Reklama

Wiara

Matko pociesz nas

Pani Ziemi Grójeckiej i Pocieszycielka Strapionych

Red

Matko, pociesz nas – zawierzamy Ci nasze „trudne dziś” a także „niepewne jutro”, prowadź nasz Naród przez codzienność tak, jak prowadziłaś go przez wiele bolesnych dziejów. Bądź nam nadal Królową i Matką, naszym Pocieszeniem i naszą Orędowniczką. Pełni dziecięcej ufności wołamy do Ciebie:

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Matko Pocieszenia, życia strzeż i zdrowia,
Od powietrza, wojny, ognia i przednowia,
O przeżegnaj, jak kraj długi,
Nasze prace, nasze pługi;
Ustrzeż bytu i imienia,
Święta Matko Pocieszenia, nie opuszczaj nas.

14 października

Pani Ziemi Grójeckiej i Pocieszycielka Strapionych

Na terenie Archidiecezji Warszawskiej, niedaleko Grójca leży wieś Lewiczyn. Stara tradycja związana z tą miejscowością głosi, że jeden z książąt mazowieckich odniósł w tym miejscu zwycięstwo nad nieprzyjacielem i na podziękowanie za pomoc bożą w walce wojsko książęce usypiało kopiec, zabudowano na którym wybudowano świątynie. W XIII wieku erygowano tu parafię. Miejscowa świątynia przetrwała 300 lat i w 1606 r. na jej miejscu wybudowano nowy bardziej okazały kościół drewniany, który został rozbudowany w drugiej połowie XVII wieku. W osiemnastym wieku został uszkodzony przez huragan i odbudowany dzięki czemu przetrwał do naszych czasów. Od siedemnastego wieku króluje tu Pani Ziemi Grójeckiej i Pocieszycielka Strapionych

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Cudowny Obraz został sprowadzony do Lewiczyna przez rodzinę Oborskich i w 1604 r. podarowany kościołowi przez ks. Jana Opalińskiego, opata z Rokitna, który otrzymał obraz w spadku po matce.

Reklama

Ustne przekazy ludowe autorstwo obrazu przypisują św. Łukaszowi Ewangeliście. Obraz został namalowany na cyprysowych deskach o wymiarach 85,5 x 118 cm. Pod względem formy przypomina obraz Matki Bożej Śnieżnej z bazyliki Santa Maria Maggiore w Rzymie. Tego typu dzieła były rozpowszechnione na ziemiach polskich od końca XVI w. Obraz przedstawia Najświętszą Maryję Pannę z Dzieciątkiem na ręku. Maryja ubrana jest w czerwoną suknię przyozdobioną pod szyją paciorkami. Głowę okrywa niebieska chusta z krzyżem rzymskim. Podbita zieloną tkaniną, pięknie pofałdowana spływa z ramion. Splecione dłonie Maryi podtrzymują Dzieciątko. W lewej ręce Maryja trzyma białą chustkę, którą ociera łzy płaczących jako Pocieszycielka Strapionych. Jezus otulony jest czerwoną szatą ozdobioną pod szyją paciorkami. Prawą rękę unosi w geście błogosławieństwa, w lewej trzyma księgę. Twarze przedstawionych postaci wyrażają głęboką powagę.

Cudowny Obraz jest przyozdobiony sukienką wykonaną w XVII w. ze srebrnej blachy oraz papieskimi koronami z czasów nam współczesnych. Od początku cieszył się wielką czcią i kultem wiernych, a liczne cuda i wota składane w podzięce za otrzymane łaski przyczyniły się do szerokiego rozgłosu. W tej sytuacji władze kościelne stanęły przed koniecznością zbadania całej sprawy i wydania stosownego orzeczenia. W tym celu 29 czerwca 1678 r. i 29 czerwca 1679 r. na polecenie biskupa poznańskiego przybyły do Lewiczyna komisje teologów, które miały stwierdzić, czy niezwykłe zdarzenia były cudami.

Reklama

2 lipca 1684 r. do Lewiczyna na czele już trzeciej komisji przyjechał sam biskup poznański Stefan Wierzbowski i podpisał pergaminowy dokument, którym zatwierdził kult Cudownego Obrazu Matki Bożej. Końcowa część dokumentu brzmiała: "Po dojrzałej i poważnej rozwadze, pomocy Ducha Świętego wezwawszy, orzekliśmy i orzekamy, że cuda te, które w poprzednich komisjach spisane i wyrażone, są prawdziwe, i obraz Błogosławionej Panny Maryi dziwnej piękności i wybornie odmalowany z opisem Niecefora Ks. 2 Historyi rozdz. 23 zgadzający się i kwadrujący, a w kościele Parafialnym Lewiczyńskim od roku 1604 dotąd przechowywany w Wielkim Ołtarzu za wiedzą i rozporządzeniem Naszym umieszczony, za cudowny ogłaszamy – wszystkim zaś kapłanom i kaznodziejom dajemy pozwolenie, aby w pomienionym kościele Lewiczyńskim, zebranemu na nabożeństwie ludowym, z ambony cuda te ogłaszali dla rozbudzenia większej pobożności do Matki Bożej, jedynej Ucieczki strapionych i Matki Naszej Miłosiernej".

