Reklama

Historia

Wygrana króla Sobieskiego

Jan Matejko – "Sobieski pod Wiedniem" (984 cm x 458 cm)

Obrona Europy przez polskiego władcę w 1683 r. przed nawałą islamu musi być ciągle żywa w naszej pamięci. Dziś powinniśmy umieć wyciągać wnioski z Wiktorii Wiedeńskiej i ataków terrorystycznych - tego uczył nas śp. prof. Józef Szaniawski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zwycięska bitwa pod Wiedniem, w której polski król Jan III Sobieski pogromił Turków, ratując Europę przed zalewem islamu, jest jedną z decydujących bitew w dziejach świata. Mija właśnie 330. rocznica Wiktorii, która stanowi wielką chlubę dla narodu polskiego.

Z tej okazji śp. prof. Józef Szaniawski planował wydać książkę o wielkim zwycięstwie chrześcijan nad islamem. Mimo, że pieczołowicie zaczął pracować nad, jak powtarzał, „dziełem swojego życia”, monografii nie udało się ukończyć. Prof. Szaniawski 4 września 2012 r. tragicznie zginął w Tatrach. Krótko przed śmiercią historyk przekazał tygodnikowi „Niedziela” unikatową fotografię, przedstawiającą monumentalny obraz Jana Matejki „Sobieski pod Wiedniem”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Imperialny dżihad

Reklama

To arcydzieło malarz postanowił podarować podczas 200. rocznicy Bitwy pod Wiedniem papieżowi Leonowi XIII i do dziś znajduje się ono w Muzeach Watykańskich. „Reprodukcja fotograficzna najwyższej jakości (190 megapikseli) została wykonana z inicjatywy śp. biskupa polowego Wojska Polskiego Tadeusza Płoskiego w czasie jego pobytu w Rzymie w 2008 r. O ile wiadomo, nie ma w Polsce poza tą fotografią ani jednej reprodukcji fotograficznej tak dobrej jakości. Bp Płoski przekazał mi tę fotografię w celu wykorzystania do napisania książki planowanej na rok 2013. Sam zapowiadał, że do tej książki o wielkim zwycięstwie chrześcijaństwa nad agresją islamu na Europę napisze przedmowę. Jako obecny właściciel tej unikatowej fotografii przekazuję ją tygodnikowi „Niedziela”, z absolutną pewnością, że przekazuję ją w ręce nie tylko dobre, ale najlepsze” - tak na łamach «Niedzieli» pisał prof. Józef Szaniawski („Niedziela”, nr 37 /2012).

Historyk był jedną z nielicznych osób w Polsce przypominających o istotnym związku odsieczy wiedeńskiej z atakiem terrorystycznym, mającym miejsce 11 września 2001 r. w Nowym Jorku oraz próbie utworzenia w 1683 r. Kalifatu Europejskiego przez wielkiego wezyra Kara Mustafę, który stał na czele tureckiego wojska. Profesor niejednokrotnie zwracał uwagę na to, że islamski dżihad (święta wojna z Zachodem prowadzona przez muzułmanów, której celem jest poddanie panowaniu Allaha całego świata, a ci, którzy nie są wyznawcami islamu, należą do niewiernych) ciągle trwa.

Zemsta za odsiecz wiedeńską

Reklama

„11 września 1683 r. oraz 11 września 2001 r. - ta zbieżność dat nie jest przypadkowa, chociaż bardziej znana wśród terrorystów i fanatyków islamskich niż wśród Polaków! Oto zaplanowany z diabelską logistyką atak na Amerykę oraz uderzenie na wieżowce World Trade Center w Nowym Jorku nastąpiły dokładnie w rocznicę bitwy pod Wiedniem, nawet co do godziny! Bitwa pod Wiedniem rozpoczęła się bowiem 11 września 1683 roku o 3-5 po południu, kiedy ze wzgórz Kahlenberg i Schafberg zaczęły nadciągać ku dolinie Dunaju oddziały wojsk chrześcijańskich i rozpoczęły bój z siłami ogromnej armii tureckiej. Terroryści Al-Kaidy otwarcie przyznali się, że atakiem na Amerykę pomścili największą klęskę islamu w dziejach, jaką było zwycięstwo króla Polski Jana III Sobieskiego właśnie pod Wiedniem” - przypominał prof. Szaniawski, zaznaczając, że ekstremiści dokonali zamachu terrorystycznego w Nowym Jorku jako akt zemsty za wygraną bitwę pod Wiedniem przez króla Jana III Sobieskiego.

