Jan Paweł II był człowiekiem wielkim. Już po jego śmierci, podczas sesji naukowej w Yad Vashem, powiedziałem, że jest on i będzie Wielkim Sprawiedliwym wśród Narodów Świata, a w jeszcze w większym stopniu Sprawiedliwym ponad Narodami Świata to słowa Szewacha Weissa, przewodniczącego Światowej Rady Instytutu Pamięci Męczenników i Bohaterów Holokaustu Yad Vashem w Jerozolimie. Świadczą one o docenieniu ogromnego zaangażowania Papieża Polaka w poprawienie relacji między Kościołem katolickim a społecznością żydowską.
Bez wątpienia 27-letni pontyfikat bł. Jana Pawła II (1978 2005) był przełomowy pod wieloma względami, również, jeśli chodzi o szeroko rozumiane stosunki chrześcijańsko-żydowskie. Można powiedzieć, że Ojciec Święty wprowadzał w czyn przesłanie Soboru Watykańskiego II, a szczególnie deklaracji o stosunku Kościoła do religii niechrześcijańskich „Nostra aetate”, gdzie w punkcie czwartym m.in. wzywa ona chrześcijan i Żydów do dialogu i podaje wskazówki, jak należy go prowadzić. Wielu komentatorów wskazuje również na to, że nasz Papież darzył sympatią naród żydowski z racji tego, że społeczność żydowska w Europie przed II wojną światową właśnie w Polsce była najliczniejsza. W Wadowicach zaś, gdzie się urodził i wychował, miał przecież wielu żydowskich przyjaciół.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Od początku swojej posługi na tronie Piotrowym bł. Jan Paweł II m.in. przez różne spotkania czy przemówienia dążył do dialogu między chrześcijaństwem a judaizmem. Zdecydowanie potępiał wszelkie formy antysemityzmu. Doprowadził w 1994 r. do unormowania stosunków dyplomatycznych Watykanu z Izraelem. Niemniej jednak w annałach historii najbardziej chyba zapisze się jego niedzielna wizyta w Wielkiej Synagodze w Rzymie 13 kwietnia 1986 r., która była pierwszą w dziejach papieską wizytą w synagodze, oraz pielgrzymka do Ziemi Świętej od 20 do 26 marca w jubileuszowym roku 2000.
Jeśli chodzi o to wcześniejsze wydarzenie, w przemówieniu w synagodze w Wiecznym Mieście Jan Paweł II powiedział: „Religia żydowska nie jest «zewnętrzna», lecz w pewien sposób «wewnętrzna» dla naszej religii. Mamy zatem z nią relacje, jakich nie mamy z żadną inną religią. Jesteście naszymi umiłowanymi braćmi i w pewien sposób (wł. „in un certo modo”), można by powiedzieć (wł. „si potrebbe dire”), naszymi starszymi braćmi”. Warto wiedzieć, że w przekładach tego wystąpienia w języku włoskim na inne języki często pomija się owe zwroty „w pewien sposób” oraz „można by powiedzieć”.
Reklama
Podczas zaś pielgrzymki w roku 2000 do Ziemi Świętej Papież Polak wygłosił kilka przemówień. Wydaje się, że najważniejsze z nich to czwartkowa przemowa do głównych rabinów Izraela oraz wystąpienie w Yad Vashem 23 marca 2000 r. W pierwszym nawiązał m.in. do tego, co powiedział przed kilkunastu laty w Rzymie: „Osobiście zawsze chciałem zaliczać się do tych, którzy po obu stronach pracują nad przezwyciężeniem dawnych uprzedzeń i nad zapewnieniem szerszego i pełniejszego uznania duchowego dziedzictwa wspólnie podzielanego przez żydów i chrześcijan. Powtarzam, co powiedziałem z okazji mojej wizyty we Wspólnocie Żydowskiej w Rzymie, że my, chrześcijanie, uznajemy, iż żydowska spuścizna religijna należy ściśle do naszej wiary: «jesteście naszymi starszymi braćmi» (por. przemówienie w synagodze rzymskiej, 13 kwietnia 1986 r., 4). Ufamy, że naród żydowski uzna, iż Kościół całkowicie potępia antysemityzm i każdą formę rasizmu jako całkowicie przeciwne zasadom chrześcijaństwa” (tłum. za KAI).
W drugiej mowie natomiast padły m.in. takie słowa: „Żydzi i chrześcijanie mają wspólne olbrzymie dziedzictwo duchowe, wypływające z samoobjawienia się Boga. Nasze nauczanie religijne i nasze doświadczenie duchowe domagają się, byśmy zwyciężali to zło dobrem. Pamiętamy, ale bez żadnego pragnienia zemsty lub zachęcania do nienawiści. Dla nas pamiętać to znaczy modlić się o pokój i sprawiedliwość oraz o poświęcenie się ich sprawie. Jedynie w świecie pokoju i sprawiedliwości dla wszystkich można zapobiec powtórzeniu się błędów i straszliwych zbrodni przeszłości.
Jako Biskup Rzymu i Następca Apostoła Piotra zapewniam naród żydowski, że Kościół katolicki, kierując się ewangelicznym prawem prawdy i miłości a nie względami politycznymi, jest głęboko zasmucony z powodu nienawiści, aktów prześladowania i okazywania antysemityzmu skierowanego przeciw Żydom przez chrześcijan w jakimkolwiek czasie i miejscu” (tłum. za KAI).