W dniach 2-3 grudnia ub. r. w Domu Słowa w Toruniu odbyła się
sesja naukowa nt. Nieprzemijająca nowość chrześcijańskiej kultury
u progu III tysiąclecia. W sesji udział wzięli zaproszeni goście,
m.in.: o. prof. Mieczysław A. Krąpiec, ks. prof. Józef Wilk, małżeństwo
Barbara i Henryk Kiereś, dr Paweł Skrzydlewski. Na spotkanie był
zaproszony również prof. Piotr Jaroszyński, który, niestety, z ważnych
przyczyn nie przybył.
Jak podczas każdych sesji czy sympozjów organizowanych
przez Instytut Edukacji Narodowej przy Radiu Maryja spotkanie rozpoczęło
się Mszą św. Uczestniczyli w niej prelegenci wraz z zaproszonymi
gośćmi.
Po zakończeniu Eucharystii rozpoczęły się prelekcje.
Pierwszą z nich wygłosił o. Krąpiec. Podkreślił on ważność pielęgnowania
kultury w naszym życiu. Zwrócił uwagę na fakt, że każde istnienie
ludzkie jest mocno zakorzenione w rzeczywistości. Zdaniem Profesora
- człowiek powinien tę rzeczywistość poznawać, a jest to możliwe
tylko poprzez poznanie naukowe, kulturę. "Dobre użycie kultury, to
bycie dobrym człowiekiem" - powiedział na zakończenie o. Krąpiec.
W tym samym duchu swoją prelekcję pt. Spełnienie dobra
osoby - sensem działania moralnego. Miejsce moralności w chrześcijaństwie
- wygłosił dr Paweł Skrzydlecki. Przypomniał wszystkim zgromadzonym,
że dziś w sposób szczególny trwa walka kultury życia z kulturą śmierci.
Spowodowane to jest tym, że człowiek bardziej ceni cywilizację materialną,
konsumpcyjną, techniczną od wartości osoby. To przewartościowanie
- zdaniem dr. Pawła Skrzydleckiego - jest zagrożeniem dla kultury
początku III tysiąclecia.
Czym jest katolicki system wychowawczy, próbował wyjaśnić
kolejny prelegent - ks. prof. Józef Wilk. Zaznaczył, że system wychowawczy
wypracował sobie tylko Kościół katolicki i to przez długie lata swojej
działalności. W tym systemie - zdaniem Księdza Profesora "ściera
się to, co boskie, z tym, co ludzkie". "Dla człowieka, który winien
w sobie kształtować i rozwijać chrześcijańską kulturę, niedoścignionym
wzorem ma być Jezus Chrystus. Aby Go móc naśladować, trzeba Go najpierw
poznać, a poznać możemy poprzez kultywowanie chrześcijańskiej kultury"
- powiedział.
Role kultury chrześcijańskiej w rodzinie przedstawiła
nam mgr Barbara Kiereś, która potwierdziła opinię ks. prof. Józefa
Wilka, mówiącą, że kultura chrześcijańska ma wzorować się na naśladowaniu
Chrystusa. Zaznaczyła, że zagrożenie tej kultury jest jednocześnie
zagrożeniem dla rodziny. Wyznaczyła cel działania, który każdy człowiek
powinien podjąć. Jej zdaniem: "obrona rodziny, to obrona kultury
chrześcijańskiej".
Na drugi dzień sesji przybyli do toruńskiego Domu biskup
płocki Stanisław Wielgus oraz ks. dr Bogdan Czupryn, którzy wygłosili
swoje referaty. Podsumowując sesję, trzeba przyznać racje tym, którzy
widzą poważne zagrożenia dla kultury chrześcijańskiej we wszystkich
dziedzinach życia. Prelegenci zgodni byli, że każdy atak na kulturę
jest jednocześnie atakiem na człowieka i na jego Stwórcę. Podkreślali,
że niejednokrotnie kultura chrześcijańska pozwala człowiekowi wytłumaczyć
sens życia, cierpienia. Oderwanie człowieka od religii powoduje bowiem
bezsens i rozpacz, która może doprowadzić do unicestwienia człowieka.
Pomóż w rozwoju naszego portalu