Akcentował również, że ataki ze strony islamistów na papieża Benedykta XVI w 2006 r., po przemówieniu Ojca Świętego wygłoszonym dokładnie w kolejną rocznicę Wiktorii Wiedeńskiej na uniwersytecie w Ratyzbonie, nie były przypadkiem. Prof. Józef Szaniawski, uhonorowany tytułem „Kustosza Tradycji, Chwały i Sławy Oręża Polskiego” i wybitny znawca historii, podkreślał, że Europa powinna z bitwy pod Wiedniem oraz ataków terrorystycznych przeprowadzanych w imię świętej wojny z chrześcijaństwem umieć wyciągać wnioski. „Permisywizm moralny i obojętność odebrały Europie przekonanie o oczywistej wyższości jej cywilizacji nad innymi. Powrót do przekonania o własnej wartości pomógłby Europie prowadzić skuteczną walkę nie tylko z terrorem” - pisał prof. Szaniawski („Nasz Dziennik”, 12 września 2008 r.).

Wiara Jana III Sobieskiego

Reklama

Gdyby nie polski król, będący znakomitym wodzem, zdającym sobie sprawę z czyhającego w 1683 r. zagrożenia dla całego chrześcijaństwa, nie wiadomo, w jaki sposób dalej potoczyłyby się losy Europy. Zwłaszcza że celem strategicznym tureckiej armii był Rzym. To właśnie Jan III Sobieski prosił gorliwie Chrystusa i Najświętszą Matkę o błogosławieństwo i opiekę, modląc się - jak podkreślał śp. prof. Szaniawski - m.in. przed Cudownym Chrystusem w Kościele Rzeczypospolitej (archikatedra św. Jana w Warszawie), na Jasnej Górze przed Cudownym Obrazem Maryi Królowej Polski oraz w sanktuarium w Piekarach Śląskich. Jan III Sobieski całkowicie zawierzył się Chrystusowi i Maryi. Miał całkowitą świadomość odpowiedzialności za obronę chrześcijaństwa przed agresywnym islamem.

W „Panu Wołodyjowskim” Henryka Sienkiewicza możemy znaleźć następującą deklarację króla Sobieskiego, o którym pisze w swoim literackim dziele polski noblista: „Na Boga! jeśli nas zguba czeka, jeśli imię nasze ma być imieniem zmarłych, nie żyjących, to niechże sława po nas ostanie i wspominek onej służby, którą nam Bóg wyznaczył; niechże potomni, patrząc na one krzyże i mogiły, powiedzą; «Tu chrześcijaństwa, tu krzyża przeciw mahometańskiej sprosności, póki tchu w piersi, póki krwie w żyłach bronili i za inne narody polegli»”.

Ciągła walka o chrześcijańską Europę

Jan III Sobieski dysponował wraz ze sprzymierzonymi chrześcijańskimi siłami znacznie mniej licznym wojskiem w porównaniu z blisko półmilionową turecką armią. Jednak udało mu się powstrzymać nawałę islamu. Oriana Fallaci, znana włoska dziennikarka, w książce „Siła rozumu” w następujący sposób relacjonuje odsiecz wiedeńską: „Sobieski krzyknął przed bitwą: Żołnierze, nie tylko Wiedeń musimy ocalić! Musimy ocalić całe chrześcijaństwo, ideę chrześcijaństwa! (…) W czasie samej bitwy krzyczał: Żołnierze, walczymy za Matkę Boską Częstochowską, za Czarną Madonnę! (…) 12 września Polacy odnieśli imponujące zwycięstwo, które zmusiło Kara Mustafę do ucieczki i porzucenia nawet wielbłądów, słoni, żon, konkubin z poderżniętymi gardłami”. „Venimus, vidimus, Deus vicit” („Przybyliśmy, zobaczyliśmy, Bóg zwyciężył!”) - tak brzmiały słowa polskiego władcy, które zostały przekazane papieżowi Innocentemu XI wraz ze zdobytą chorągwią przeciwnika.

