Piątek, 21 listopada. Wspomnienie Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny.
• 1 Mch 4, 36-37.52-59 • 1 Krn 29,10b-11b.11c-12 • Łk 19, 45-48
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Jezus wszedł do świątyni i zaczął wyrzucać sprzedających w niej. Mówił do nich: «Napisane jest: „Mój dom będzie domem modlitwy”, a wy uczyniliście z niego jaskinię zbójców». I nauczał codziennie w świątyni. Lecz arcykapłani i uczeni w Piśmie oraz przywódcy ludu czyhali na Jego życie. Tylko nie wiedzieli, co by mogli uczynić, cały lud bowiem słuchał Go z zapartym tchem.
Reklama
To wydarzenie, o którym słyszeliśmy w dzisiejszej perykopie Ewangelii, przypomina nam, by troszczyć się o kościół – świątynię jako budynek i nie czynić z niego miejsca do robienia interesów. Ale też mamy troszczyć się o tę świątynię, którą jesteśmy wszyscy jako lud Boży i jeszcze głębiej – troska o świątynię swojego serca, które jest miejscem obecności i mieszkania Boga. Troska o to, by tego miejsca w sercu nie zajął nikt inny. Jeśli skarbem mojego życia jest Bóg, to i serce moje będzie przy Bogu. Ale jeśli moje pragnienia i tęsknoty, dążą za skarbem z tego świata, za bogactwem, przyjemnością, władzą, to i moje serce będzie wypełnione tymi pragnieniami i będzie podążało w tym kierunku. Trzeba dziś zadać sobie pytanie: z kim przebywam w swoim sercu? Z kim rozmawiam i za kim podążam? Kto zajmuje to święte miejsce, tę świątynię i jakie jest moje serce? Kto tam mieszka – czy to jest Bóg?
H.C.
ROZWAŻANIA NA ROK 2026 JUŻ DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!: "Żyć Ewangelią 2026".




