Odwiedzający mogą na nim zaopatrzyć się nie tylko w wartościowe książki, pięknie wykonane rękodzieło, wyśmienitą kawę i ciasto, ale (to w niedzielę) – smaczne pierogi.
Dlaczego właśnie pierogi? Otóż według legendy podczas głodu po najazdach tatarskich w 1240 r. św. Jacek karmił ubogich pierogami, które sam przygotował. Z tego powodu określano go jako „św. Jacka z pierogami”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Wszystkie środki, zebrane w czasie jarmarku zostaną przeznaczone na wykupienie obiadów dla dzieci w ramach programu dożywiania realizowanego przez Grupę Charytatywni Freta. Skupia ona ponad 100 wolontariuszy.
Jarmark św. Jacka to nie tylko zakupy, ale także szereg atrakcji dla dużych i małych. Jutro w ogrodzie Fundacji Sto Pociech ul. Freta 20/24A zaplanowano strefę rodzinną w godz. 11.30-15.00 z legendami o św. Jacku, spotkaniem z muzyką, warsztatami z szycia maskotek, a także gry i zabawy z niespodziankami. O 11.00 coś dla miłośników pieszych wędrówek - “Nowe Miasto z buta”, czyli oprowadzanie z Konradem Tarnopolskim, pasjonatem historii i przewodnikiem po stolicy. Zbiórka przed wejściem do kościoła św. Jacka.
Stoiska przed kościołem można odwiedzać od 10.00 do 22.30.
Wspomnienie liturgiczne urodzonego w Kamieniu Śląskim na Opolszczyźnie św. Jacka Odrowąża przypada dzisiaj – 17 sierpnia. W kościele dominikanów przy ul. Freta odprawiono dziś uroczyste Msze św., w czasie których modlono się za obchodzących imieniny ojców z warszawskiego klasztoru - o. Jacka Salija i o. Jacka Górskiego. Miał miejsce także obrzęd poświęcenia kłosów. Wiąże się on z podaniem, które głosi, że na trasie wędrówki św. Jacka w okolicach Krakowa duży grad zniszczył zboże przed żniwami. Mieszkańcy prosili go o wsparcie. Następnego ranka zboże na polach się podniosło.