Mszę św. z metropolitą częstochowskim koncelebrowali: ks. Wojciech Gaura, rektor kaplicy dworcowej, ks. prał. Marian Duda dyrektor Wyższego Instytutu Teologicznego w Częstochowie, ks. dr Mariusz Trojanowski sekretarz Arcybiskupa Metropolity Częstochowskiego i ks. kan. Andrzej Kuliberda wikariusz biskupi ds. Duszpasterskich. We Mszy św. uczestniczyli m. in. przedstawiciele władz kolei, rodziny kolejarskie oraz przedstawiciele Katolickiego Stowarzyszenia Kolejarzy.
W homilii abp Depo podkreślił, że „jednym z największych niebezpieczeństw jest fakt traktowania Ewangelii jako czegoś przestarzałego, jako pewnego zabytku, który idzie do nas z odległej historii”. - Ewangelia jest wezwaniem do czujności, która jest następstwem wiary w Pana – dodał abp Depo.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
„Postawą czujności jest cecha chrześcijanina, który powinien się przeciwstawiać każdej formie kłamstwa czy manipulacji prawdą. Trzeba stale rozpoznawać znaki czasu” - stwierdził metropolita częstochowski i dodał, że wezwanie z Ewangelii ‘strzeżcie się, aby was nie zwiedziono’ jest dla nas bardzo ważne i szczególnie aktualne”.
Reklama
„Świat, który nas otacza proponuje nam pewne zachowania. Świat proponuje nam politykę bez zasad i osobistej odpowiedzialności, postęp bez współczucia i oglądania się na konsekwencje u ludzi, bogactwo bez pracy i jakiegokolwiek trudu, religię bez odwagi i zepchniętą do kręgu spraw wstydliwych i prywatnych” - podkreślił metropolita częstochowski.
Abp Depo zaznaczył, że „w imię tolerancji jest promowanie wszystkiego, ale nie zasad i odniesienia do Boga”. - Pojecie Bóg, Jezus Chrystus jest dzisiaj spychane w jakiś swoisty niebyt społeczny, kulturowy – mówił arcybiskup.
Metropolita częstochowski zwrócił uwagę na to, że „człowiekowi proponuje się program wyzwolenia, urządzenia świata na nowo, nawet bez obiektywnych norm prawa naturalnego i odniesień do Boga”. - Ten program ma już swoje znaki śmierci choćby w krajach Bliskiego Wschodu, gdzie prześladuje się chrześcijan. Pokazuje się jedynie ścięte głowy dziennikarzy, bo to wstrząsa opinią publiczną, politykami, ale to, że co pięć minut ginie chrześcijanin o tym się już nie mówi.- dodał metropolita częstochowski.
Arcybiskup zauważył z ubolewaniem, że „program śmierci i uśpienia już jest czy to w imię jakiejś partii, czy też wyzwoliciela z pobliskiego słowiańskiego kraju, czy z innych” i dodał, że „odpowiedzialność za wydarzenia musi być coraz bardziej uświadomiona i podejmowana osobiście, choć zawsze będzie miała swój wymiar wspólnotowy i ogólnoludzki”.
„Dlatego miłość do Chrystusa i Kościoła w tym trudnym i pełnym prowokacji czasie to nasz obowiązek osobisty i wspólnotowy. Trzeba słuchać Boga a nie jakichś ofert światowych, które wcześniej czy później są związane z utratą życia wiecznego”. - zaapelował abp Depo.
Reklama
Na zakończenie homilii abp Depo przypomniał słowa Karola Wojtyły z poematu „Myśląc Ojczyzna”, napisanego w 1974 r.: „Obyśmy nie stracili sprzed oczu tej przejrzystości, z jaką przychodzą ku nam wydarzenia zabłąkane w niewymiernej wieży, w której człowiek jednakże wie dokąd idzie. Miłość sama równoważy los. Obyśmy nie rozszerzali wymiarów cienia. Promień światła niechaj pada w serca i prześwietla mroki pokoleń. Strumień mocy niech przenika słabości. Nie możemy godzić się na słabość”.
Przed końcowym błogosławieństwem abp Depo wezwał do odpowiedzialności i jedności, również w kontekście wyborów samorządowych.
Kaplica przy dworcu głównym PKP w Częstochowie powstała w 1998 r. Z inicjatywą zorganizowania kaplicy na Dworcu PKP w Częstochowie wystąpił ówczesny proboszcz parafii archikatedralnej Świętej Rodziny w Częstochowie ks. prał. Marian Duda.
Pierwsza w Polsce kaplica dworcowa została poświęcona i oddana do publicznego kultu wiernych 8 listopada 2004 r.