Według ONZ Polki mierzą się z "poważnymi naruszeniami praw człowieka w związku z zaostrzeniem prawa aborcyjnego, przez co wiele z nich jest zmuszanych do donoszenia ciąży wbrew swojej woli, uciekania się do domowych, niebezpiecznych metod przerywania ciąży bądź wyjeżdżania za granicę" do miejsc, gdzie aborcja jest legalna.
Obecne prawo "jest wymierzone w kobiety i może być równoznaczne z torturami bądź okrutnym, nieludzkim czy poniżającym traktowaniem" - oświadczyła wiceprzewodnicząca Komitetu Genoveva Tisheva.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Dodatkowo ONZ potępia to, że wielu lekarzy odmawia wykonywania zabiegu przerwania ciąży, powołując się na względy moralne lub religijne. Wg nich, dostęp do tego, jak nazywają aborcję - "zabiegu" - jest "poważnie utrudniony", nawet gdy ciąża jest wynikiem przestępstwa, z powodu "skomplikowanego i nieprzyjaznego (kobiecie) procesu biurokratycznego". Sytuację dodatkowo pogarszają "grupy antyaborcyjne, groźby i donosy wymierzone w osoby pomagające kobietom chcącym dokonać aborcji".
"Wszystko to tworzy skomplikowane, niebezpieczne i groźne środowisko, w którym dostęp do bezpiecznej aborcji jest stygmatyzowany i praktycznie niemożliwy" - przekazała Tisheva.