Planned Parenthood ogłosiło sprzedaż budynku w oświadczeniu wydanym w środę, wyjaśniając, że organizacja „zmaga się z pokonywaniem przeszkód społecznych i politycznych, a także wyzwań strukturalnych w krajowym systemie opieki zdrowotnej”.
Dyrektor wykonawcza PPGNY Wendy Stark powiedziała, że dochód ze sprzedaży obiektu na Manhattanie zostanie przeznaczony na rzecz „systemowo niedostatecznie obsługiwanych społeczności, czyli osób, które najbardziej nas potrzebują”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W oświadczeniu PPGNY budynek opisano jako „przestarzały” i „niezaprojektowany z myślą o zaspokajaniu przyszłych potrzeb w zakresie opieki zdrowotnej”.
„Cud” i „odpowiedź na modlitwę”
Nieruchomość położona przy Bleeker St. 26 zostanie wystawiona na sprzedaż za 39 milionów dolarów. Jak poinformował w środę portal Gothamist, nastąpiło to w czasie, gdy PPGNY stara się nadrobić ubiegłoroczny deficyt w wysokości 31 milionów dolarów. Transakcja oczekuje obecnie na zatwierdzenie przez państwo.
„Tak wiele dziewcząt tam idzie, żeby dokonać aborcji. To jest po prostu druzgocące” – powiedziała Kathryn Jean Lopez, wieloletnia działaczka pro-life i starsza pracownica naukowa w National Review. „Planned Parenthood jest szczególnym kamieniem milowym. To nie lada wyczyn, że się zamyka”.
Reklama
Przez ponad półtora roku Lopez niemal codziennie uczestniczyła w czuwaniach modlitewnych i sesjach terapeutycznych na chodniku przed kliniką na Manhattanie.
„Ostatecznie, o to chodzi w ruchu pro-life. Nie chodzi o debatę na temat aborcji. Chodzi o pokazanie ludziom, że ich kochamy i że ich życie ma wieczną wartość. Każdy z nas został ukochany i powołany do istnienia przez Stwórcę wszechświata” – stwierdziła.
W czwartek organizacja Sisters of Life poinformowała agencję CNA, że „ogłoszenie zamknięcia Planned Parenthood na Manhattanie jest niesamowitą odpowiedzią na modlitwę”.
W swoim oświadczeniu siostry podziękowały wszystkim, którzy na przestrzeni lat organizowali i uczestniczyli w czuwaniach modlitewnych, w tym w akcji Witness for Life , mszy świętej i procesji różańcowej odbywającej się w pierwszą sobotę każdego miesiąca od 2008 r., a także w kampanii 40 Dni dla Życia, która odbywa się na Manhattanie od 2015 r.
„Dzięki modlitwie kultura śmierci przemieni się w kulturę życia. Cieszymy się widząc owoce tej nieustannej i wiernej modlitwy” – powiedziały siostry.
„Uznajemy również Bożą Opatrzność, ponieważ ogłoszenie nastąpiło w Uroczystość Świętego Józefa i niecały tydzień po 30. rocznicy encykliki Świętego Jana Pawła II Evangelium Vitae (Ewangelia życia) ” – dodali.
Zamknięcie „może wydawać się po prostu kolejną decyzją biznesową, kolejną ofiarą kryzysu finansowego w oczach świata” – powiedział w środę katolicki fotograf Jeffrey Bruno dziennikowi National Catholic Register.
Ale „dla tych, którzy klękali na chodnikach, którzy wylewali swe serca w modlitwie, odczuło w tym coś o wiele głębszego: cud, moment, w którym niebo dotknęło ziemi i niezliczone modlitwy wiernych zostały wysłuchane”.