Reklama

W diecezjach

Jak troska o środowisko sprzyja duszpasterstwu i finansom parafii? Przykład z bydgoskiej bazyliki

2024-12-20 16:10

Karol Porwich/Niedziela

„W naszej parafii czynimy ziemię poddaną, a nie zużywaną. Chcemy korzystać z tych darów tak, by one służyły też kolejnym pokoleniom” – mówi KAI ks. Sławomir Bar CM. Proboszcz bydgoskiej parafii św. Wincentego a Paulo opowiada o tym, jak troska o środowisko sprzyja duszpasterstwu i finansom parafii.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dawid Gospodarek (KAI): Już Jan Paweł II wzywał do tego, żeby się ekologicznie nawrócić. Jak to nawrócenie może się przejawiać w parafii? Jak to wygląda u Księdza?

Ks. Sławomir Bar CM: Myślę, że przede wszystkim musimy zacząć szanować to, co Pan Bóg nam dał, mówiąc „Czyńcie sobie ziemię poddaną”. Po prostu musimy szanować to, co jest wokół nas i zadbać o to, co mamy, o dziedzictwo naszych przodków.

Reklama

- My w parafii św. Wincentego a Paulo w Bydgoszczy działamy na różnych szczeblach. Jeśli chodzi o ekologię, to jest dwutorowe działanie. Z jednej strony kwestie finansowe. Mieszkamy pod jednym dachem z ubogimi, bezdomnymi. Zobaczyliśmy, że energia jest strasznie droga, pochłania bardzo dużo funduszy. Chcieliśmy też, żeby nasza energia i ciepło nie szkodziły środowisku. Do tego potrzebna jest konkretna dawka wiedzy, więc zgłosiliśmy się do projektu Zielone Parafie Laudato Si Movement. Dzięki ich pomocy wszystko przygotowaliśmy, jesteśmy w procesie realizacji tego całościowego projektu. Założyliśmy gruntowe pompy ciepła. Jest ich ponad 100 na terenie naszej parafii, wokół bazyliki. Założyliśmy też panele fotowoltaiczne. A że obiekt nasz jest bardzo duży, bo to jeden z największych kościołów w Polsce, trochę terenu było trzeba na to przeznaczyć. Założyliśmy farmę fotowoltaiczną na 150 kilowatów. Pompy ciepła mają ogrzać naszą parafię, nasz dom i sporą część plebanii, która należy do ubogich.

Nie było Wam żal miejsca pod panele fotowoltaiczne?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ale my przecież nie marnujemy tego miejsca! Po pierwsze, panele nam służą. A po drugie, tam powstanie ekologiczna piękna łąka kwietna. I założymy tam takie mini zoo z domowymi zwierzętami. Będą kury ozdobne, kaczki, króliki i owce z Madagaskaru. Owce przy okazji zadbają o łąkę, nie będzie trzeba jej kosić. Dostaliśmy już kilka rodzin pszczelich i tam też ustawimy ule.

Wokół budynków parafialnych rośnie też dużo drzew, w tym owocowych. Skąd pomysł na takie nasadzenia?

W Bydgoszczy działa organizacja “Zaadoptuj Jabłoń”. Zaadoptowaliśmy więc 30 jabłoni. Są już posadzone, a w przyszłym roku zaangażujemy dzieci i młodzież do odpowiedzialności za młode drzewko. Wybiorą sobie swoje jabłonki i będą o nie dbali i patrzyli, jak takie drzewko rośnie. Tak codziennymi czynami w naszej parafii czynimy ziemię poddaną, a nie zużywaną. Chcemy korzystać darów Pana Boga tak, by one służyły też kolejnym pokoleniom.

Zatrzymajmy się jeszcze przy termomodernizacji. Z jakimi problemami się parafia spotyka, jeśli chodzi o zrealizowanie tego projektu? Co jest najtrudniejsze? To brzmi jak ogromne przedsięwzięcie…

