Reklama

Uwięzione słowa

B. Sztajner/Niedziela

Świat osób jąkających się to świat blokad, ucieczek, strachu. Skuteczne leczenie jąkania to nie tylko uczenie poprawnej mowy, ale też powtórne narodziny. Wiedzą o tym nie tylko osoby jąkające się, lecz także ich rodziny, przyjaciele i środowiska zawodowe

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Małgorzata Muchalska nie pamięta, kiedy zaczęła się jąkać. Wkładała wiele wysiłku w konstruowanie wypowiedzi, pomijanie feralnych głosek, przy których na pewno nastąpiłoby zająknięcie, blokada, że już nie rejestrowała scen składających się na jej przeszłość. Przez całe życie towarzyszył jej stres przed koniecznością mówienia, przed oceną, której poddawali ją jej rozmówcy – czy to w rodzinie, czy w szkole, na studiach, czy później w dorosłym życiu. Niepowodzenia związane z próbą leczenia jąkania jeszcze pogłębiły stan wycofania i ciągłego kontrolowania się. Skutkowało to unikaniem sytuacji, w których trzeba się wypowiadać, ograniczaniem nawiązywania nowych kontaktów. Najgorsza była jednak bezradność wobec najbliższych, którzy nie zdawali sobie sprawy, jak wielkim problemem jest dla niej jąkanie.

Audycja w radiu

– Małgosia zaczęła się jąkać w ostatnich latach szkoły podstawowej – mówi jej mama. – Sądziliśmy z mężem, że to minie, ale jąkanie się pogłębiało. Podejmowaliśmy próby leczenia, ale były nieudane. Nigdy nie bagatelizowaliśmy problemu Małgosi, ale przyzwyczailiśmy się i... zaakceptowaliśmy jej jąkanie. Trudno nam było zrozumieć rozterki córki i towarzyszący jej stres.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

O warszawskiej klinice leczenia jąkania dowiedziała się babcia Małgorzaty z audycji Radia Jasna Góra. W czasie pielgrzymki osób jąkających się do Matki Bożej Jasnogórskiej miało się odbyć również spotkanie z osobami, które kiedyś się jąkały, z osobami poddającymi się terapii i państwem Ewą i Tomaszem Galewskimi, którzy od 20 lat prowadzą terapię osób jąkających się. Babcia namówiła rodziców Małgorzaty, by udali się na to spotkanie. – W trakcie spotkania – mówi mama kobiety – doświadczenia osób jąkających się i ich terapeutów otworzyły nam oczy. Zrozumieliśmy wtedy, jakie blokady psychiczne ma nasza córka, jak wielki wpływ na jej życie ma jąkanie. Po spotkaniu oboje z mężem podjęliśmy decyzję, że jeśli tylko Małgosia będzie chciała podjąć leczenie, to my zrobimy wszystko, żeby jej pomóc.

Reklama

Wiele przyczyn

Jąkanie jest nie tylko wadą wymowy. Leży głęboko w psychice i jego etiologia do dziś nie jest jasna. Badania wskazują, że odsetek osób, które jąkały się lub jąkają, wynosi ok. 5 proc. Częściej jąkają się mężczyźni niż kobiety. Najczęściej jąkanie rozpoczyna się we wczesnym dzieciństwie (2,5 proc. dzieci poniżej 5. roku życia). Jąkanie dotyczy ludzi zamieszkujących wszystkie kontynenty, niezależnie od różnic kulturowych czy etnicznych. – U osób jąkających się występują: zaburzenie oddechu, napięcie mięśni, strach przed mową, ukrywanie własnego defektu, zaburzenia kontaktu wzrokowego. Złożoność jąkania objawia tu problemy natury psychologicznej (zmiana osobowości), logopedycznej (bloki kloniczne i toniczne), neurologicznej (napięcia neuromięśniowe, tiki, współruchy) i pozornie foniatrycznej (zwarcia krtaniowe – bloki toniczne) – mówi Ewa Galewska, neurologopeda, prowadząca terapię osób jąkających się. – Nie stawiam barier odnośnie do wieku, chociaż wiem, że wielu terapeutów broni się przed przyjmowaniem 3-4-letnich pacjentów, gdyż wymaga to specjalnego programu oraz ścisłej współpracy z rodzicami, którzy pod okiem terapeuty stają się domowymi logopedami swoich pociech. Moimi najmłodszymi pacjentami były 2,5-letnie dzieci, które dziś są dorosłymi ludźmi i nie pamiętają czasów, kiedy się jąkali. Mój najstarszy pacjent ma ok. 60 lat. Twierdzi, że nawet w tym wieku płynność mowy znacznie poprawia jakość życia. Z całą pewnością mogę stwierdzić, że każdy typ jąkania, niezależnie od wieku, można zastąpić płynną mową! – podkreśla.

