Na początku uroczystości przedstawiciele czterech wsi tworzących parafię — Odrawąża, Zaucznego, Pieniążkowic i Działu — powitali abp. Marka Jędraszewskiego. Jeden z sołtysów przypomniał, że historia parafii rozpoczęła się 200 lat temu w Pieniążkowicach, skąd wyszła procesja, by położyć kamień węgielny pod budowę kościoła w Odrowążu. – Polska nie istniała. Trudne czasy. Nasi pradziadkowie wybudowali tę świątynię, która do dzisiejszego dnia trwa – mówił. – Jeżeli będziemy kierować się słowami, które są na sztandarach — Bóg, honor, ojczyzna — i tak postępować, to na pewno będziemy i przetrwamy — dodawał mężczyzna.
Reklama
– Jubileuszową wdzięcznością ogarniamy naszych przodków, którzy w pielgrzymce wiary pielęgnowali duchowe wartości kształtujące naszą tożsamość na przestrzeni wieków. Widoczne są ich zmagania, a przede wszystkim wielki trud, jaki podejmowali, by budować świątynię żywych kamieni – mówił proboszcz ks. Jan Luberda. Wymienił swoich poprzedników, którzy budowali świątynię w Odrowążu: ks. Kubackiego, ks. Jana Kantego Misia, ks. Karola Palucha, ks. Łasaka. – Budowanie świątyni żywych kamieni to nie tylko murowanie, urządzanie. To nieustanne odnawianie tego, co zniszczone. Odkrywanie głębszych pragnień, które nie z tego świata pochodzą, które łączą niebo z ziemią – dodawał proboszcz. Wspomniał też o zasługach pierwszych fundatorów Magdaleny i Sebastiana Stadnickich. Przywołał także wielkich bohaterów tej ziemi, którzy stworzyli Związek Podhalan, czy bohaterów Niezłomnych, którzy walczyli o niepodległość.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Nawiązując do fragmentu Ewangelii św. Łukasza odczytywanego dziś w liturgii, abp Marek Jędraszewski w czasie homilii zwrócił uwagę, że w sercach ludzi jest pragnienia zwrócenie się do Boga. – Trwająca już prawie dwa tysiące lat historia świętego, katolickiego i apostolskiego Kościoła, to historia modlitwy; to dzieje modlitw zanoszonych przez kolejne pokolenia ludzi, którzy uwierzyli w Jezusa Chrystusa — Zbawiciela świata i Odkupiciela człowieka. Dzieje Kościoła to dzieje uczenia innych modlitwy – mówił metropolita krakowski zaznaczając, że w te dzieje Kościoła, „który się modli i który uczy się modlić”, dwa wieki temu wpisały się Pieniążkowice i Odrowąż.
Arcybiskup zauważył, że kościół Marii Magdaleny zaczął powstawać trzydzieści lat po tym, jak Polska zniknęła z map politycznych Europy. Ale tutejsi mieszkańcy chcieli ocalić własną tożsamość, w tym język polski — język modlitwy. Gdy w Odrowążu powstała parafia, wzniesiono mury świątyni, a kolejne pokolenia uczestniczyły w modlitwie, Kościół przejął niezwykle ważną rolę strzeżenia tożsamości mieszkających tutaj ludzi — ich kultury, zwyczajów, historii, przywiązania do Boga, polskości. – Z funkcją religijną, która przynależy Kościołowi z racji powołania go przez Chrystusa, łączył niejako zastępczo funkcję państwa, które ma bronić praw narodu – mówił metropolita.
Reklama
Odwołując się do tekstu drugiej modlitwy eucharystycznej, abp Marek Jędraszewski wskazał na doświadczenie patronki kościoła w Odrowążu – św. Marii Magdaleny, która miała osobisty udział w tajemnicy śmierci i zmartwychwstania Chrystusa. W tym kontekście metropolita przywołał ewangeliczne sceny z namaszczenia w Betanii, śmierci Jezusa na Golgocie i pustego grobu. Arcybiskup podkreślił, że Maria Magdalena rozpoznała Zmartwychwstałego dopiero po tym, jak zwrócił się do niej po imieniu. – Dla ludzi, którzy myślą o świecie i ograniczają swoje doświadczenie własnego człowieczeństwa tylko do tego, co mówią oczy i uszy i co dotykają nasze ręce, do zwykłego doświadczenia zmysłowego, dla tych ludzi prawda o zmartwychwstałym Chrystusie, tak fundamentalna, tak podstawowa, pozostanie zawsze daleka. Maria uwierzyła dzięki Słowu Chrystusa, na które się otwarła całym swoim sercem – mówił abp Marek Jędraszewski, wskazując na powód, dla którego Maria Magdalena została nazwana „Apostołką Apostołów”.
