Reklama

Wiara

Matko pociesz nas

Matka Boża Miedzeńska, Pocieszycielka Strapionych

Red

Matko, pociesz nas – zawierzamy Ci nasze „trudne dziś” a także „niepewne jutro”, prowadź nasz Naród przez codzienność tak, jak prowadziłaś go przez wiele bolesnych dziejów. Bądź nam nadal Królową i Matką, naszym Pocieszeniem i naszą Orędowniczką. Pełni dziecięcej ufności wołamy do Ciebie:

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Matko Pocieszenia, życia strzeż i zdrowia,
Od powietrza, wojny, ognia i przednowia,
O przeżegnaj, jak kraj długi,
Nasze prace, nasze pługi;
Ustrzeż bytu i imienia,
Święta Matko Pocieszenia, nie opuszczaj nas.

24 października

Matka Boża Miedzeńska, Pocieszycielka Strapionych

Wędrując wzdłuż wschodniej granicy, z Podkarpacia, poprzez Lubelszczyznę dotarliśmy na Podlasie, gdzie na skraju lasów, nad strumieniem Miedzianka leży miejscowość Miedzna. Zatrzymamy się tu w miejscowej świątyni, w której czczona jest Matka Boża Miedzeńska, Pocieszycielka Strapionych

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ten łaskami słynący obraz Najświętszej Maryi Panny ukazuje Matkę Bożą z głową lekko zwróconą w lewo, z twarzą o mocnych rysach i śniadej karnacji. Na głowie Matki Bożej widoczna jest chusta-welon i korona wysadzana kamieniami. Obraz o wymiarach 55x40 cm namalowany na płótnie został oprawiony w ramę późnobarokową z I połowy XVIII wieku oraz ramę rokokową z około połowy XVIII wieku. Przedstawia Dziewicę-Matkę w błogosławionym stanie zasłuchaną w słowa zwiastowania anielskiego. Oczy Matki Bożej pełne powagi, dobroci, zatroskania, zapatrzone w Boga i w ludzi.

Reklama

Jak ów obraz trafił do miejscowej świątyni? Dowiemy się za chwilę, jakie były okoliczności znalezienia łaskami słynącego obrazu Matki Bożej Miedzeńskiej. Bo one są naprawdę niezwykłe i zostały spisane na pierwszej stronie „Księgi cudów” z 1729 roku. Z zapisu tam umieszczonego dowiadujemy się, że obraz ten został znaleziony zimą 1726 roku przez mieszczanina Hjacynta (Jacka) Pazio w lepiance młynarza Macieja Zastrużnego, mieszkającego w pobliżu grobli w Miedznie. Mieszczanin przybył o zmroku do chaty młynarza w celu pożyczenia od niego świdra. Gospodarzy nie zastał w domu, lecz widząc drzwi otwarte wszedł do środka. Nagle zauważył jasność bijącą znad belki stropowej, podtrzymującej konstrukcję sufitu oraz usłyszał głos mówiący z góry. Zaciekawiony wspiął się w kierunku źródła światła i wydobył stamtąd zwinięty w rulon obraz Matki Najświętszej bez Dzieciątka. O całym zdarzeniu opowiedział młynarzowi po jego powrocie. Maciej Zastrużny był zaskoczony całą tą sytuacją, nie wiedział nic o istnieniu tego obrazu, nie potrafił powiedzieć, skąd obraz wziął się w jego lepiance, ani kto go namalował. Wokół odnalezionego obrazu krążyła swoista tajemnica. Na polecenie mieszczanina młynarz umieścił obraz na ścianie swej lepianki.

W pierwszą sobotę po Nowym Roku 1727 miało miejsce kolejne niezwykłe zdarzenie związane z tym obrazem. Cieśla Gabriel, stawiający nowy młyn, postanowił odpocząć sobie chwilę od pracy i udał się do lepianki młynarza Macieja Zastrużnego. Ułożył się do drzemki na ławie twarzą ku wizerunkowi Matki Bożej wiszącej na ścianie domu. Nagle zobaczył poświatę bijącą od obrazu i wyłaniającego się z blasku anioła, który nakazał mu, by obraz został jak najszybciej wyniesiony do kościoła. Zdumiony i przerażony Gabriel padł krzyżem przed cudownym obrazem i w takiej pozycji zastała go gospodyni Maciejowa. Cieśla opowiedział jej o całym zdarzeniu i wkrótce ta wieść obiegła całe miasto. Ksiądz proboszcz za zgodą władz kościelnych diecezji łuckiej, do której wtedy Miedzna należała, umieścił obraz w zakrystii w zapieczętowanej szafie. Po serii cudów, uzdrowień i innych niezwykłych zdarzeń biskup łucki Stefan Bogusław Rupniewski powołał komisję kościelną, a proboszczowi zlecił dokładne protokołowanie relacji ludzi, którzy doznali łask oraz świadków cudownych zdarzeń. W ten sposób powstała wspomniana wyżej „Księga cudów” w 1729 roku.