Mówić od nowa

Małgorzata Muchalska jest architektem. Od trzech lat jest pacjentką kliniki jąkania. Na dwudniowe zajęcia jeździ z Wrocławia do Warszawy raz w miesiącu. Towarzyszy jej mama, kilka razy wybrał się z Małgorzatą także jej tata. Bo pacjenci uczestniczą w terapii razem z opiekunami, którzy na początku – gdy pacjenci uczą się na nowo mówić, ich mowa jest bardzo powolna – są ich „tłumaczami” w instytucjach, na dworcu, w sklepie. Ale opiekunowie uczą się także „świata” osób jąkających się. Rozumienie stanów psychicznych takich osób jest podstawą terapii. Później przychodzą ćwiczenia mowy, oddechu, rozluźniania krtani. I ciągłe ćwiczenia. – Zajęcia trwają kilkanaście godzin dziennie. Efekty są właściwie natychmiastowe. W mojej grupie są ludzie w różnym wieku (3-latek i 60-latek) i różnych profesji (kapłani, inżynierowie, artyści). Musimy podejmować zadania, które skłaniają nas do komunikacji: rozmowy telefoniczne, odgrywanie scenek, wypowiedzi publiczne. Ostatnio w ramach terapii miałam czytania w czasie Mszy św. w swojej parafii. Jeszcze kilka lat temu nigdy bym się nie podjęła takiego zadania, a zapewne także nikt by mi go nie powierzył. Dziś mam za sobą nawet publiczne wystąpienia – podkreśla Małgorzata i dodaje: – Mam dużo szczęścia, że rodzina i przyjaciele wspierają mnie w terapii.

Reklama

Światło w tunelu

Dla osób wychodzących ze stanu jąkania terapia jest jak światło w tunelu. Odzyskują swoje życie. Należy dodać, że ogromne znaczenie dla pacjentów ma wsparcie rodziny – trudno się leczyć tym, którzy tej akceptacji nie mają. Gdy pacjent boryka się z niezrozumieniem najbliższych, wtedy grupa terapeutyczna staje się rodziną. W niej taka osoba czuje się bezpiecznie, jest rozumiana i wspierana.

Specjaliści mówią, że jąkanie jest chorobą społeczną. Nikt nie jąka się sam do siebie. Aby móc zaobserwować jąkanie, niezbędna jest konfrontacja z drugim człowiekiem, najczęściej z najbliższymi. – Jąkanie to jak choroba niewypowiedzianych słów, to jakby więzienie, że nie można wszystkiego powiedzieć, nie można wyrazić tego, co się czuje, nie można wyrazić siebie – podkreśla ks. Jacek Krzypkowski, leczący się salezjanin.

Reklama

* * *

Światowy Dzień Osób Jąkających się – 22 października 2016 r.

Pielgrzymka Osób Jąkających się na Jasną Górę – 12 listopada 2016 r.

Podziel się:

Oceń:

0 0
2016-10-19 08:56

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Cierpienie to megafon Boga

©dizfoto1973 - stock.adobe.com

Cierpienie odwraca do góry nogami całe nasze życie. W konsekwencji prowadzi do lepszego zrozumienia siebie i innych. Wydaje się, że ten, kto nigdy nie cierpiał, zna życie tylko powierzchownie

Więcej ...

Pogrzeb bez Mszy św. w czasie Triduum Paschalnego

Eliza Bartkiewicz/episkopat.pl

Nie wolno celebrować żadnej Mszy świętej żałobnej w Wielki Czwartek - przypomina liturgista ks. Tomasz Herc. Każdego roku pojawiają się pytania i wątpliwości dotyczące sprawowania obrzędów pogrzebowych w czasie Triduum Paschalnego i oktawie Wielkanocy.

Więcej ...

Bp Przybylski: Eucharystia jest do naśladowania

2024-03-28 21:16

Maciej Orman/Niedziela

– Eucharystia nie jest tylko do konsekracji, pięknego sprawowania obrzędów i adoracji. Eucharystia jest do naśladowania – powiedział biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej Andrzej Przybylski podczas Mszy św. Wieczerzy Pańskiej, której w Wielki Czwartek przewodniczył w bazylice archikatedralnej Świętej Rodziny w Częstochowie.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Triduum Paschalne - trzy najważniejsze dni w roku

Triduum Paschalne - trzy najważniejsze dni w roku

Przerażające dane: 1937 osób między 15. a 17. rokiem...

Wiadomości

Przerażające dane: 1937 osób między 15. a 17. rokiem...

Tajemnica Wielkiego Czwartku wciąga nas w przepastną...

Wiara

Tajemnica Wielkiego Czwartku wciąga nas w przepastną...

Tak, proszę, Jezu Chryste, obmyj mnie

Wiara

Tak, proszę, Jezu Chryste, obmyj mnie

Bratanek Józefa Ulmy o wujku: miał głęboką wiarę,...

Kościół

Bratanek Józefa Ulmy o wujku: miał głęboką wiarę,...

Jak przeżywać Wielki Tydzień?

Wiara

Jak przeżywać Wielki Tydzień?

Przewodniczący KEP: rozpoczynamy dziewięcioletnią...

Kościół

Przewodniczący KEP: rozpoczynamy dziewięcioletnią...

Abp Galbas: Mówienie, że diecezja sosnowiecka jest...

Kościół

Abp Galbas: Mówienie, że diecezja sosnowiecka jest...

W internecie pojawiło się nieznane dotąd nagranie...

Kościół

W internecie pojawiło się nieznane dotąd nagranie...