KAI (Anna Rasińska): Już wkrótce na wokandę sejmową trafi projekt "Tak dla religii i etyki w szkole", kiedy dokładnie się to stanie?
Dariusz Kwiecień (SKŚ): Wystąpienie Piotra Janowicza, przewodniczącego Stowarzyszenia Katechetów Świeckich i sprawozdawcy projektu ustawy, zaplanowano na godzinę 9.00 w dniu 26 września. Będzie miał 15 minut na przedstawienie projektu. Następne 75 minut przeznaczono na pytania klubów parlamentarnych, kół poselskich i indywidualnych posłów.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
KAI: Jak SKŚ ocenia szanse na przyjęcie ustawy?
Liczymy, że zdecydowana większość posłów wszystkich klubów zagłosuje za skierowaniem projektu do prac w Komisji Edukacji. Projekt nikogo nie wyklucza - przeciwnie, daje szansę na społeczny konsensus wokół wychowania do wartości w polskiej szkole. To nawiązanie do porozumienia z lat 90., kiedy wprowadzono religię do szkół, a środowiska lewicowe skutecznie zabiegały o możliwość nauczania etyki.
Projekt został sformułowany w duchu narodowej zgody - zarówno środowisk konserwatywno-chrześcijańskich, jak i liberalno-lewicowych. Jego celem jest wzmocnienie wychowawczej roli szkoły poprzez obligatoryjne uczestnictwo w zajęciach z religii lub etyki, bądź obu przedmiotów jednocześnie.
KAI: Co dokładnie zakłada projekt "Tak dla religii i etyki w szkole"?
Reklama
Projekt przewiduje m.in. wprowadzenie dwóch godzin tygodniowo religii lub etyki w szkołach i przedszkolach. Dyrektor placówki miałby możliwość ograniczenia tego wymiaru do jednej godziny, lecz wyłącznie za zgodą biskupa diecezjalnego albo przedstawicieli innego związku wyznaniowego. Zgodnie z założeniami, każdy uczeń musiałby uczęszczać na jeden z tych przedmiotów - religię bądź etykę.
Oceny z zajęć znalazłyby się ponownie na świadectwach, wpływały na średnią ocen i mogły decydować o promocji do następnej klasy. Rodzice oraz pełnoletni uczniowie zobowiązani byliby co roku, do 10 lipca, składać deklarację dotyczącą wyboru przedmiotu. W projekcie umieszczono także zapis przyznający uczniom prawo do zwolnienia z lekcji podczas trzydniowych rekolekcji wielkopostnych.
KAI: A jak wyglądało zbieranie podpisów pod projektem?
Zbiórka, na którą mieliśmy tylko trzy miesiące, przerosła nasze oczekiwania. Początkowo na całą akcję dysponowaliśmy kilkoma tysiącami złotych ze zbiórki społecznej, i niewielkim pokoikiem w Poznaniu od zaprzyjaźnionej fundacji, gdzie mieścił się nasz komitet. Tymczasem tysiące wolontariuszy z całej Polski - z miast, miasteczek i wsi - zgłaszało się przez naszą stronę i zbierało podpisy na festynach, przy parafiach i podczas masowych imprez w dużych miastach. Dzięki temu osiągnęliśmy drugi w historii wynik ustaw obywatelskich - ponad pół miliona podpisów. Wszystkim wolontariuszom chcę jeszcze raz serdecznie podziękować.
KAI: Jaka jest obecnie sytuacja nauczycieli religii i etyki?
Reklama
To dla nas trudny czas. Wielu nauczycieli - zarówno religii, jak i etyki - otrzymało wypowiedzenia, inni mają zmniejszone pensum i ograniczone wynagrodzenia. Sam również znalazłem się w takiej sytuacji. Jednak my jak nauczyciele religii, ludzie wierzący staramy się przyjąć tę niesprawiedliwość z nadzieją, że przyniesie ona dobro w przyszłości. Umocowanie religii i etyki w ustawie, a nie tylko w rozporządzeniu, da trwałe miejsce tym przedmiotom w polskim systemie edukacji i stworzy solidne podstawy wychowania młodego pokolenia.
KAI: Jak przekonać posłów do głosowania za projektem?
Komitet Obywatelskiej Inicjatywy Ustawodawczej skierował apel do wszystkich posłów RP, prosząc o poparcie ustawy, w którym jako nauczyciele, rodzice, wychowawcy i obywatele zatroskani o przyszłość wychowania młodego pokolenia prosimy o poparcie projektu ustawy wprowadzającej obligatoryjny wybór pomiędzy religią a etyką.
Tłumaczymy, że to nie tylko kwestia organizacji zajęć, ale cywilizacyjnego wyboru, który podejmujemy jako wspólnota narodowa. Szkoła powinna być miejscem przekazywania wiedzy, ale także przestrzenią kształtowania sumień, postaw moralnych i relacji społecznych.
Obecność religii i etyki w szkole jest europejskim standardem - w 23 krajach UE funkcjonują one jako ważne elementy edukacji publicznej. Przyjmując ustawę „Tak dla religii i etyki w szkole”, Polska wpisze się w tę tradycję.
Dlatego apelujemy o poparcie projektu ustawy, o traktowanie tej sprawy nie przez pryzmat ideologii, lecz odpowiedzialności, i o danie młodzieży szansy na edukację pełną - obejmującą nie tylko rozwój intelektualny, lecz także moralny i duchowy.