Zwycięstwo Sobieskiego można traktować jako swoisty cud i kolejną wygraną Pani Jasnogórskiej. Jednak w obliczu islamskiej ofensywy, próbującej zawładnąć Europą, nie można zaprzestać ciągłej walki o naszą chrześcijańską cywilizację. Tak jak Jan III Sobieski walczył pod Wiedniem o przetrwanie chrześcijaństwa, tak dziś politycy i poszczególne społeczności muszą toczyć walkę o to, aby - jak mówił śp. prof. Szaniawski - islamscy radykałowie nie pokonali nas ropą naftową oraz brzuchami swoich kobiet.

Podziel się:

Oceń:

+1 -2
2013-09-02 13:05

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Serce króla Sobieskiego

Od lewej: prof. Rajmund Gazda, ks. dr Janusz Bodzon i o. dr. Gabriel Bartoszewski

Artur Stelmasiak

Od lewej: prof. Rajmund Gazda, ks. dr Janusz Bodzon i o. dr. Gabriel Bartoszewski

Ponad 300-letnie serce króla Jana III Sobieskiego zostało zbadane przez naukowców. Podczas dziękczynnej Mszy św. serce zostało złożone w Kaplicy Królewskiej kościoła Ojców Kapucynów

Więcej ...

Tłumy na proteście przeciwko obowiązkowej edukacji zdrowotnej w szkołach

2024-12-01 15:14

Andrzej Sosnowski

Od września 2025 roku w polskich szkołach ma pojawić się obowiązkowy przedmiot edukacja zdrowotna. Treści, które będą prezentowane na lekcjach, budzą wiele kontrowersji wśród rodziców i nauczycieli. W odpowiedzi na sytuację, nauczyciele, rodzice oraz liczne organizacje postanowiły zorganizować 1 grudnia w Warszawie dużą demonstrację pod hasłem: „Tak – dla edukacji! Nie – dla deprawacji!”.

Więcej ...

Pożegnali swojego duszpasterza

2024-12-07 22:03

Marek Białka

Jego postać na stałe wpisała się w krajobraz wsi i parafii, której ścieżki przemierzał przez blisko pół wieku – podkreślano podczas pogrzebu.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Bliskie jest już królestwo niebieskie

Wiara

Bliskie jest już królestwo niebieskie

Kwintesencja powołania: iść w imię Boże, głosić...

Wiara

Kwintesencja powołania: iść w imię Boże, głosić...

W tej parafii proboszcz nie organizuje kolędy; z wiernymi...

Kościół

W tej parafii proboszcz nie organizuje kolędy; z wiernymi...

Św. Ambroży obrońca Bożego Prawa

Święci i błogosławieni

Św. Ambroży obrońca Bożego Prawa

Tłumy na proteście przeciwko obowiązkowej edukacji...

Wiadomości

Tłumy na proteście przeciwko obowiązkowej edukacji...

Oświadczenie fundacji Lux Veritatis w sprawie działań CBA

Wiadomości

Oświadczenie fundacji Lux Veritatis w sprawie działań CBA

Agenci CBA weszli do obiektów Fundacji Lux Veritatis

Wiadomości

Agenci CBA weszli do obiektów Fundacji Lux Veritatis

Nowenna do św. Mikołaja

Wiara

Nowenna do św. Mikołaja

Potrzeba czytania znaków

Wiara

Potrzeba czytania znaków