To była wypowiedź z 1978 r. Do dziś oazowe wspólnoty dla małżonków, kapłanów, dorosłych, studentów, młodzieży i dzieci są dobrym miejscem wzrostu wiary i doświadczenia żywego Kościoła. Każdego roku setki oazowiczów z naszej diecezji wyrusza na własne rekolekcje formacyjne, by doświadczyć spotkania z Panem Jezusem.
Szczególny rok
W 2016 r. oazy odbędą się również. Początkowo rodziły się pytania, czy w okresie Światowych Dni Młodzieży będzie zainteresowanie na spędzenie czasu w formie rekolekcji oazowych. Już dziś widać, że zainteresowanie nie spadło, a zorganizowane tzw. oazy papieskie (czyli oaza połączona z udziałem w ŚDM w Krakowie) stały się największym hitem tegorocznych rekolekcji.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Jak każdego roku odbędą się rekolekcje oazowe dla małżonków, młodzieży i dzieci, łącznie 25 serii rekolekcyjnych. Prowadzić je będzie 25 kapłanów moderatorów, blisko 100 animatorów i par animatorskich oraz kilkudziesięciu kleryków z seminarium w Paradyżu i w... Szczecinie. Od trzech lat alumni z Arcybiskupiego Wyższego Seminarium Duchownego w Szczecinie w ramach praktyk wakacyjnych jeżdżą na oazy młodzieżowe organizowane przez Ruch Światło-Życie naszej diecezji. Jeden z nich, kl. Dawid Lewandowski ze Świnoujścia, tak rok temu wyjaśnił naszej redakcji sens odbywania oazowych praktyk: – Przyjeżdżając na oazy młodzieżowe, chcemy uczyć się funkcjonowania tych wspólnot od wewnątrz i przypatrywać się, jak towarzyszyć młodemu człowiekowi w rozwoju jego wiary. Mamy świadomość, że sami niczego nie zmienimy, ale wierzymy głęboko w to, że przez te wyjazdy będziemy w stanie ożywić grupy oazowe dla dzieci i młodzieży w naszej diecezji. Podczas tegorocznych wakacji uczestniczymy w różnych turnusach oaz młodzieżowych – powiedział kl. Dawid.
Dlaczego posługują?
Aby oazy rekolekcyjne mogły się odbyć, potrzeba animatorów i małżonków pełniących funkcje par animatorskich. Wielu z nich na ten czas bierze urlopy z pracy albo poświęca swój wolny czas. Co ich motywuje?
Adam z Żagania: – Obecnie pracuję w sklepie ogólnospożywczym. Jestem studentem, choć teraz mam przerwę w studiach. Dla mnie oaza to mój czas z Panem Bogiem. To także mój czas, którym mogę się dzielić z drugim człowiekiem. Jadę na oazę, bo chcę się dzielić Panem Bogiem. W te wakacje jadę na dwie oazy. Pierwsza to oaza dla dzieci, a druga to oaza młodzieżowa trzeciego stopnia. To dwie bardzo różne oazy. Inaczej posługuje się na dziecięcej oazie, a inaczej jest na oazie młodzieżowej.
Karolina z Zielonej Góry: – Jestem pielęgniarką i pracuję w szpitalu na oddziale intensywnej terapii. Wybieram po raz kolejny oazę, bo jest to czas, w którym mogę służyć. Oaza pierwszego stopnia to niesamowity czas, kiedy ci młodzi odkrywają w swoim życiu Boga. Jadę tam, aby podzielić się moim doświadczeniem Boga. Posługa na oazie daje mi także możliwość podzielenia się z innymi tym, co sama otrzymałam od Boga. Dla mnie oaza jest także bardzo ważna. Spotkanie z innymi ludźmi, obecność Boga i charyzmat Światło-Życie dają szansę na zmianę i powodują, że mogę być coraz bliżej Pana Boga.
Reklama
Daria z Zawady: – Jestem asystentem rodziny w Miejskim Centrum Pomocy Rodzinie. Dlaczego jadę na oazę? Dlatego, że oaza była dla mnie czasem, kiedy ja poznałam Boga i tego poznanego Boga chcę przekazywać innym. Jadę teraz na oazę dla dzieci. Będę posługiwała w Rokitnie, a to miejsce jest dla mnie bardzo szczególne. Tam czerpię siły do pracy i posługi.
Rozesłani
W niedzielę 12 czerwca w parafii pw. św. Stanisława Kostki w Zielonej Górze odbyło się diecezjalne rozesłanie na oazy wakacyjne, zwane Lokalną Oazą Matką. LOM to spotkanie moderatorów, par animatorskich i animatorów, którzy w danym roku będą posługiwali na oazach rekolekcyjnych. Każdy LOM ma swoje znaki szczególne. Pierwszym z nich jest zapalenie świecy Oazy Wielkiej Betfage, czyli świecy symbolizującej wszystkie oazy odbywające się w tym roku w naszej diecezji. Podczas oazy matki udzielane jest również błogosławieństwo dla wszystkich posługujących na oazie, którego dokonuje Ksiądz Biskup. Każda grupa oazowa otrzymuje wówczas z rąk biskupa świecę oazy odpaloną od świecy Oazy Wielkiej. Tradycyjnie błogosławi się także nowych członków diakonii diecezjalnych, którzy rozpoczną służbę na rzecz Kościoła diecezjalnego w wybranych diakoniach diecezjalnych Ruchu Światło-Życie.
Radością tegorocznego LOM-u było błogosławieństwo i posłanie na misje na Ukrainę animatorki pochodzącej z naszej diecezji. Pierwszy raz animator młodzieżowy z naszej diecezji wyjedzie na wolontariat misyjny, by pomagać budować żywą wspólnotę Kościoła poza granicami naszego kraju.
Oazy rekolekcyjne rozpoczną się za kilkanaście dni. Rokitno, Tylmanowa, Stary Sącz, Międzywodzie, Łagów, Paradyż, Złoty Stok, Bystra, Lubieszewo to miejsca, gdzie znów rozpocznie się różańcowa droga piętnastu dni odkrywania Boga w życiu setek diecezjan.