Reklama

Msza Święta najdoskonalszą ofiarą (2)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Chrystus umiłowawszy swoich, do końca ich umiłował. Wiedząc, że nadeszła godzina przejścia z tego świata do Ojca, podczas wieczerzy umył uczniom nogi i dał im przykazanie miłości (por. J 13, 1-17). Zostawiając im dowód tej miłości, nie chcąc oddalić się od swoich oraz czyniąc ich uczestnikami swojej Paschy, Jezus ustanowił Eucharystię jako pamiątkę swej Męki i Zmartwychwstania, którą polecił Apostołom celebrować aż do swego powtórnego przyjścia (por. KKK 1337).
Wszystkie Ewangelie, podając opis Ostatniej Wieczerzy, mówią o ustanowieniu Eucharystii: "Następnie wziął chleb, odmówiwszy dziękczynienie, połamał go i podał im, mówiąc: «To jest Ciało moje, które za was będzie wydane: to czyńcie na moją pamiątkę!». Tak samo i kielich [wziął] po wieczerzy, mówiąc: «Ten kielich to Nowe Przymierze we Krwi mojej, która za was będzie wylana»" (Łk 22, 19-20).
Pismo św. Starego Testamentu opowiada o szczególnej ofierze, jaką miał złożyć Najwyższemu Bogu Abraham. Na Górę Moria, gdzie było miejsce składania ofiar, szedł obok niego jego syn Izaak. Ojciec wziął go po raz pierwszy do złożenia ofiary - Izaak cieszył się z tego. Chłopiec wiedział, że wszystko było przygotowane do złożenia ofiary. Widział miecz, drewno do spalenia, niesiony ogień. I wtedy swemu ojcu postawił pytanie: "Ojcze, a gdzie jest ofiara - hostia?".
I my, by lepiej zrozumieć istotę Eucharystii, postawmy sobie to pytanie: Gdzie jest w Mszy św. hostia - ofiara?
Na każdą Mszę św. przynosi się chleb i wino. Podczas Ostatniej Wieczerzy Zbawiciel wziął te pokarmy w swoje czcigodne i błogosławione ręce i wybrał je po wieczne czasy na dary do bezkrwawej ofiary Mszy św. W każdej Mszy św. kapłan modli się, mówiąc: "Błogosławiony jesteś, Panie Boże wszechświata, bo dzięki Twojej hojności otrzymaliśmy chleb, który jest owocem ziemi i pracy rąk ludzkich, Tobie go przynosimy, aby stał się dla nas chlebem życia".
Ten chleb przygotowuje się tak, jak za czasów Jezusa: jest wypiekany z najczystszej mąki pszennej bez żadnych dodatków, tylko mąka i woda. Podobnie wino użyte do Mszy św. jest bez domieszki cukru, jest wyłącznie gronowe. W średniowieczu, gdy głęboka wiara i pobożność otaczały tajemnicę ołtarza, niektórzy królowie, jak np. król św. Wacław czeski, poczytywali sobie za największy zaszczyt przygotowanie hostii, chleba do Mszy św. Dzisiaj hostie i komunikanty dla wiernych może wypiekać służba kościelna lub zaufani ludzie świeccy. Najczęściej czynią to siostry zakonne.
Gdybyśmy w Mszy św. składali jako ofiarę tylko chleb i wino, jak to uczynił Melchizedek podczas spotkania z Abrahamem, to byłaby zbyt mała ofiara, za mały dar dla wielkiego Boga. Dla nieskończonego Boga, który jest Miłością, potrzeba daru odpowiedniego, daru, który jest Miłością.
Przyniesienie do ołtarza i złożenie na nim chleba jest tylko przygotowaniem właściwego daru. Tym DAREM jest SYN BOŻY, Jego Ciało i Krew, Jego Śmierć i Zmartwychwstanie: "To jest Ciało Moje, to jest Moja Krew Przymierza" (Mt 26, 26-27). Tymi słowami ludzkie dary chleba i wina Jezus zamienia na dar ofiarny, godny najwyższego Boga.
Nie może być nic droższego od Krwi Zbawiciela, której jedna kropla mogłaby oczyścić z grzechów i zbawić cały świat. Nie może być nic piękniejszego na ziemi i w niebie nad niepojęte piękno Bożego Syna, którego rąbek ukazał zdumionym Apostołom na Górze Tabor... Chrystus więc nasz Odkupiciel, jest w Mszy św. dla Boga Ojca darem ofiarnym.
Po Odkupieniu nie wystarczy ofiarować Chrystusa w Mszy św. i w ten sposób być wolnym od składania ofiary i mieć uregulowane swe powinności wobec Boga. Stworzeni zostaliśmy bez nas, ale nie zbawimy się bez naszego udziału. Musimy współdziałać z łaską Odkupienia. A tego współdziałania oczekuje od nas Bóg, między innymi w Mszy św. Oczekuje od nas ofiary osobistej, chce, abyśmy podobnie jak Chrystus sami stali się hostią. Ilu jest uczestników Mszy św., tyle żywych hostii powinno być na ołtarzu. Podczas Mszy św. razem z Chrystusem jesteśmy ofiarą ludu Bożego, którą On składa. Mamy ofiarować Bogu Ojcu samego siebie, swoje ciało i życie tak, jak Chrystus, swoje własne "ja", swą miłość własną i pychę, prosząc Boga o wyzbycie się swych grzechów i wad... Mamy ofiarować Bogu swe prace, trudy, cierpienia i bóle, kłopoty i zmartwienia. Jeśli je naprawdę oddamy Bogu, to nie wolno nam już brać ich z powrotem z ołtarza. Nie buntować się na swój los, nie narzekać, nie żalić się, nie czuć się nieszczęśliwym. Na Mszę św. nie można przychodzić z pustymi rękami, bo odejdzie się z pustym sercem.
We Francji podczas ostatniej wojny klerycy byli powoływani do służby wojskowej. Po jednej z bitew na polu leżał ciężko ranny, przestrzelony żołnierz, alumn z seminarium. Udzielał mu sakramentów św. również ranny, ale lżej, kapłan, kapelan wojskowy. Po przyjęciu Komunii św. ów żołnierz podaje adres swych rodziców i prosi kapłana: "Ojcze, pozdrów moją matkę i powiedz jej, że przed śmiercią przyjąłem Komunię św. i namaszczenie chorych. Kiedyś wstępując do seminarium, Bogu poświęciłem swoje życie. Teraz do hostii ołtarza dodaję ofiarę swego życia, niech Bóg ją przyjmie".
Do ofiary Mszy św. mamy zawsze dodawać ofiarę życia. To szczyt uwielbienia Boga, na jaki człowiek może się zdobyć. Niekoniecznie Bóg będzie od nas takiej ofiary żądał, nie będzie nam życia zabierał. Może ono trwać długo, bardzo długo. Ale zawsze powinno ono być życiem składanym dla Boga w ofierze Mszy św. Jeśli do ofiary ołtarza będziemy dodawać ofiarę życia, to wtedy razem z Chrystusem będziemy darem ofiarnym dla Ojca w niebie. I staniemy się ludem wybranym, narodem świętym, królewskim kapłaństwem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

