Pomysł na mural wziął się prozaicznej przyczyny – jak tłumaczy ks. Mateusz Rutkowski – dyrektor domu – tak się stało, że był taki budowlany, techniczny problem i ta ściana mówiąc ogólnie sypała się, odpadał tynk i wyglądało to bardzo brzydko, tym bardziej, że to ściana, która wszyscy przyjeżdzający widzą jako pierwszą, więc pierwsze wrażenie było mało estetyczne. Potem pojawił się pomysł, aby tą ścianę zdobił wizerunek ks. Franciszka Blachnickiego. Po różnych konsultacjach postanowiłem, że to będzie ten właśnie wizerunek i wykona go nasz bieszczadzki artysta – mówi ks. Rutkowski.
Mówiąc o osobie ks. Blachnickiego obecnej na muralu ks. Mateusz Rutkowski mówi – tak naprawdę to jest jakaś powinność czy uczciwość wobec tej osoby. Od ponad 20 lat w Rzepedzi odbywają się „oazy” Moi poprzednicy i ja teraz przyjmujemy grupy oazowe, dlatego nie było wiele wątpliwości czy zastanawiania się kto powinien znajdować się na tym muralu – stwierdza.
Przy osobie ks. Blachnickiego umieszczono także jego cytat: „Ostoi się tylko katolicyzm pełny, autentyczny, ewangeliczny, nadprzyrodzony” – powiedział to kilkadziesiąt lat temu, natomiast te słowa są wciąż aktualne i chciałbym także, aby ten tom ta oaza ciszy, żeby to miejsce faktycznie formowało, dawało nam świeckich, którzy będą prawdziwie autentyczni – mówił ks. Mateusz Rutkowski – dyrektor domu rekolekcyjnego w Rzepedzi i pomysłodawca muralu.
Pomóż w rozwoju naszego portalu