Reklama

Niedziela Sandomierska

Stać się uprzywilejowanym

Zdjęcia: archiwum Ośrodka Katechumenalnego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W naszym środowisku pojawia się coraz więcej ludzi nieochrzczonych. Wielu spośród nich szuka sensu życia i z tą potrzebą przychodzi do Kościoła. Katechumenat, który działa także w naszej diecezji, wychodzi naprzeciw ich poszukiwaniom i służy przygotowaniu osób dorosłych do sakramentów wtajemniczenia chrześcijańskiego, to jest chrztu, bierzmowania i Eucharystii.

Skoro w Kościele polskim świętujemy 1050. rocznicę Chrztu Polski postanowiliśmy porozmawiać z Siostrami św. Jadwigi Królowej w Sandomierzu, by przyjrzeć się przygotowaniom i procesowi wtajemniczania w tajniki wiary ludzi dorosłych, a nieochrzczonych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jak my możemy pomóc?

Podczas całego procesu przygotowania osób dorosłych towarzyszą im przedstawiciele Kościoła: począwszy od poręczycieli, którzy przedstawiają ich wspólnocie, rodziców chrzestnych, katechistów, kapłanów i wspólnotę wiernych. S. Elżbieta z sandomierskiego Ośrodka Katechumenalnego, tłumaczy: – Pierwszą pomocą będzie na pewno modlitwa wstawiennicza za katechumenów, serdeczne wsparcie i własny przykład chrześcijańskiego życia. Ponadto, coraz więcej jest ludzi nieochrzczonych, którzy od dawna noszą w sobie pragnienie chrztu i nie wiedzą, co należy z tym dalej zrobić. Wielką pomocą byłoby dotarcie do nich z informacją, że istnieje Ośrodek Katechumenalny, który umożliwia dorosłemu przygotowanie się do przyjęcia sakramentów.

Dlaczego Chrystus?

Reklama

Co powoduje, że dorośli chcą być ochrzczeni? Co ludzi może zachwycić w chrześcijaństwie? Okazuje się, że motywy proszenia o chrzest są bardzo różne. S. Elżbieta podkreśla: – Zawsze jest to decyzja przemyślana i bardzo osobista. Często jest to długo noszona w sercu tęsknota za Bogiem bliskim, którego można przyjąć w Komunii św. Zdarza się, że pierwszymi, być może nieświadomymi „ewangelizatorami”, stają się koledzy ze studiów lub z pracy. Pociągający może też być przykład głęboko wierzącej narzeczonej i wspólna decyzja o małżeństwie sakramentalnym. Zauważalne jest to, że kiedy zgłaszają się do chrztu osoby wychowane od dzieciństwa w środowisku Świadków Jehowy (w naszej diecezji stanowią one większość), widoczna jest u nich ogromna determinacja i szczera chęć przynależności do Kościoła katolickiego.

Codzienność

Jak wygląda codzienna „praca” z katechumenem? S. Elżbieta opowiada: – Katechumenat w naszej diecezji (ze względów praktycznych) nieznacznie odbiega od schematu, jaki wypracowałyśmy w naszych ośrodkach katechumenalnych w Krakowie i Szczecinie, gdzie osoby mamy niejako „u siebie” i spotkania odbywają się na miejscu, dwa razy w tygodniu: pierwszy raz jest to spotkanie indywidualne z katechistą, drugi raz jest to wspólna katecheza. Zachęcamy również, w miarę możliwości, do uczestniczenia we Mszy św. niedzielnej w kościele przy Ośrodku, gdyż jest ona skierowana szczególnie do osób przygotowujących się do przyjęcia sakramentów chrześcijańskiego wtajemniczenia. Do tego dochodzą wspomniane obrzędy, które stanowią kolejne etapy przyjęcia sakramentu chrztu. Ze względu na to, że w naszej diecezji większość osób proszących o chrzest mieszka poza Sandomierzem i z różnych względów nie mają one możliwości przyjeżdżać do nas tak często, katechumenat sandomierski nazywamy technicznie „katechumenatem w terenie”. Polega on na tym, że cotygodniowe, indywidualne spotkania z katechistą odbywają się w miejscowej parafii lub w domu katechumena. Wtedy spotkanie takie prowadzi poproszony wcześniej kapłan lub dojeżdża siostra. Katechezy wspólne odbywają się w Sandomierzu przed przyjęciem kolejnych obrzędów.