Reklama

Ze względu na wzrost częstotliwości cudów oraz w oparciu o orzeczenie komisji, która przesłuchała wielu świadków pod przysięgą biskup Rupniewski uznał obraz Matki Bożej Miedzeńskiej za cudowny i słynący łaskami oraz zezwolił na kult Matki Bożej w znaku tego obrazu. Wizerunek Najświętszej Maryi Panny został przeniesiony z zakrystii do bocznego ołtarza i ozdobiony srebrną szatą i koroną. Coraz częściej uzyskiwane cudowne uzdrowienia i inne niezwykłe łaski przyciągały do miedzeńskiego kościoła coraz większe rzesze ludzi z bliska i z daleka. Uznano więc za konieczne umieszczenie cudownego obrazu w głównym ołtarzu i wprowadzenie rytuału jego uroczystego odsłaniania i zasłaniania. Obraz został obwieszony dużą ilością tabliczek wotywnych, srebrnych serc, nóżek, pierścionków i sznurów korali. Intronizacja cudownego obrazu odbyła się w 1765 roku podczas misji prowadzonych w sanktuarium miedzeńskim przez Księży Misjonarzy z Siemiatycz i Warszawy.

Jak dotąd nie udało się ustalić, kiedy i gdzie powstał obraz oraz jaki artysta go namalował. Konserwator siedlecki twierdzi, że został on namalowany w XVII a nawet u schyłku XVI wieku. Tajemnicą pozostaje też, jak obraz znalazł się w lepiance młynarza i kto go tam umieścił. Dalsze wnikliwe badania konserwatorskie pozwolą być może rozwikłać tę niewyjaśnioną zagadkę.

Łaski, jakich doznawali modlący się przed wizerunkiem Mary wierni sprawiły, że podjęto działania zmierzające do koronacji obrazu. Piękne diademy poświęcił Ojciec Święty Jan Paweł II 3 czerwca 1997 roku w Gnieźnie. Aktu koronacji dokonał kard. Józef Glemp.

Podziel się:

Oceń:

2024-10-23 20:50

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Różaniec za zmarłych

Adobe Stock

Kościół zachęca do uczynków miłosierdzia nie tylko względem żywych, lecz również względem dusz cierpiących w czyśćcu. Chwalebną rzeczą jest modlić się za zmarłych. Możemy w taki sposób wyrazić miłość naszym bliskim, których kochaliśmy, a także tym wszystkim, którzy potrzebują naszej modlitwy, gdyż cierpią, oczyszczając się w czyśćcu, aby byli godni wejść na Ucztę Baranka.

Więcej ...

Komunikat Kurii Metropolitalnej w Przemyślu ws. kapłana z Krosna: księdza zatrzymano w domu rodzinnym, zakuto w kajdanki

2025-04-25 09:08
Zdjęcie ilustracyjne

Adobe Stock

Zdjęcie ilustracyjne

Ostatnio informowaliśmy, że ksiądz z Krosna na Podkarpaciu był wśród czterech osób zatrzymanych przez dolnośląską policję w związku z ich krytycznymi wypowiedziami i komentarzami wobec dr Gizeli Jagielskiej, która przeprowadziła aborcję w 36. tygodniu ciąży. O sprawie jako pierwsza napisała „Gazeta Wyborcza”. Jej doniesienia potwierdziła Kaja Godek, która szeroko odniosła się do sprawy w swoich mediach społecznościowych. Dziś głos zabiera Kuria Metropolitalna w Przemyślu.

Więcej ...

Co najmniej 400 tys. ludzi pożegnało Ojca Świętego Franciszka

2025-04-26 15:34
Tłumy żegnały papieża Franciszka

Vatican Media

Tłumy żegnały papieża Franciszka

Zakończyły się uroczystości pogrzebowe Ojca Świętego Franciszka. 250 tysięcy osób uczestniczyło we Mszy św. odprawianej na Placu Św. Piotra a co najmniej 150 tys. żegnało Papieża wzdłuż trasy przejazdu jego trumny z Watykanu do Bazyliki Matki Bożej Większej.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Obrzęd zamknięcia trumny z ciałem Papieża Franciszka

Obrzęd zamknięcia trumny z ciałem Papieża Franciszka

Ogłoszono treść rogito, aktu wkładanego do trumny...

Kościół

Ogłoszono treść rogito, aktu wkładanego do trumny...

Komunikat Kurii Metropolitalnej w Przemyślu ws. kapłana z...

Kościół

Komunikat Kurii Metropolitalnej w Przemyślu ws. kapłana z...

Relacja pogrzebu papieża Franciszka na portalu niedziela.pl

Franciszek

Relacja pogrzebu papieża Franciszka na portalu niedziela.pl

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Skandal! Zatrzymano księdza, który skrytykował dr...

Wiadomości

Skandal! Zatrzymano księdza, który skrytykował dr...

Papież wydał dyspozycję na temat swojego pochówku

Kościół

Papież wydał dyspozycję na temat swojego pochówku

Watykan/ Komunikat: Znana przyczyna śmierci papieża

Kościół

Watykan/ Komunikat: Znana przyczyna śmierci papieża

Wandale zdewastowali kościół w Wielką Sobotę

Aspekty

Wandale zdewastowali kościół w Wielką Sobotę