Czwartek, 11 grudnia. Dzień Powszedni albo wspomnienie św. Damazego I, papieża.
• Iz 41, 13-20 • Ps 145 • Mt 11, 11-15
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Jezus powiedział do tłumów:«Zaprawdę, powiadam wam: Między narodzonymi z niewiast nie powstał większy od Jana Chrzciciela. Lecz najmniejszy w królestwie niebieskim większy jest niż on. A od czasu Jana Chrzciciela aż dotąd królestwo niebieskie doznaje gwałtu, a zdobywają je ludzie gwałtowni. Wszyscy bowiem Prorocy i Prawo prorokowali aż do Jana. A jeśli chcecie uznać, to on jest Eliaszem, który ma przyjść. Kto ma uszy, niechaj słucha!»
Reklama
Na dziś liturgia słowa przekazuje nam króciutki fragment Ewangelii wg św. Mateusza. W tym fragmencie jest jedno zdanie zasługujące na uwagę w sposób szczególny. Są to następujące słowa: „A od czasu Jana Chrzciciela aż dotąd królestwo niebieskie doznaje gwałtu i ludzie gwałtowni zdobywają je”. Otóż żyjemy w czasach, w których na pierwszy plan wysuwa się życie codzienne przepełnione troską o teraźniejszość; o to, czego możemy się nauczyć o świecie, aby móc dostatnio żyć. Uczymy się rzeczy przydatnych do zdobycia i wykonywania obranego zawodu. Niektórzy chcą zdobyć sławę w jakiejś konkretnej dziedzinie życia. Inni chcą się pięknie urządzić. Dzieciom zwykle kupuje się różne zabawki, książki. Na ścianach wiesza różne obrazy. W tym wszystkim jednak brak miejsca na obrazy przedstawiające Boga i spraw z Nim związanych. Brak też czasu na czytanie literatury religijnej, na czytanie Pisma Świętego. Brak czasu lub chęci na dyskusje o rzeczach nadprzyrodzonych. Lepiej obejrzeć jakiś film i podyskutować na temat jego treści, niż o Bogu, o doświadczeniach Boga we własnym życiu. Wiara człowieka XXI wieku jest zwykle letnia lub obojętna. Rzadko kto bierze na serio przykazania Boże, naukę Kościoła, praktyki religijne. Spowiedź zaś stała się niemalże tematem tabu. Zagoniony człowiek obecnych czasów zwykle nie ma kiedy zatrzymać się nad problemami sensu własnego życia, celu, do którego zmierza. Brak czasu na miłość, przyjaźń z ludźmi, a jeszcze bardziej brak czasu na sprawy związane z samym Bogiem. Tymczasem zaś Ewangelia jest niezmienna. Warunki zbawienia, świętości są wciąż takie same. Ludzie gwałtowni zdobywają królestwo niebieskie. Są to ludzie, którzy nie załamują się pod presją otoczenia, dążącego do wyeliminowania Boga ze swego życia, bo stał się On niemodny. Bo przeszkadza w zdobywaniu złudnego, doczesnego szczęścia, które po pewnym czasie okazuje się być koszmarem. Jak wyznała w jednym z wywiadów znana polska aktorka estradowa, pani Agnieszka Fatyga (zmarła w 2020 r. w wieku 62 lat): „Żeby czerpać radość z życia, trzeba wierzyć w Boga, pomimo że często płaci się za to wysoką cenę. Bez wiary życie jest koszmarem”. Trzeba wiele odwagi i umiejętności słuchania tego, co Bóg do nas mówi przez Ewangelię, nasze sumienie, naukę Kościoła, a czasem nawet przez drugiego człowieka. A że słuchanie nie jest sprawą oczywistą, to Jezus mówi: „Kto ma uszy, niechaj słucha!”
A.S.
ROZWAŻANIA NA ROK 2026 JUŻ DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!: "Żyć Ewangelią 2026".




