Reklama

Kochane życie

Jak przeżyłam własną śmierć

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Gdy rano wstał jak zwykle wcześnie, od razu zorientował się, że w kuchni nie ma nikogo. Śniadanie (kanapeczka) czekało wprawdzie w lodówce – jajo z majonezem na chlebku, bo to był piątek. Zanim zagotował wodę na herbatę, już wcześniej zdążył się zdenerwować.

– Co z nią? Zawsze rano już siedzi w kuchni na tym swoim „tronie”, telewizor brzęczy, śniadanko czeka na mnie na stole, a herbata się studzi...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

I zaczął się nerwowo zastanawiać: Co w tej sytuacji zrobić? Wezwać pogotowie? A może najpierw do kogoś zadzwonić? Ale do kogo? Do mamy? Do siostry? No i na pewno będzie tu policja. A jak zaczną rozpytywać? Może zrobią jakieś oględziny? Najbardziej boję się pytań, bo to nigdy nie wiadomo, co kto zechce z tym zrobić. A jak mnie o coś posądzą? Boję się nawet iść do jej pokoju, bo nie wiem, co tam zastanę. Ale jak dłużej nie będę wchodził, to może potem powiedzą, że specjalnie zwlekałem...

Nerwowo nasłuchiwał, drżał z niepokoju – a może i trochę z powodu porannego chłodu. Tysiące szalonych myśli kłębiło mu się w głowie. Co ma zrobić w sytuacji, gdyby stało się to najgorsze?

No nie, muszę iść do jej pokoju i zobaczyć, co się stało – postanowił. I tak miał w planie pójście do łazienki, żeby się umyć i ogolić, a łazienka jest przecież na samym końcu mieszkania, właśnie za jej pokojem.

Reklama

Szedł z lękiem i już przy drzwiach patrzył w kierunku łóżka. Ostrożnie przybliżył się, żeby zobaczyć, czy oddycha. Oddychała! A do tego pomachała mu na powitanie dłonią wyciągniętą spod kołdry. Uff! Wszystko w porządku, jest OK...

Potem, już w kuchni, gdy o tym rozmawialiśmy, wyjaśniałam, że przecież wczoraj zapowiadałam, iż tym razem nie chciałabym wstawać przed 7, nawet kanapkę zrobiłam wieczorem, żeby była gotowa na śniadanie.

Stwierdził, że jakoś nie załapał. A ja na to: – No widzisz, ja też czasem nie załapuję, jak do mnie mówisz, przedstawiając plan swojego dnia.

I na tym się skończyło. Jeszcze przez jakiś czas, gdy na siebie spoglądaliśmy, oboje wybuchaliśmy śmiechem, bo w końcu to była śmieszna historyjka.

Ale gdy już wyszedł z domu do swoich spraw, wyobraziłam sobie – a to już nie śmichy-chichy – że tak pewnie będzie wyglądał, w najlepszym razie, mój koniec.

No i jeszcze jedno. Akurat zaraz zadzwoniła sąsiadka z wyższego piętra, moja rówieśnica, żeby mi złożyć życzenia imieninowe. Też podobnie jak ja mieszka, z młodym „rodzinnym ochroniarzem”. Zaproponowałam, żebyśmy wymieniły między sobą telefony do naszych dzieci i wnuków. I tak też zaraz się stało. Bo przecież poza tym, że mamy tych naszych młodych lokatorów, przez wiele godzin przebywamy w domu same! Samiuteńkie...

Podziel się:

Oceń:

2015-12-09 08:38

Wybrane dla Ciebie

Mazowieckie: Zarzut zabójstwa znajomego dla proboszcza z powiatu grójeckiego

2025-07-25 20:41

Adobe Stock

60-letni proboszcz z gminy Tarczyn usłyszał zarzut zabójstwa 68-letniego znajomego, którego podpalone ciało znaleziono na drodze w powiecie grójeckim. Śledczy zamierzają jednak zmienić zarzut na zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem – przekazała PAP prokuratura w Radomiu.

Więcej ...

Watykan: papież przyjął wysokiego przedstawiciela Patriarchatu Moskiewskiego

2025-07-26 17:31

PAP

Ojciec Święty przyjął dziś rano na audiencji Jego Eminencję Antoniego, metropolitę wołokołamskiego, odpowiedzialnego za stosunki zewnętrzne Patriarchatu Moskiewskiego - poinformowało Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej.

Więcej ...

LN siatkarek - trzecie miejsce Polek po zwycięstwie nad Japonią

2025-07-27 18:21

PAP

Polskie siatkarki wywalczyły brązowy medal Ligi Narodów w rozgrywanym w Łodzi turnieju finałowym. W meczu o trzecie miejsce pokonały Japonki 3:1 (25:15, 24:26, 25:16, 25:23) i po raz trzeci z rzędu w tych rozgrywkach staną na najniższym stopniu podium.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Siekiera w dłoni księdza - mordercy. Zgorszenie...

Kościół

Siekiera w dłoni księdza - mordercy. Zgorszenie...

Nowenna do św. Szarbela

Wiara

Nowenna do św. Szarbela

Damy z Bogiem radę (27 VII 2025)

Kościół

Damy z Bogiem radę (27 VII 2025)

Od uzależnień do ewangelizacji. Świadectwo Krzysztofa...

Kościół

Od uzależnień do ewangelizacji. Świadectwo Krzysztofa...

Rodzina zmarłego harcerza prosi media o uszanowanie...

Kościół

Rodzina zmarłego harcerza prosi media o uszanowanie...

Mazowieckie: Zarzut zabójstwa znajomego dla proboszcza z...

Wiadomości

Mazowieckie: Zarzut zabójstwa znajomego dla proboszcza z...

Komunikat dotyczący aktualnego statusu kanonicznego ks....

Kościół

Komunikat dotyczący aktualnego statusu kanonicznego ks....

Zmiany kapłanów 2025 r.

Kościół

Zmiany kapłanów 2025 r.

Nowenna do św. Krzysztofa

Wiara

Nowenna do św. Krzysztofa