Nawa jest miejscem w kościele, które zajmują wierni. Razem z transeptem nadaje kościołowi kształt krzyża (widok z góry). W kościele może być jedna nawa (główna), ale mogą być też i równoległe nawy boczne. Dzisiaj właśnie przyjrzymy się wyposażeniu tej części kościoła. Naszym badaniom poddamy: ołtarze boczne, konfesjonał, stacje drogi krzyżowej, obrazy, chrzcielnicę i organy.
Ołtarze boczne. Do końca VI w. w kościele był praktycznie tylko jeden ołtarz główny, umieszczony w prezbiterium. Od VII w. zaczęły pojawiać się także mniejsze ołtarze boczne, umieszczane przy filarach, bądź w bocznych kaplicach kościoła. Ich apogeum przypadło na wiek XIII i XIV. Wiązało się to z zaniechaniem zwyczaju koncelebry, wzrostem liczby kapłanów, rozwojem klasztorów, prywatnych fundacji, a także z ożywionym kultem świętych i patronów bractw, cechów. Odnowiona liturgia nakazuje umieszczanie w kościele tylko jednego, centralnego ołtarza, wokół którego gromadzić się będzie miejscowa wspólnota na sprawowaniu liturgii. Ze względu jednak na wartości religijno-historyczne ołtarze boczne w kościołach zabytkowych oczywiście pozostawiono, a nawet niekiedy są jeszcze używane.
Konfesjonał. Jest szczególnym i uprzywilejowanym miejscem sprawowania sakramentu pokuty w Kościele. W nim człowiek dostępuje Bożego miłosierdzia, pojednawszy się ze swoim Stwórcą i ze wspólnotą Kościoła. Początkowo role miejsca jednania grzeszników spełniała katedra biskupa (miejsce przewodniczenia, krzesło celebransa). Dzisiejsza forma konfesjonału utwierdziła się po Soborze Trydenckim (1545-63 r.).
Stacje drogi krzyżowej. Współcześnie znana nam wersja 14-stacyjnej drogi krzyżowej zawieszana w kościołach pojawiła się mniej więcej w XV w., a ukształtowała ostatecznie w wieku XVII. Do jej upowszechnienia niewątpliwie przyczyniły się nadawane przez Stolicę Apostolską odpusty (począwszy od Innocentego XI), a także działalność franciszkanów, którzy jako pierwsi erygowali w kościołach stacje drogi krzyżowej i odprawiali przy nich nabożeństwa pasyjne.
Obrazy. Malowidła chrześcijańskie znane były już w pierwszych wiekach istnienia Kościoła (np. w katakumbach, prywatnych domach, gdzie sprawowano liturgię czy w pierwszych bazylikach IV w.). Przedstawiały one najczęściej wizerunki Chrystusa, Apostołów lub chrześcijańskie symbole. Wkrótce na dobre weszły do wystroju kościoła zarówno na Wschodzie, jak i na Zachodzie. Mimo pewnych prób wyeliminowania malowideł, ikon i obrazów z kościołów (ikonoklazm - VIII w., reformacja - XVI w.) ostatecznie w nich jednak pozostały. Przez wieki owe malowidła stanowiły swoistą Biblię pauperum (Biblię ubogich) dla tych, którzy nie umieli czytać. Odnowa liturgiczna postanawia, iż "zgodnie ze starą tradycją Kościoła, obrazy Chrystusa Pana, Najświętszej Maryi Panny i Świętych słusznie umieszcza się w kościołach, by wierni mogli oddawać im cześć" (Ogólne Wprowadzenie do Mszału Rzymskiego nr 278).
Chrzcielnica. W III w. miejscem udzielania chrztu św. był basen z wodą w osobnym pomieszczeniu (mała rotunda) obok kościoła lub specjalna kaplica wewnątrz kościoła (tzw. baptysterium). Chrzczono wtedy głównie przez trzykrotne zanurzenie. Od V w. zaczęła przyjmować się praktyka chrzczenia coraz częściej przez polanie wodą, wtedy to ów basen przekształcił się w wielki puchar (kielich). Nazywano go fons baptismali (chrzcielnicą). Początkowo baptysterium (chrzcielnicę) umieszczano tylko w kościele katedralnym (do IX w.). Potem, zwłaszcza po wieku XI, praktycznie każdy kościół posiadał już swoją chrzcielnicę. Rytuał rzymski z 1614 r. zalecał, aby była wykonana ona z solidnego materiału (kamień, żelazo), otoczona balustradą i odpowiednio zakryta. Odnowa liturgiczna - idąc za wielowiekową tradycją Kościoła - zachęca duszpasterzy, aby nadal właściwym miejscem udzielania sakramentu chrztu była chrzcielnica!
Organy. Pojawiły się w Kościele w VIII w. jako dar cesarza bizantyjskiego dla Karola Wielkiego. Z cesarskiej kaplicy w Akwizgranie rozprzestrzeniły się w całym Kościele Zachodnim jako instrument kościelny. Jednak dzisiejszą techniczną i artystyczną formę organy otrzymały dopiero w XVIII w. Konstytucja o Liturgii Soboru Watykańskiego II stanowi, że "w Kościele łacińskim należy mieć w wielkim poszanowaniu organy piszczałkowe jako tradycyjny instrument muzyczny, którego brzmienie ceremoniom kościelnym dodaje majestatu, a umysły wiernych podnosi do Boga i spraw niebieskich" (KL 120).
Pomóż w rozwoju naszego portalu