Metropolita krakowski zauważył także, że Maria Magdalena wiedziała, co znaczy „być wybranym przez Chrystusa i móc Mu służyć”, ponieważ jej przeszłość była bardzo trudna – św. Marek w swojej Ewangelii wspomina, że Chrystus wyrzucił z niej siedem złych duchów. – Zapewne przez całe swoje życie dziękowała Panu Jezusowi za to, że mogła być przy Nim, że mogła Mu służyć, że mogła być świadkiem Jego cudów – dodawał arcybiskup. Zaznaczył, że jako świadek Zmartwychwstałego stała się obiektem prześladowań i wraz ze swoim rodzeństwem wsadzono ją na okręt bez steru na niechybną śmierć. Statek szczęśliwie dotarł do wybrzeży dzisiejszej Francji, i jak głosi dawna tradycja, Maria Magdalena prowadziła pustelnicze życie w La Sainte Baume, gdzie dziś jest główny ośrodek jej kultu w Europie. Abp Marek Jędraszewski zwrócił uwagę, że odbiciem tej tradycji jest obraz znajdujący się w głównym ołtarzu świątyni w Odrowążu — modląca się Maria Magdalena z atrybutami — czaszką wskazującą na przemijanie i wzywającą do opamiętania, oraz flakon z olejkiem, którym niegdyś namaściła ciało Pana Jezusa.
Reklama
– Historia Marii Magdaleny wpisuje się w treść tego, co przeżywamy podczas każdej Eucharystii, ale to jest także treść życia, wiary, miłości tej ziemi, nadziei upadków i powstań, tych wszystkich ludzi, którzy tutaj żyli i których życie duchowe od 200 lat związane jest z tą parafią i z tą świątynią poświęconą św. Marii Magdalenie. Dlatego, że tutaj podczas każdej Mszy świętej wspomina się śmierć i zmartwychwstanie Pana Jezusa – mówił metropolita krakowski zaznaczając, że praojcowie dzisiejszych parafian z Odrowąża dziękowali Bogu za wiarę i za to, że modlitwę mogli zanosić w języku polskim, jednocześnie prosili o głęboko duchowe zjednoczenie wokół Boga, który jest Ojcem.
Odwołując się do słów z Modlitwy Pańskiej: „Przebacz nam nasze grzechy, bo i my przebaczamy każdemu, kto wobec nas zawinił”, zauważył, że „modlitwa o jedność to modlitwa o gotowość, by prosić o przebaczenie; to modlitwa także o wielkość serca, by umieć przebaczyć”. – Trzeba za wszelką cenę modlić się o jedność. A jedność to znaczy także tożsamość. A tożsamość to znaczy także pamięć o tych, którym mamy do zawdzięczenia bardzo, bardzo wiele – mówił arcybiskup, wskazując na kapłanów, którzy budowali kościół w Odrowążu i tutejszych działaczy i patriotów. Wymienił: Antoniego i Jakuba Zachemskich, Feliksa Gwiżdża, Małgorzatę Jachymiak, Anielę Gąsienicę, Józefa Stasiaka. – To są ludzie, którzy pokazywali, jak trzeba bronić polskości, jak trzeba umieć ją poświęcać dla Boga i ojczyzny. To są postaci, które dzisiaj mówią, co trzeba robić w dzisiejszych czasach, kiedy także tożsamość polska jest kwestionowana i to przez niektóre organy rządowe — mówił abp Marek Jędraszewski, wskazując na redukcję nauki polskiego, historii, religii oraz „próbę wprowadzania — pod przewrotnym tytułem przedmiotu nauki o zdrowiu — ideologii, które uderzają w samą godność człowieka, stworzonego na obraz i podobieństwo Boga, jako kobietę i mężczyznę”.
Reklama
– Wspominając to wszystko, co składa się na wspaniałą historię tej ziemi, tej waszej parafii, dziękujemy Panu Bogu za wielkie rzeczy, które tu miały miejsce, za wspaniałe córki i synów tej ziemi. A jednocześnie prosimy dzisiaj, podczas tej jubileuszowej uroczystości, abyśmy byli godnymi tych, którzy dali nam życie, przekazali nam wiarę, obdarzali miłością i wskazywali tę ostatnią najważniejszą rzecz: Idziemy razem, jako pielgrzymi nadziei do domu Ojca bogatego w miłosierdzie – zakończył.
Przed błogosławieństwem podziękowania arcybiskupowi za obecność i modlitwę przekazali parafianie. – Przez cały rok jubileuszowy szliśmy ścieżkami kroniki parafialnej pełnej modlitwy, poświęceń ludzkiej historii i znaków Bożej obecności. Wspomnienia przodków zobowiązują nas do pielęgnowania tego, co przekazali nam ojcowie, żebyśmy je przekazywali dalej silne i zakorzenione w Ewangelii – mówiła przedstawicielka parafian z Odrowąża. Metropolita otrzymał obraz św. Marii Magdaleny.
Podziękowania przekazał także proboszcz. – Niech św. Maria Magdalena, nasza patronka, wyprasza wszystkim potrzebne łaski, byśmy jak ona, doświadczywszy miłości, która podnosi, zawsze byli zwiastunami wielkanocnej radości – życzył na koniec ks. Jan Luberda. Uroczystość zakończyła się odmówieniem Litanii do św. Marii Magdaleny i zaśpiewaniem dziękczynnego „Te Deum”.
Po liturgii odbył się festyn, w czasie którego zaśpiewano „Oratorium Odrowązkie” i wręczono nagrody laureatom dwóch konkursów ze Szkoły Podstawowej w Odrowążu.