Dowód

Przed świętami Bożego Narodzenia potaniał karp. To ostateczny dowód, że kryzys już za nami.

Nostalgia

Leszek Miller zapowiedział, że jego wielkim marzeniem jest powrót do 49 województw. Przez skromność chyba nie wyjawił najgłębszego marzenia, czyli powrotu jego partii do roli przewodniej siły narodu. Oj, kiedyś to były czasy.

Problem

Rzecznik rządu Paweł Graś ogłosił był, że jego szef, czyli premier Donald Tusk, nie będzie brał udziału w szopce. No i mamy problem. Kto teraz zagra Heroda...

W roli karpia

Plasterkowanie Grzegorza Schetyny w PO przez Donalda Tuska trwa. Krótko przed Wigilią, podczas wyboru zarządu partii, na wniosek premiera spadł z roli drugiego po wodzu do funkcji szeregowego członka. Stosując poetykę świąteczną, można powiedzieć, że w politycznej szopce przydzielono mu rolę karpia.

Okrągły stół dla Tuska

Wycięcie Grzegorza Schetyny wprawiło w tak dobry nastrój premiera, że poprosił prezydenta o zwołanie „okrągłego stołu”, bo – oficjalnie – zapragnął godzić podzielony naród.