Reklama

Klerycy odegrali

Niedziela warszawska 1/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zgodnie z warszawską tradycją, klerycy trzeciego roku Seminarium Duchownego Diecezji Warszawsko-Praskiej przedstawili na deskach sali teatralno-gimnastycznej w Tarchominie dramat Stanisław ze Szczepanowa. Scenariusz spektaklu powstał na bazie utworu ks. Mieczysława Malińskiego pod tym samym tytułem, wzbogaconego o fragmenty oratorium Romana Brandstaettera Pokutnik z Osjaku.
Fachowym wsparciem dla aktorów - amatorów był profesjonalista Witold Bieliński, który podjął się wyreżyserowania sztuki. Przez ostatnie dwa miesiące, po wykładach klerycy pod jego kierownictwem szlifowali swoje zdolności aktorskie. Starannie odtworzone stroje z czasów piastowskich udostępnił Teatr Dramatyczny Miasta Stołecznego Warszawy.
Praca nad przygotowaniem dramatu jest dla kleryków nie tylko formą spędzania czasu wolnego, ale stanowi również integralny składnik formacji seminaryjnej. Uczy kontaktu ze słuchaczami, opanowania tremy, operowania głosem i gestem i wielu innych rzeczy przydatnych dobrym kaznodziejom i katechetom. Przy okazji jest to okazja, by wyrazić wdzięczność rodzicom, pracownikom i dobrodziejom seminarium, oraz ludziom, z którymi klerycy stykają się podczas praktyk duszpasterskich. To oni bowiem są adresatami przedstawienia, które w tarchomińskim seminarium miało zaledwie trzy edycje.
Podczas premiery 14 grudnia 2002 r., klerycy wkładali całe serca i płuca w odgrywane role. Dorośli widzowie, wśród których była również grupa niepełnosprawnych, odbierali poszczególne sceny bardzo emocjonalnie. W pewnym momencie uzasadniona była nawet obawa, by nie wtargnęli na scenę i nie ocalili św. Stanisława przed królewskim mieczem. Spora grupa dzieciarni odkrywała w tym czasie walory sportowe obiektu, utrudniając nieco skupienie uwagi na grze aktorów.
Happy endem był opłatek, którym po przedstawieniu podzieliły się władze seminarium, odtwórcy ról scenicznych - teraz już w duchownych szatach - i wszyscy zaproszeni na przedstawienie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2003-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Nie tylko mamy podziwiać św. Rodzinę, ale ją naśladować

Grzegorz Słowikowski

Rozważania do Ewangelii Mt 1, 1-16.18-23.

Więcej ...

Leon XIV podczas kanonizacji nowych świętych: nie marnujmy życia, czyńmy zeń arcydzieło

2025-09-07 11:47
Papież Leon XIV

PAP

Papież Leon XIV

„Święci Piotr Jerzy Frassati i Karol Acutis są zaproszeniem skierowanym do nas wszystkich, zwłaszcza do młodych, by nie marnować swego życia, ale kierować je ku górze i uczynić z niego arcydzieło” - powiedział papież Leon XIV podczas kanonizacji obydwu młodych świętych.

Więcej ...

Podwójna radość z kanonizacji Frassatiego i Acutisa

2025-09-08 09:11
Kanonizacja  św. Carlo Acutis i św. Pier Giorgio Frassati

Vatican Media

Kanonizacja św. Carlo Acutis i św. Pier Giorgio Frassati

To radość osobista i radość dla Kościoła – mówi o nowych świętych Kościoła ks. dr Bogusław Turek CSMA, podsekretarz Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych. Rozmówca Radia Watykańskiego-Vatican News podkreśla, że choć św. Piotr Jerzy Frassati i Karol Acutis to przede wszystkim patroni młodych, to ich świadectwo może trafiać do każdego, niezależnie od wieku.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Carlo Acutis modlił się też po polsku

Kościół

Carlo Acutis modlił się też po polsku

To on wybrał mnie

Kościół

To on wybrał mnie

Kanonizacja bł. Acutisa i bł. Frassatiego....

Kościół

Kanonizacja bł. Acutisa i bł. Frassatiego....

Maryja przemówiła w Gietrzwałdzie

Wiara

Maryja przemówiła w Gietrzwałdzie

Oświadczenie ws. ks. Dominika Chmielewskiego

Polska

Oświadczenie ws. ks. Dominika Chmielewskiego

Po informacjach medialnych ws. ks. Chmielewskiego...

Wiadomości

Po informacjach medialnych ws. ks. Chmielewskiego...

Zamordowano kapłana, który piętnował korupcję i...

Kościół

Zamordowano kapłana, który piętnował korupcję i...

Włochy: Mieszkańcy Taorminy żądają prawa do snu i nie...

Wiadomości

Włochy: Mieszkańcy Taorminy żądają prawa do snu i nie...

Pomóc może tylko Jezus, dlatego mam kochać Go bardziej...

Wiara

Pomóc może tylko Jezus, dlatego mam kochać Go bardziej...