Artykuł zawiera fragment z książki o. Piotra Różańskiego SP „Gdy przebaczasz, Bóg Cię uzdrawia”. Zobacz więcej: ksiegarnia.niedziela.pl.

Idąc przez życie, obrastamy w urazy i pretensje, które przywierają do naszej duszy niczym rzepy do skarpetek piechura. Ci „pasażerowie na gapę” z początku mogą się wydawać niegroźni, jednak z czasem, jeśli nie przystaniemy i się od nich nie uwolnimy, jest ich coraz więcej i stają się brzemieniem dla naszej duszy. Richard Paul Evans
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Przebaczenie często ma miejsce wyłącznie w sercu człowieka. Zwykle jest to proces wewnętrzny. Cicha, ale odważna decyzja wybaczenia. Czasami jednak człowiek potrzebuje wyjść z tej swojej skorupy i skonfrontować się z tym, od kogo doznał krzywdy. Potrzebuje usłyszeć słowo: „przepraszam”. Potrzebuje usłyszeć prośbę o wybaczenie. W procesie zdrowienia człowieka istotne są zadośćuczynienie, uwaga, zrozumienie. Jeżeli ktoś nas skrzywdził, a my się z nim konfrontujemy i on uznał tę krzywdę, to znaczy, że do niego też dotarło, że był krzywdzicielem. Świadomym czy nieświadomym – to nie ma znaczenia. Człowiek sobie uświadamia, że przez niego ktoś mógł cierpieć – i to jest najważniejsze.
Reklama
Zwerbalizowanie przez oprawcę zadanej krzywdy tak naprawdę pomaga temu człowiekowi, który jest ofiarą. Jest to uznanie jego krzywdy. Uznanie, że to nie tylko jemu się tak wydawało, ale że faktycznie taka krzywda zaistniała. Warto w takiej sytuacji spotkać się z osobą, która zadała nam jakąś ranę, i opowiedzieć, jak to wyglądało z naszej strony – podzielić się naszymi emocjami. Ta osoba być może w ogóle nie miała świadomości, że nas skrzywdziła, a dopiero nasza opowieść uświadomi jej, że faktycznie coś się wydarzyło. Gdy mamy tę wiedzę, prośba o przebaczenie będzie miała prawdziwie uzdrawiający charakter. Może się z tego zrodzić zupełnie nowa relacja.
Przebaczenie to proces, który dokonuje się w wolności. Nigdy nie można człowieka zmusić do przebaczenia. Czasem można się spotkać z sytuacją, że ktoś kogoś nakłania: „Przebacz już, zrób to dla świętego spokoju, miej to już za sobą itp.”. I człowiek faktycznie dla świętego spokoju mówi komuś, że mu wybaczył. Tyle że to zazwyczaj puste, nic nieznaczące słowa. To nie ma nic wspólnego z uzdrowieniem. Tak nie wolno robić. Do przebaczenia trzeba dojrzeć, dorosnąć.
Mówi się, że czas leczy rany. Przebaczenie nie jest tożsame z zapomnieniem, różne emocje związane z krzywdą będą do nas wracać, i to z różnym nasileniem, także po tym, jak przebaczymy, czasem w najmniej spodziewanych momentach. Pewnie będą się w nas odzywać te wydarzenia, które doprowadziły do krzywdy. Mogą one w nas rezonować, ale pod wpływem czasu emocje im towarzyszące będą traciły na znaczeniu, będą coraz mniej intensywne. Jeśli takie emocje słabną, to znaczy, że człowiek wszedł na drogę faktycznego uzdrowienia, a czas w takim wypadku jest naprawdę jego sprzymierzeńcem. Człowiek został uzdrowiony, rana się zagoiła, choć blizna pozostanie do końca życia. I będzie przypominała o tym, co się wydarzyło. Ale on już będzie ponad to. Będzie umiał z tym żyć. Potraktuje tę krzywdę jako część swojej historii. Kiedy przebaczamy, wybieramy wolność.
Reklama
Doceniamy to, kim jesteśmy. Rozumiemy, że nie składamy się z samej krzywdy czy chęci zemsty. Wybieramy życie.
ĆWICZENIE DUCHOWE
To ćwiczenie proponuję wykonać w czasie spaceru po lesie. Kontakt z naturą może być szczególnie pomocny w odkrywaniu nowej jakości życia, jaką daje nam przebaczenie.
Przed wyjściem na spacer przygotuj mały notatnik lub aplikację do robienia notatek w telefonie. Zdecyduj, że ten spacer będzie czasem skupienia się na swoich myślach i uczuciach związanych z przebaczeniem. Zamknij oczy i podejmij świadomą decyzję: „Podczas spaceru chcę odkryć, jak przebaczenie może zmienić moje życie na lepsze”.
Idź do lasu. Poczuj kontakt z naturą, posłuchaj odgłosów lasu, poczuj zapach drzew, oddychaj głęboko i spokojnie. Podczas spaceru zastanów się nad osobą lub sytuacją, której chcesz przebaczyć. Pomyśl, jakie korzyści przyniesie ci porzucenie ciężaru złości i żalu. Jak zmieni się twoje życie, gdy zdecydujesz się puścić ten ból?
W połowie spaceru zrób przerwę, usiądź na ławce lub pod drzewem i zapisz wszystkie myśli i uczucia, które się pojawiły. Co czujesz? Jakie myśli przyszły ci do głowy na temat tego, jak przebaczenie może poprawić twoje życie?