Reklama

Duchowość

Radość i nadzieja

Bartolomeo Veneto, „Jan Chrzciciel”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Homilia

Słowo Boże trzeciej niedzieli Adwentu wzywa nas do czuwania i radości, albowiem to sam Bóg przychodzi, aby nas zbawić. Ewangelia ukazuje nam postać Jana Chrzciciela, proroka, który przygotowywał drogę dla Mesjasza, wzywając do pokuty i udzielając chrztu nad Jordanem. Jakżeż bliskie są nam życiowy los i niepokój św. Jana Chrzciciela, o którym mówi dzisiejszy fragment Ewangelii według św. Mateusza. Przebywając w więzieniu, posyła swoich uczniów do Jezusa z zapytaniem: „Czy Ty jesteś Tym, który ma przyjść, czy też innego mamy oczekiwać?”. Czy rzeczywiście w Jezusie Chrystusie spełniają się obietnice proroka Izajasza: „niewidomi wzrok odzyskują, chromi chodzą (...) głusi słyszą, umarli zmartwychwstają, ubogim głosi się Ewangelię...”?

Reklama

Przez odpowiedź, jakiej Jezus udzielił uczniom Jana, zostaliśmy zaproszeni, aby oczyma wiary widzieć jaśniej i dojrzalej... Aby uczyć się odróżniać znaki Boga i Jego działanie od naszych tylko, ludzkich oczekiwań i pragnień. Jezus i nam dzisiaj odpowiada, że zbawienie Boże dzieje się i postępuje naprzód tam, gdziekolwiek zło zostaje pokonane albo osłabione współpracą z człowiekiem. Bóg dokonuje swego dzieła za każdym razem, gdy czynimy gesty dobroci wobec cierpiących, niepełnosprawnych czy ubogich. Jest to miejsce naszej codziennej miłości i służby, która dźwiga przez miłość pochylającą się nad dramatem i cierpieniem. To jest nasze włączenie się w zbawczą tajemnicę cierpiącego Chrystusa. Prawdziwy Bóg, który posłał swojego Syna, Jezusa Chrystusa, jako Mesjasza, nie objawia się przez tryumfalne zwycięstwa, ale przez gesty ocalania, niesienia pomocy, ratowania będących w potrzebie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nie jest trudno dostrzec przychodzącego Chrystusa, gdy w życiu człowieka wszystko układa się pomyślnie. Ale umieć dostrzec Go w prostocie betlejemskiej stajni, w ucieczce do Egiptu, a przede wszystkim na Golgocie – to jest dopiero wyzwanie, aż do granic człowieczeństwa. Dlatego nawet wtedy, gdy po ludzku nie ma światła odpowiedzi, wiara przynosi nam nadzieję. Ona wyrasta ze świadomości bliskości Tego, w którym nasze życie, nasz wysiłek, cierpienie, a nawet śmierć mają swój sens, początek i kres. Albowiem, jak pisze współczesna poetka Alina Dorota Paul:

„Adwent ma różne kolory
najczęściej jest fioletowy
jak tęsknota
lub różowy
jak radość
ale bywa też biały
jak niewinność
albo niebieski
jak suknia Maryi
czasem może być jasny
jak światło lampionu

zawsze jest gorący
od czekania
na narodziny Miłości”

„A błogosławiony jest ten, kto nie zwątpi we Mnie” – mówi Jezus. Obyśmy nigdy nie zagubili tych słów, bo w nich zapisane są najgłębsza pociecha i obietnica, że Bóg jest z nami.

Polecamy „Kalendarz liturgiczny” – liturgię na każdy dzień
Jesteśmy również na Facebooku i Twitterze

Podziel się:

Oceń:

+1 0
2016-12-07 11:09

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Łukasz Golec: Dobro, jakim się podzieliłem, powraca

TT

Więcej ...

Sens Środy Popielcowej

Grzegorz Gałązka

Środa Popielcowa rozpoczyna okres Wielkiego Postu - czas rozważania Tajemnicy Męki i Śmierci Chrystusa. W tym dniu wierni przyjmują na swoje głowy popiół - znak podjęcia wielkopostnej pokuty i nawrócenia. Skąd wziął się ten zwyczaj? Co oznacza dla mnie?

Więcej ...

50 000 zł kary za zadanie pytania lekarzowi?

2025-03-05 17:18

Adobe Stock

Sąd we Wrocławiu nakazał Fundacji Pro-Prawo do Życia zapłacić 50 000 zł Mariuszowi Zimmerowi, byłemu prezesowi Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Oświadczenie ks. Michała Olszewskiego: Profeto kończy...

Kościół

Oświadczenie ks. Michała Olszewskiego: Profeto kończy...

Dykasteria ds. Nauki Wiary: pisma Marii Valtorty nie są...

Kościół

Dykasteria ds. Nauki Wiary: pisma Marii Valtorty nie są...

Dlaczego Bóg nas stworzył?

Wiara

Dlaczego Bóg nas stworzył?

Co oznacza posypanie głów popiołem?

Wiara

Co oznacza posypanie głów popiołem?

Watykan: kard. Koch złożył rezygnację

Kościół

Watykan: kard. Koch złożył rezygnację

Oświadczenie Jezuitów ws. Krzysztofa Dzieńkowskiego

Polska

Oświadczenie Jezuitów ws. Krzysztofa Dzieńkowskiego

„Lisi plan” minister edukacji. Ruch kadrowy w szkołach...

Felietony

„Lisi plan” minister edukacji. Ruch kadrowy w szkołach...

W dzisiejszej Ewangelii trzy terminy są wskazane jako...

Wiara

W dzisiejszej Ewangelii trzy terminy są wskazane jako...

Opolskie: Dziesięciolatek jest kościelnym organistą - w...

Kościół

Opolskie: Dziesięciolatek jest kościelnym organistą - w...