Dzięki temu, że ks. prof. Józef Mandziuk zaangażował się w życie parafii w Secyminie, mogło tam powstać sanktuarium. - Ta pomoc była wtedy bardzo cenna - przyznaje ks. inf. Grzegorz Kalwarczyk, wieloletni kanclerz kurii. Kiedy bowiem ówczesny proboszcz ks. Tadeusz Jaworski zajmował się sprawami związanymi z budową, w pracy duszpasterskiej pomagał mu młody wówczas profesor ks. Mandziuk. On też napisał historię parafii.
Dziś w kościele w Secyminie (najmniejsza parafia archidiecezji warszawskiej) znajduje się słynący łaskami obraz Matki Bożej Radosnej Opiekunki Przyrody. Koronował go kard. Józef Glemp w 2000 r. Podniósł też do rangi sanktuarium kościół w Secyminie-Nowinach.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Okazją do przypomnienia tych faktów był jubileusz 70-lecia ks. prof. Józefa Mandziuka, wybitnego historyka, wykładowcy na Wydziale Nauk Historycznych i Społecznych UKSW, który do Warszawy przybył z archidiecezji wrocławskiej ponad ćwierć wieku temu, gdy zaczął pracować na ówczesnej ATK. Przyjął go właśnie Prymas Glemp.
Uroczysta gala jubileuszowa w auli Schumana na UKSW zgromadziła 4 czerwca władze uczelni, kilkudziesięciu profesorów oraz studentów. Jak zauważył ks. prof. Henryk Skorowski, jubilat „stworzył wokół siebie swoją szkołę naukową, z której uczelnia jest dumna”. Ks. prof. Mandziuk wypromował ponad 60 doktorów i 200 magistrantów. To autor wielu publikacji, wśród nich monumentalnej, wielotomowej „Historii Kościoła katolickiego na Śląsku”. I dobry człowiek - bo tak mówią o nim studenci. Traktuje ich z wielką troską i życzliwością, choć też wymaga.
Był wzruszony, gdy otrzymał w prezencie swój portret - utkany ze zdjęć ludzi, których spotkał w swoim życiu.