Przełomowym wydarzeniem w 400-letniej historii Sanktuarium była uroczysta koronacja Cudownego Obrazu. 10 sierpnia 1975 r., w imieniu Ojca Świętego Pawła VI, kardynał prymas Stefan Wyszyński nałożył koronę na głowę Dzieciątka Jezus, a głowę Matki Bożej ukoronował metropolita kardynał Karol Wojtyła.

O tym wzniosłym wydarzeniu wspomniał kardynał Karol Wojtyła jako Ojciec Święty Jan Paweł II w błogosławieństwie dla wiernych modlących się przed cudownym obrazem: "Z serca przepełnionego apostolską miłością błogosławię wszystkim parafianom i pielgrzymom, którzy modlić się będą przed cudownym obrazem Matki Bożej w Lewiczynie, który dane mi było koronować 10.08.1975 r. z Prymasem Tysiąclecia - Stefanem Kardynałem Wyszyńskim".

Zasłuchajmy się na koniec tego rozważania w fragment homilii koronacyjnej, którą w Lewiczynie wygłosił Prymas Tysiąclecia: „W obliczu naszej Pani Ziemi Grójeckiej uczyńmy zobowiązanie: będziemy nadal wierni ziemi ojczystej, pozostaniemy wierni Bogu Stworzycielowi nieba i ziemi, wierni Temu, który jako Słowo stał się Ciałem, Bogu-Człowiekowi, Jego Ewangelii, Krzyżowi i Kościołowi. Dochowamy wierności Maryi, Matce Kościoła, Świętej Bożej Rodzicielce i Karmicielce, Świętej Bożej Wspomożycielce. Przyszliśmy tutaj, aby zaświadczyć naszą wierność, abyśmy radowali się nie tylko obfitością naszych pól, ale podnosili nasz wzrok ku górze – w niebo, tak jak patrzyliśmy, wyglądając chmurek, czy przyniosą nam trochę deszczu w znojne, żniwne dni”.

Podziel się:

Oceń:

+29 0
2024-10-13 20:50

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Różaniec z orędziami Maryi

Karol Porwich/Niedziela

Wielu ludzi na tym świecie zasmuca Pana Jezusa. Szukam dusz, które Go pocieszą. Aby ugasić gniew Ojca Niebieskiego, pragnę wraz z mym Synem dusz, które podjęłyby się wynagrodzenia za grzeszników i za ludzi niewdzięcznych. Niech ofiarują one za tych ludzi swe cierpienia i ubóstwo. Akita (Japonia) 1973, słowa Maryi wypowiedziane do Agnes Sasagawy

Więcej ...

Skrzywdzony w Kościele: Spotkanie z biskupami było bardzo emocjonalne

2024-11-20 07:21

Karol Porwich/Niedziela

Pewnie jeszcze nie raz usłyszymy o zaniedbaniach biskupów, ale idziemy w dobrą stronę; biskupi zaczynają widzieć w nas ludzi, którym Kościół musi pomóc - powiedział PAP po spotkaniu biskupów z osobami wykorzystanymi seksualnie w Kościele jeden z jego uczestników Robert Fidura.

Więcej ...

Skrzywdzony w Kościele: Spotkanie z biskupami było bardzo emocjonalne

2024-11-20 07:21

Karol Porwich/Niedziela

Pewnie jeszcze nie raz usłyszymy o zaniedbaniach biskupów, ale idziemy w dobrą stronę; biskupi zaczynają widzieć w nas ludzi, którym Kościół musi pomóc - powiedział PAP po spotkaniu biskupów z osobami wykorzystanymi seksualnie w Kościele jeden z jego uczestników Robert Fidura.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Azylant zaatakował figurę Matki Bożej. Założył też...

Europa

Azylant zaatakował figurę Matki Bożej. Założył też...

W sieci pojawiło się nagranie z profanacji figury Czarnej...

Europa

W sieci pojawiło się nagranie z profanacji figury Czarnej...

Nowenna do Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata

Wiara

Nowenna do Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata

Caritas ma nowego dyrektora

Kościół

Caritas ma nowego dyrektora

Portal wpolityce.pl: zablokowano 28 rachunków bankowych...

Wiadomości

Portal wpolityce.pl: zablokowano 28 rachunków bankowych...

Bp Jacek Jezierski złożył rezygnację z urzędu

Kościół

Bp Jacek Jezierski złożył rezygnację z urzędu

Panie, ucz mnie, bym mówił mądrze i był odpowiedzialny...

Wiara

Panie, ucz mnie, bym mówił mądrze i był odpowiedzialny...

Rozważania na niedzielę: Jak oszukać zegar biologiczny?

Wiara

Rozważania na niedzielę: Jak oszukać zegar biologiczny?

Być księżniczką

Niedziela Małopolska

Być księżniczką