Reklama

Przede wszystkim rzeczywiście na początku przerażała wielkość takiej inwestycji i to, że tego nie da się zrobić na jakichś półproduktach, po łebkach. Trzeba tu myśleć długoterminowo. W parafii czy przy kościołach, jak już coś budujemy, musi to mieć charakter długoterminowy. Tym bardziej, że my jesteśmy zakonnikami, a więc tutaj proboszczem się bywa. To też sprawia, że trzeba coś zostawić tym, którzy przyjdą po nas, trzeba myśleć wiele lat naprzód. My chcieliśmy zrobić tę parafię, żeby ona była 10 lat do przodu, tak skonfigurowaliśmy cały system ogrzewania w naszym domu. Sterujemy tym komputerowo, to system cyfrowo oblicza, jaka jest temperatura w pomieszczeniach. Gdy otwierasz okno, system wyłączy w tym pomieszczeniu kaloryfer. Do tego wszystkiego jest to jeszcze powiązane z giełdą, żeby wychwycić, kiedy jest najkorzystniejsza cena energii. To wiele zintegrowanych działań, żeby energii jak najmniej zużywać, ale żeby też to było zużywanie jak najbardziej roztropne. Bez marnowania, wykorzystywane mądrze i tyle, ile trzeba.

Wspomniał ksiądz o ubogich. I rzeczywiście, nawet w Laudato si papież Franciszek łączy bardzo mocno tę wrażliwość na świat stworzony ze słyszeniem krzyku ubogich. Do działań, które Ksiądz opisuje, konieczna jest zaangażowana wspólnota. Jak parafianie reagują na te ekologiczne pomysły i jak się angażują?

Ja mam bardzo kochanych parafian. Ludzi bardzo zaangażowanych, czujących mocno te projekty, identyfikujących się z nimi. Czy jeśli chodzi o wspieranie ubogich czy środowisko, pomagają mi to wszystko realizować. U nas działa bardzo prężnie Rada Parafialna, Rada Duszpasterska, ale też i ludzie we wspólnotach. A jest tych wspólnot ponad 25, tak że to jest mnóstwo ludzi. Też wielu właśnie ze względu na te “zielone” działania wybiera naszą bazylikę.

Mimo że troska o środowisko jest wpisana w nauczanie Kościoła, to często rozwiązania ekologiczne budzą lęk a nawet sprzeciw. Domyślam się, że również w Księdza parafii pojawiały się głosy krytyczne. Jak udało się Księdzu porozumieć z osobami, które nie były przekonane do „zielonych” zmian w parafii?

Reklama

Dwa albo trzy lata temu, chodząc po kolędzie, do każdej rodziny zanieśliśmy encyklikę Franciszka Laudato si. Zawsze przy okazji jakichś spotkań, obrad, rozmów, przemycamy te tematy dbania o tę przestrzeń, którą mamy, którą Pan Bóg nam dał, która jest wokół nas. Powoli tego wszystkiego uczymy, ale też konkretne działania już stanowią edukację. Pokazują, że są z tego dobre owoce. Ekologia i dbanie o środowisko, dbanie o naturę, musi wypływać z serca. To nie może być jakieś prześladowanie kogoś, narzucanie wizji, nagabywanie, zmuszanie, bo to wtedy nie przynosi takiego efektu. Jeżeli się spokojnie tłumaczy, jeżeli się pokazuje, to jest skuteczne. Dobrze też że robi się to taką modą. Ludzie sami chcą zadbać o okolice, żeby po prostu było ładnie, fajnie, lepiej, w zgodzie z naturą. Sami widzimy, że każdy z nas woli to, co oryginalne. Nawet ciuchy wybieramy oryginalne, żeby z metką były. Tak samo zadbajmy o oryginalną naturę, żebyśmy nie musieli później odtwarzać czegoś. Ta idea, takie zaszczepianie tego pragnienia bycia w łączności z Panem Bogiem, z drugim człowiekiem, z naturą, musi wypływać z serca i z miłości do Pana Boga i do tego, co Pan Bóg mi dał.

Jak te „zielone” działania wpływają na duszpasterstwo w parafii?

To pewnie wielu zaskoczy, ale wpływa bardzo pozytywnie! Otoczenie jest ładniejsze, bardziej przyjazne, wtedy jakoś łatwiej nam uwielbiać Pana Boga za to, co dla nas stworzył. Tak samo jak łatwiej nam się skupić na mszy świętej, kiedy nie marzniemy w kościele. Ja się przyznam, że mamy przez to więcej ludzi w kościele. Mamy więcej ludzi we wspólnotach właśnie przez takie bycie po prostu praktycznym, bo to nie jest nic nadzwyczajnego. Naprawdę nie robimy nic nadzwyczajnego. My po prostu robimy coś, co się nam opłaca tu i teraz, pozwala oszczędzać energię i zasoby, ale też przyda się następnym pokoleniom.

