawrócenie i zmienił styl życia

Wiara

Przeżył radykalne nawrócenie i zmienił styl życia

Leon XIV wprowadza zmiany w uroczystościach Bożego...

Kościół

Leon XIV wprowadza zmiany w uroczystościach Bożego...

Kraków: wiadomo, kto będzie osobistym sekretarzem kard....

Kościół

Kraków: wiadomo, kto będzie osobistym sekretarzem kard....

Nowenna do Świętej Rodziny

Wiara

Nowenna do Świętej Rodziny

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Nowenna do Dzieciątka Jezus

Wiara

Nowenna do Dzieciątka Jezus