W Częstochowie w Cinema City 6 września br. odbył się specjalny, przedpremierowy pokaz filmu Antoniego Krauzego pt. „Smoleńsk”, zorganizowany przez redakcję „Niedzieli”, która jest patronem medialnym filmu.
Redaktor naczelna „Niedzieli” Lidia Dudkiewicz powitała gości pokazu, wśród nich abp. Wacława Depo – metropolitę częstochowskiego, przewodniczącego Rady ds. Środków Społecznego Przekazu Konferencji Episkopatu Polski, i bp. Antoniego Długosza. Film odtwarza przebieg wydarzeń na pokładzie rządowego tupolewa w tragicznym dniu 10 kwietnia 2010 r., a jednocześnie ukazuje historię manipulacji toczącego się w tej sprawie śledztwa. – Reżyser Antoni Krauze podjął bardzo trudne wyzwanie: zmierzył się z kłamstwem smoleńskim – powiedziała red. Lidia Dudkiewicz. – To jego protest przeciwko manipulowaniu prawdą przez polityków i dziennikarzy, którzy w odniesieniu do narodowej tragedii przyjęli wersję wygodną dla Rosji – wyjaśniła. Podkreśliła, że film „Smoleńsk” pozwala zbliżyć się do prawdy o narodowej tragedii Polaków z 2010 r.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Swoimi przemyśleniami podzielił się z widzami również ks. Jacek Molka: – Czasem mówi się o tzw. prawdzie faktów i prawdzie ekranu. Film „Smoleńsk” łączy w sobie prawdę faktów i prawdę ekranu – podkreślił. – Do tej pory byliśmy skazani na mity, jak ten o czterokrotnym podejściu do lądowania i wiele innych, którymi była karmiona opinia publiczna. Ksiądz Molka przypomniał również, że Antoni Krauze w wywiadzie dla „Niedzieli” tak ocenił film: – Jeżeli św. Piotr zapyta mnie, co dobrego zrobiłem na ziemi, odpowiem: „Smoleńsk”.
Arcybiskup Wacław Depo w swojej wypowiedzi zaznaczył: – Dziękuję za to, że możemy się tutaj dzisiaj spotkać dla rozpoznawania prawdy. Wiemy, że to słowo – prawda – zabrzmiało szczególnie w ustach samego Zbawiciela, kiedy wobec Piłata powiedział: „Ja się na to narodziłem i na to przyszedłem na świat, aby dać świadectwo prawdzie” (J 18, 37). Jak zauważył Ksiądz Arcybiskup, Piłatowe pytanie: „Cóż to jest prawda?” będzie powracać do końca świata, ale każdy z nas będzie odpowiedzialny za to, czy rozpoznaje ją w świetle łaski Bożej. Bez pomocy Ducha Świętego również nie rozpoznamy prawdy do końca i nie będziemy jej świadkami. Na zakończenie abp Depo zachęcił, aby do filmu „Smoleńsk” zawsze dołączać modlitwę do Ducha Świętego, by uczynił nas świadkami prawdy, a ofiarom katastrofy dał radość przebywania z Bogiem na wieki.
Po zakończeniu pokazu wielu widzów nie kryło emocji. Ich źródłem były zarówno przeżycie po raz kolejny tragedii smoleńskiej i konfrontacja z wciąż trwającym dramatem rodzin ofiar, jak i uznanie dla twórców filmu i aktorów.