Jak ocenia Ksiądz szansę na powszechne wprowadzanie rozwiązań korzystnych dla środowiska przez parafie?

Niedawno byłem na kilku spotkaniach z różnymi parafiami i proboszczami. Wszyscy mówimy, że to ekologiczne zaangażowanie jest już co najmniej 10 lat spóźnione. Ale lepiej późno niż wcale! Widzę, że coraz więcej księży proboszczów, przełożonych domów, wdraża takie idee, budowania przestrzeni ekologicznej, która jest i praktyczna, i ładna i ekonomiczna. Służy Panu Bogu i ludziom. Dlatego na każdym kroku powtarzam: czyńmy sobie ziemię poddaną, jak powiedział Pan Bóg. Ale nie wykorzystaną – poddaną. A to się naprawdę opłaca. Nie tylko w wymiarze duchowym, ale też i w wymiarze materialnym. Po prostu. Księża wiedzą, że trzeba dbać o portfel, żeby utrzymać nasze kościoły, parafie. A ekologiczne podejście naprawdę w tym pomaga.

Rozmawiał Dawid Gospodarek (KAI)

Podziel się:

Oceń:

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Wspólnota św. Stanisława

Parafia św. Stanisława,
biskupa i męczennika w Częstochowie

Adrianna Zawadzka

Parafia św. Stanisława, biskupa i męczennika w Częstochowie

Częstochowska parafia, której patronuje św. Stanisław, biskup i męczennik, 9 maja br. przeżywa swoją odpustową uroczystość. Tego dnia Mszy św. będzie przewodniczył i okolicznościowe kazanie wygłosi o. Zbigniew Ptak, paulin ze Skałki w Krakowie.

Więcej ...

Kraków: Dwóch obcokrajowców zostało zatrzymanych w związku z obławą

2024-12-20 08:29

PAP/Art Service

Dwóch obcokrajowców zostało zatrzymanych w związku z obławą za mężczyznami, którzy w trakcie policyjnej interwencji mieli skierować broń palną w stronę funkcjonariusza. Policja wyjaśnia ich udział w tym zdarzeniu – przekazała PAP rzecznik małopolskiej policji Katarzyna Cisło.

Więcej ...

Pracować dla nadziei – czas przedświątecznej modlitwy jasnogórskich pracowników i wolontariuszy

2024-12-20 20:36

BPJG

Kilkaset osób swoje życie zawodowe związało z Jasną Górą. Za ich wkład i posługę pielgrzymom, „oddawanie swojego życia w posłudze miłości”, dziękują paulini. Tradycyjnie przed świętami Mszy św. przewodniczył przeor klasztoru wraz z ojcem administratorem i ojcami dyrektorami. Po niej odbyło się spotkanie przy wspólnym stole. – To miejsce żyje nie tylko dzięki paulinom, ale dzięki wam wszystkim, którzy tutaj pracujecie – mówił jasnogórski przeor.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Polak biskupem pomocniczym w Chicago

Kościół

Polak biskupem pomocniczym w Chicago

Nowenna do Świętej Rodziny

Wiara

Nowenna do Świętej Rodziny

Czy moje „tak” powtarzam czynem każdego dnia?

Wiara

Czy moje „tak” powtarzam czynem każdego dnia?

Zakaz spowiadania dzieci poniżej 18. roku życia. Petycja...

Wiara

Zakaz spowiadania dzieci poniżej 18. roku życia. Petycja...

Opus Dei wydało oświadczenie ws. Marcina Romanowskiego

Wiadomości

Opus Dei wydało oświadczenie ws. Marcina Romanowskiego

Co mamy czynić?

Wiara

Co mamy czynić?

Panie, ucz mnie uczciwości i gotowości niesienia pomocy...

Wiara

Panie, ucz mnie uczciwości i gotowości niesienia pomocy...

Episkopat odradza korzystanie z Nowego Przekładu...

Kościół

Episkopat odradza korzystanie z Nowego Przekładu...

Ogień miłości i Ducha przeżywam i w tajemnicach...

Wiara

Ogień miłości i Ducha przeżywam i w tajemnicach...