Jednym z głównych zadań Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia” jest zbiórka funduszy na stypendia dla wybitnie uzdolnionej młodzieży z małych miejscowości i wsi. Fundacja po zarejestrowaniu niemal natychmiast zaczęła wypłacać pierwsze stypendia wybitnie zdolnym gimnazjalistom.
„Niedziela” dotarła do jednej ze stypendystek, pochodzącej z niewielkiej wsi nieopodal Radomia – Ani Mańturzyk.
– Kiedyś mama oglądała w telewizji reportaż o obozie stypendystów Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia” i podpowiedziała mi, żebym spróbowała postarać się o takie stypendium – opowiada „Niedzieli” Ania. Dziś jestem studentką II roku psychologii Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Kiedy ktoś, tak jak ja, pochodzi z małej miejscowości, ciężko mu realizować się na polu naukowym, bariera finansowa jest często nie do pokonania.
Fundacja – dzięki wsparciu, jakie dostajemy – pomaga ten problem pokonać. Dla mnie jest to główne źródło finansowania studiów.
Dzięki Fundacji – jak twierdzą stypendyści – z szarych myszek przekształcają się w przebojowe, otwarte osoby, które każdą sposobność chcą wykorzystać na dokształcanie się. Kilku stypendystów studiuje już medycynę, kilku prawo na renomowanych uniwersytetach. Jedna stypendystka zaś jest... strażacką mistrzynią Polski.
Pomóż w rozwoju naszego portalu