Coraz częściej słyszy się, że tajemnica długiego życia człowieka tkwi w jego optymizmie, dobroci, życzliwości dla ludzi, poczuciu humoru. Taki właśnie był mój ojciec, który dożył prawie 100 lat, i tego wszystkiego uczył czwórkę swoich dzieci. Odziedziczyliśmy po nim otwartość i ufność. Zwierzyłem się ostatnio swojemu przyjacielowi, że jestem naiwny, na co odpowiedział: – Bo ksiądz powinien być naiwny... Jest bardzo ważne, byśmy byli życzliwi i otwarci wobec siebie nawzajem. Ta życzliwość jest potrzebna na każdym kroku i czasem może aż graniczyć z naiwnością. Nawet krytyczne uwagi, wypowiadane z życzliwością, przyjmuje się z wdzięcznością.
Życzliwość jest wypełnieniem przykazania miłości bliźniego. Człowiek, gdy się rodzi, oczekuje życzliwości. Już poczęte dziecko odczuwa życzliwość swojej matki – jest mu dobrze pod jej sercem. Potem w atmosferze serdeczności i otwartości człowiek zdrowo wychowuje się w rodzinie, pewny miłości domowników i ich zrozumienia. Życzliwość towarzyszy ludziom od lat dziecięcych po wiek sędziwy – jakże czekają na nią ludzie starsi, chorzy, więźniowie w zakładach karnych, a także zwykli obywatele...
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Jako jeden z celów życia powinniśmy sobie postawić: być dobrym dla innych. Jest to wymóg prawdziwego, pięknego człowieczeństwa. W polityce często mówi się o państwie życzliwym dla obywateli. Oglądałem którejś niedzieli program TVP Info „Bez retuszu” i z pewnym smutkiem słuchałem dyskusji, która była opętańczym wręcz atakiem na jedną zwłaszcza opcję polityczną – na PiS. Opozycjoniści w sposób brutalny atakują dziś partię rządzącą. Na szczęście ludzie mają swój rozum i rozpoznają rzeczywistość, pamiętają też, w jakim stanie pozostawiła kraj koalicja PO-PSL.
We wspomnianej audycji cenne było pytanie postawione przez pewnego studenta: Czy nie dobrze byłoby jednak pomyśleć o jakiejś współpracy z partią rządzącą? Pytanie dające wiele do myślenia. Nie można wciąż ze sobą walczyć niczym wrogowie. Tym bardziej że naród opowiedział się za obecnym ugrupowaniem rządzącym i chce pewnej normalności. Czy w sytuacji wyjątkowej napastliwości opozycji można mówić o jakiejkolwiek życzliwości? A przecież tylko w jej atmosferze można spokojnie zmierzać do budowania nowej, lepszej przyszłości naszego państwa.
Miliony Polaków uczestniczyło w uroczystościach Chrystusa Króla w Łagiewnikach i w naszych kościołach. Wypowiadaliśmy Akt Przyjęcia Chrystusa za Króla i Pana naszych serc, który zobowiązuje nas do solidnego rachunku sumienia z miłości bliźniego w życiu osobistym, rodzinnym i państwowym.