Mało odkrywcze jest twierdzenie, że nowy prezydent USA Donald Trump i papież Franciszek to bardzo różne osoby – i to zarówno pod względem osobowości, jak i celów, które sobie stawiają. Bardzo łatwo na tych dwóch płaszczyznach wskazać różnice między przywódcą najpotężniejszego mocarstwa i pasterzem najliczniejszej na ziemi wspólnoty religijnej. Obydwaj należą do wąskiej grupy światowych liderów, choć Papież znajduje się w niej na wyjątkowych zasadach i w innym rozumieniu niż politycy – brytyjska premier, niemiecka kanclerz czy rosyjski prezydent. W każdym razie Franciszek i Trump będą musieli ze sobą współdziałać.
Pomóż w rozwoju naszego portalu