Reklama

Siostry starają się uwzględniać indywidualną, niepowtarzalną sytuację każdej osoby, by jak najlepiej przygotować ją do świadomego i osobistego spotkania z Chrystusem. Jak podkreślają: – Bardzo zależy nam na utrzymaniu praktyki indywidualnych katechez. Jest to za każdym razem prawdziwa „przygoda”. Mamy mocne doświadczenie, że osoby proszące o chrzest prowadzone są przez samego Boga. Posługa katechisty polega jedynie na tym, że staje się on Jego narzędziem: towarzyszy, słucha, wyjaśnia, ewentualnie koryguje. My, jako katechistki, ciągle musimy pamiętać, że w indywidualnym przygotowaniu osób nie chodzi o sam przekaz wiedzy, wiary, wyjaśnienie dogmatu i przykazań, ale przede wszystkim o doprowadzenie do osobistego spotkania z Chrystusem i o życzliwe towarzyszenie podczas kształtowania od podstaw chrześcijańskiego życia.

Chrzest i co dalej?

Nie mogę nie zapytać: co takim osobom proponujecie? S. Elżbieta tłumaczy: – Każdy chrześcijanin, zwłaszcza nowoochrzczony, potrzebuje pogłębiania swojej wiary, wiedzy religijnej i doświadczenia wspólnoty, gdzie można się zapytać, poradzić i podzielić się swoją wiarą. Z tego powodu staramy się utrzymywać osobisty kontakt z osobami, które przyjęły u nas sakramenty. Takie kontakty potrafią trwać całe lata. O wiele trudniej jest o zebranie wszystkich na wspólne spotkanie. Jednak w miarę możliwości po chrzcie organizujemy dla neofitów rekolekcje lub pielgrzymkę do wybranego sanktuarium. Wszystkie osoby zachęcamy do aktywnego włączenia się w życie własnej parafii i związanie się z wybraną wspólnotą parafialną.

W Wigilię Paschalną witaliśmy nowych chrześcijan. Niech Zmartwychwstały Chrystus, którego dziś spotykamy towarzyszy nam i prowadzi w pełni chrześcijańskiej radości.

* * *

Osoby zainteresowane prosimy o kontakt z Siostrami św. Jadwigi Królowej w Sandomierzu, ul. Katedralna 1, nr tel.: (15) 832-10-59.

Przygotowanie dorosłych do sakramentów odbywa się w Diecezjalnym Ośrodku Katechumenalnym, katechumenat.sandomierz@gmail.com, tel. 601-540-973.

Podziel się:

Oceń:

2016-03-22 11:14

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Sakramentu chrztu nie wymazuje formalny akt apostazji

Anna Wiśnicka/Niedziela

Według Kościoła katolickiego poprzez sakrament chrztu człowiek staje się synem Bożym, zostaje włączony do wspólnoty jego wiernych, a chrzest wyciska na osobie niezatarty ślad. Oznacza to, że nie może zostać powtórzony i nie wymazuje go nawet formalny akt apostazji.

Więcej ...

Dwie debaty w Końskich z udziałem nie wszystkich kandydatów

2025-04-12 07:54

PAP/Adam Kumorowicz

Miała być debata jeden na jeden w Końskich, finalnie odbyły się dwie debaty z udziałem kilku, choć nie wszystkich zarejestrowanych kandydatów na prezydenta

Więcej ...

Czy Jezus wiedział, że będzie musiał umrzeć, kiedy wjeżdżał do Jerozolimy?

2025-04-12 20:50
Figura Jezusa wjeżdżającego do Jerozolimy

Adobe Stock

Figura Jezusa wjeżdżającego do Jerozolimy

Wszyscy znamy opis wjazdu Jezusa do Jerozolimy, który szczegółowo przypominamy sobie w Niedzielę Palmową. Chrystus witany jak król palmowymi gałązkami, za chwilę będzie wyszydzany i wysyłany na śmierć. Czy Jezus miał świadomość, co go czeka?

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Skoro Bóg wszystko wie i wszystko może, dlaczego nie...

Wiara

Skoro Bóg wszystko wie i wszystko może, dlaczego nie...

Zakrwawiony mężczyzna wtargnął na ambonę w Gliwicach....

Kościół

Zakrwawiony mężczyzna wtargnął na ambonę w Gliwicach....

Wiara

"Różowe zakonnice" - nieprzerwana modlitwa, która...

Pan zaprasza nas do zatrzymania się i spojrzenia w głąb...

Wiara

Pan zaprasza nas do zatrzymania się i spojrzenia w głąb...

Tatry: Mandaty za rozświetlenie krzyża na Giewoncie w...

Wiadomości

Tatry: Mandaty za rozświetlenie krzyża na Giewoncie w...

Dziecko we wrocławskim Oknie Życia

Niedziela Wrocławska

Dziecko we wrocławskim Oknie Życia

Masowa likwidacja szkół wiejskich

Felietony

Masowa likwidacja szkół wiejskich

Oleśnica: Dziecko zabite w 9. miesiącu ciąży

Wiadomości

Oleśnica: Dziecko zabite w 9. miesiącu ciąży

Małopolskie: Podczas Mszy św. wszedł na ołtarz,...

Wiadomości

Małopolskie: Podczas Mszy św. wszedł na ołtarz,...