W homilii biskup polowy przekonywał, że nie da się zbudować trwałego pokoju na konformizmie i unikach. - W 75. rocznicę wybuchu II wojny światowej należy wyciągnąć właściwe wnioski z przeszłości. Jeśli nie chcemy doprowadzić do kolejnej katastrofy w Europie i na świecie trzeba nieustannie powtarzać, że są takie chwile w życiu narodów i społeczeństw kiedy mówienie prawdy jest nakazem a milczenie staje się grzechem – podkreślił bp Guzdek.
Jak stwierdził biskup polowy, w 1938 roku Zachód twardą postawą mógł powstrzymać marsz ku wojnie. W imię pokoju wybrał jednak uniki, kompromisy i wątpliwe porozumienia. Przypomniał przy tym słowa ówczesnego premiera Wielkiej Brytanii, Nevilla Chamberlaina, który wracając w roku 1938 z Monachium miał powiedzieć„ Mieliśmy do wyboru: wojnę albo pokój. Wybraliśmy pokój”. – Wypowiedź tę skomentował później Winston Churchill słowami: „Mieliśmy do wyboru wojnę albo hańbę. Wybraliśmy hańbę, a wojnę będziemy mieli później”. - Churchill okazał się realistą – skonkludował bp Guzdek.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Biskup polowy podkreślił, że warunkiem wolności i pokoju jest prawda. - Współczesny świat potrzebuje polityków, którzy będą mówili prawdę o przeszłości, a więc o faszyzmie i komunizmie. Potrzebuje ludzi, którzy będą mówili prawdę o gospodarce, o wartościach moralnych które stanowią fundament pokojowego współistnienia, o poszanowaniu podstawowych praw człowieka, w tym prawa do wolności sumienia i wyznania – powiedział biskup polowy Wojska Polskiego.
Zwrócił przy tym uwagę, że wymóg prawdy odnosi się zarówno do konfliktów zbrojnych jak i napięć o charakterze cywilizacyjnym. – Konflikty zbrojne nie będą zażegnane jeśli politycy będą się posługiwać kłamstwem, jeśli będą milczeć widząc jawną niesprawiedliwość i pogwałcenie praw - stwierdził kaznodzieja podając jako przykład sytuację za naszą wschodnią granicą. Przywołał również słowa włoskiej dziennikarki Oriany Fallaci, która jak zaznaczył miała odwagę napisać: „Nie chcę widzieć minaretów wysokości dwudziestu czterech metrów w miejscowości Giotta, skoro ja w krajach muzułmańskich nie mogę nosić krzyżyka i mieć Biblii”.
Bp Guzdek wyraził również wdzięczność polskim weteranom za ich bohaterstwo i wierność najwyższym ideałom takim jak Bóg, Honor i Ojczyzna. - Chylimy czoła przed waszą wiernością prawdzie. Gdy cały świat kłamał, ustępował, a nawet kłaniał się Hitlerowi polski żołnierz osamotniony w walce zdecydował się bronić swojej Ojczyzny. W czasie długiej i ciemnej nocy okupacji nie zgodził się na nowy porządek w Europie i na świecie. – Polacy nie splamili swojego honoru poprzez zdradę i kolaborację z wrogiem – podkreślił kaznodzieja.
Po liturgii, odbyła się uroczysta odprawa wart przy Grobie Nieznanego Żołnierza. Następnie w sali szkoleniowo-konferencyjnej przy katedrze polowej Wojska Polskiego odbyło się spotkanie okolicznościowe dla kombatantów i weteranów.
Współorganizatorem uroczystości był Urząd ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych.