Reklama

Nie przegap

Debiuty dźwignią

Marcin Królak

– Muzyka chrześcijańska to nie tylko kościelne schole, ale to też zespoły grające na profesjonalnym poziomie. Chcieliśmy pokazać to szerszej publiczności – mówi Michał Guzek z ChrzescijanskieGranie.pl, organizator i pomysłodawca Koncertu Debiuty im. Moniki Brzozy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Koncert Debiuty w tym roku obchodzi mały jubileusz, pięciolecie. Pierwsza edycja powstała z chęci zebrania na jednej scenie młodych zespołów chrześcijańskich, które grają na dobrym poziomie i przymierzają się do wydania pierwszej płyty albo już ją wydały. I to się udało. W 2011 r. w Dobrym Miejscu na warszawskich Bielanach, gdzie odbywa się koncert, zagrały zespoły „Love Story”, „Anielsi”, „Pora Wiatru” i „Surr-exit”.

Misja: promocja młodych

– To właśnie jest naszą misją – promowanie młodych, jeszcze nieznanych zespołów, ale zarazem grających na poziomie, który pozwala zaistnieć na rynku – podkreśla Mateusz Stolarski z ChrzescijanskieGranie.pl. Spośród wykonawców co roku publiczność oraz jury przyznają nagrodę „Debiut Roku”. Jak się okazało, festiwal pozwolił na odkrycie takich talentów i niewątpliwie fenomenów chrześcijańskiej sceny muzycznej, jak: „Love Story” (Debiut 2011) i Magda.lena Frączek, mocno rockowa „Strona B” (Debiut 2012), musicalowy „Kanaan” (Debiut 2013) i silni w brzmienia „Mocni w Wierze” (Debiut 2014). A sam Koncert Debiuty stał się największym festiwalem muzyki chrześcijańskiej w Polsce, promującym młodych twórców.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W tym roku 12 kwietnia (niedziela) na scenie Dobrego Miejsca zobaczymy „świeżą krew”: zespół „Beu” – wytypowany do Debiutów przez „Listę z mocą”, „Soudarion” – wybrany przez ChrzescijanskieGranie.pl i „Good God” – wyłoniony w internetowym głosowaniu publiczności. Informacje o zespołach i samym koncercie można na bieżąco śledzić na stronie www.koncertdebiuty.pl.

Mnożymy dobro

Pięć lat obecności festiwalu Debiuty przyniosło konkretne dobro. Dla zespołów, które wygrały kolejne edycje, ale też dla całej chrześcijańskiej sceny muzycznej i publiczności, która dzięki tym koncertom ma możliwość posłuchać nowych formacji. – W tym roku chcielibyśmy to dobro pomnożyć – mówi Michał Guzek. – Dlatego podczas koncertu 12 kwietnia będą się prezentować fundacje promujące wartości chrześcijańskie i pozytywny rozwój człowieka. Stąd też hasło przewodnie tegorocznego koncertu – „Mnożymy dobro”.

Konkretnym owocem Debiutów są kolejne inicjatywy, jak choćby Salki muzyczne – czyli wspieranie powstawania tzw. muzycznych orlików przy parafiach oraz Przegląd, na który mogą się zgłosić zespoły, które w tym roku nie załapały się na Debiuty. Przegląd odbywa się dzień przed samym festiwalem, w tym roku jest to 11 kwietnia (sobota).

Ewangelizacja przez muzykę

Reklama

Innym, ale wcale nie pobocznym celem Koncertu Debiuty jest ewangelizacja przez muzykę. – Chcemy pokazać, że można śpiewać o Bogu w różnych stylach muzycznych, może to być także rock, a nawet hip-hop – uśmiecha się Michał Guzek. I rzeczywiście, zdarzyło się, że podczas koncertu w 2013 r. wystąpili na tych samych deskach raper Hiob i chór „Twoje niebo”. Tu muzyka naprawdę jednoczy i „łagodzi obyczaje”. – Jako ludzie jesteśmy różni i do każdego trafi inny rodzaj muzyki, dlatego nie wykluczamy żadnego z nich – dodaje pomysłodawca Debiutów.

Aspekt ewangelizacji dodatkowo podkreślony został w 2013 r. Wtedy to patronką festiwalu została śp. Monika Brzoza – współorganizatorka i pomysłodawczyni wielu akcji ewangelizacyjnych oraz inicjatyw promujących kulturę chrześcijańską. Jej całe życie oraz śmierć były świadectwem ufności w miłosierdzie Boże. Monika była zaangażowana w ewangelizację muzyką. Zmarła 29 października 2010 r. po długiej chorobie nowotworowej, a w swoim ostatnim liście pożegnała się słowami: „Ja nie umieram. Ja wchodzę w Miłość”.

Organizatorzy koncertu, Katolickie Centrum Kultury Dobre Miejsce i ChrześcijańskieGranie.pl, dbają także o aspekt duchowy festiwalu. W tym roku odbędzie się on pod patronatem i z błogosławieństwem kard. Kazimierza Nycza, metropolity warszawskiego, oraz bp. Grzegorza Rysia, przewodniczącego Zespołu ds. Nowej Ewangelizacji.

Podziel się:

Oceń:

2015-03-31 12:51

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Niewyczerpana radość

Więcej ...

Święta Mama

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Jest przykładem dla matek, że życie dziecka jest darem. Niezależnie od wszystkiego.

Więcej ...

Kard. Müller ostrzega przed niebezpieczeństwem schizmy w Kościele

2025-04-28 12:07

Karol Porwich/Niedziela

Kościołowi katolickiemu grozi schizma, jeśli nie wybierze papieża ortodoksyjnego, ostrzegł niemiecki kardynał Gerhard Müller w okresie poprzedzającym konklawe. Emerytowany prefekt Kongregacji Nauki Wiary wypowiedział się dla brytyjskiego dziennika „The Times”. Po raz kolejny podkreślił, że terminy „liberalny” i „konserwatywny” nie są właściwe w odniesieniu do Kościoła katolickiego. Kard. Müller wyjaśnił, że podział w Kościele sięga głębiej. Powiedział, że nowy papież „musi być ortodoksyjny, ani liberalny, ani konserwatywny”.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

81-letnia siostra złamała protokół podczas pogrzebu. To...

Kościół

81-letnia siostra złamała protokół podczas pogrzebu. To...

Zgasło światło oświetlające medalion Franciszka

Kościół

Zgasło światło oświetlające medalion Franciszka

Watykan: kard. Parolin będzie przewodniczył konklawe

Kościół

Watykan: kard. Parolin będzie przewodniczył konklawe

Skandal! Zatrzymano księdza, który skrytykował dr...

Wiadomości

Skandal! Zatrzymano księdza, który skrytykował dr...

Nowenna do Miłosierdzia Bożego

Wiara

Nowenna do Miłosierdzia Bożego

Watykan/ Komunikat: Znana przyczyna śmierci papieża

Kościół

Watykan/ Komunikat: Znana przyczyna śmierci papieża

Papież wydał dyspozycję na temat swojego pochówku

Kościół

Papież wydał dyspozycję na temat swojego pochówku

Pierwsze obrazy Ojca Świętego leżącego w Casa Santa...

Kościół

Pierwsze obrazy Ojca Świętego leżącego w Casa Santa...