+2 0
2003-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

O komiksach Juliusza Woźnego w szkole

2024-04-29 22:29
Juliusz Woźny w SP nr 17 we Wrocławiu

Marzena Cyfert

Juliusz Woźny w SP nr 17 we Wrocławiu

Uczniowie starszych klas SP nr 17 we Wrocławiu gościli Juliusza Woźnego, wrocławskiego historyka i autora komiksów. Usłyszeli o Edycie Stein, wrocławskich miejscach z nią związanych, ale też o pracy nad komiksami.

Więcej ...

Każde cierpienie połączone z Chrystusowym krzyżem umacnia

Graziako

Rozważania do Ewangelii Mt 11, 25-30.

Więcej ...

Francja: siedmiu biskupów pielgrzymuje w intencji powołań

2024-04-29 17:49

Episkopat Flickr

Biskupi siedmiu francuskich diecezji należących do metropolii Reims rozpoczęli dziś pięciodniową pieszą pielgrzymkę w intencji powołań. Każdy z nich przemierzy terytorium własnej diecezji. W sobotę wszyscy spotkają się w Reims na metropolitalnym dniu powołań.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

W czasie Roku Świętego 2025 nie będzie specjalnego...

Kościół

W czasie Roku Świętego 2025 nie będzie specjalnego...

Zmarł ks. Zbigniew Nidecki

Aspekty

Zmarł ks. Zbigniew Nidecki

św. Katarzyna ze Sieny - współpatronka Europy

Święci i błogosławieni

św. Katarzyna ze Sieny - współpatronka Europy

Każde cierpienie połączone z Chrystusowym krzyżem...

Wiara

Każde cierpienie połączone z Chrystusowym krzyżem...

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Święta Mama

Kościół

Święta Mama

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Kościół

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Matka Boża Dobrej Rady

Wiara

Matka Boża Dobrej Rady

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

Niedziela Sosnowiecka

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...