Pogrzeb śp. płk. Zygmunta Szendzielarza „Łupaszki” na Powązkach był niezwykły, uroczysty. Chciałoby się wykrzyczeć: Wracają Żołnierze! Dzięki determinacji i działaniom prof. Krzysztofa Szwagrzyka i jego ekipy naukowej ożywają prochy Żołnierzy Wyklętych – bohaterów narodowych, którzy po zakończeniu II wojny światowej bronili naszej niezależności i suwerenności.
Czasy powojenne to lata terroru komunistycznego. W celach śmierci razem z okupantami hitlerowskimi znaleźli się walczący w szeregach Armii Krajowej. Wracają w swojej świętej pamięci do narodu polskiego dopiero dziś. Niedawno odbył się pogrzeb młodej bohaterki Danuty Siedzikówny „Inki”. Teraz w tajemnicy świętych obcowania wszyscy oni będą zapewne służyć ojczyźnie, o co trzeba ich prosić.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Od października 2015 r. żyjemy w innej Polsce, w kraju, który zauważa swoje korzenie, ma swoją pamięć historyczną, w kraju, na którego czele stoi nieuwikłany w stare komunistyczne układy prezydent, a rząd stanowią ludzie, którym naprawdę zależy na swojej Ojczyźnie. Nowe władze sprzyjają rodzinie, zauważają jej potrzeby, dostrzegają tych, którym jest najtrudniej, choć były lata w najnowszych dziejach, gdy mieliśmy większe możliwości rozwojowe i pomocowe. Nowy rząd walczy o narodowe interesy: w mediach, polityce rodzinnej, w gospodarce, w służbie zdrowia. Na razie w dużej mierze to projekty czy propozycje, ale kierunek jest na pewno właściwy.
Polska to kraj wielki i dumny – to kraj Jagiellonów, silny, rozwijający się; to kraj Sobieskiego, który zwyciężył Turków pod Wiedniem i uratował zagrożoną islamem Europę; to kraj, który w 1920 r. obronił Warszawę i praktycznie całą Europę przed hordami bolszewickimi. To kraj wielki obecnością Kościoła. Dzisiaj zmartwychwstałe postaci Żołnierzy Wyklętych przypominają nam, co naprawdę jest naszą siłą: wiara i odwaga w dążeniu do dobrego celu.
Zjednoczona Europa bardzo potrzebuje dziś nowego zastrzyku sił, potrzebuje Ewangelii. Jakże zmieniła się od czasu, kiedy powstawały jej zręby, kiedy jej ojcowie założyciele, katolicy, dziś kandydaci na ołtarze: Alcide De Gasperi i Robert Schuman czynili wszystko, by wspólnota europejska wspierała się na silnych fundamentach chrześcijaństwa, które daje najlepszą gwarancję zdrowego rozwoju...
Żołnierze Wyklęci wracają do Polski wolnej, za którą oddali swoje życie. Tak, Wyklęci Bohaterowie, wracacie do Ojczyzny, której chcieliście, za którą tęskniliście i dla której decydowaliście się na największe cierpienia. Wracacie do Polski, której zależy na swojej tożsamości, na tym, by polskojęzyczne media wyrażały polską rację stanu. Stajemy wobec Was na baczność, żeby zameldować: Wracacie do domu!, ale i prosić: Pilnujcie nam tego skarbu, bo kruchy i delikatny.