W Krakowie bywałem od dziecka, a od połowy lat 90. w Tatrach spędzałem każdy urlop. Ta ziemia jest mi bliska i znajoma, i droga. Znam też oddanie ludzi tworzących diecezję, co daje mi siłę i nadzieję na przyszłość. Ufam, że będę dobrze kontynuował dzieło, które nosi tytuł archidiecezja krakowska – powiedział nowy metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski podczas pierwszego spotkania z dziennikarzami.
Konferencja odbyła się w samo południe 25 lutego br. w sali okna papieskiego na Franciszkańskiej 3. Witając licznie przybyłych przedstawicieli mediów kard. Stanisław Dziwisz zaznaczył: – Pierwszy raz występujemy razem przed państwem, aby powiedzieć, że jesteśmy jedno w Kościele. Jeden następuje po drugim. Kościół trwa. Ludzie się zmieniają. Hierarcha podkreślił bardzo dobre przygotowanie abp. Marka Jędraszewskiego do funkcji metropolity.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Kard. Stanisław Dziwisz wręczył abp. Markowi Jędraszewskiemu krzyż z relikwiami św. Stanisława. Przy okazji przypomniał historię bezcennego daru, podkreślając, że otrzymał go bp Adam Sapieha w Rzymie od Piusa X. Później krzyż należał do kard. Karola Wojtyły, który przekazał go kard. Franciszkowi Macharskiemu. Ten z kolei podarował go kard. Stanisławowi Dziwiszowi, po jego powrocie do Krakowa. – Dzisiaj przy świadkach przekazuję ten krzyż nowemu metropolicie – mówił Hierarcha.
W czasie konferencji dziennikarze zadawali pytania dotyczące planów na bliższą i dalszą przyszłość nowego metropolity. Była też chwila modlitwy w intencji śp. Heleny Kmieć – wolontariuszki zamordowanej 24 stycznia na misji w Boliwii. Odnosząc się do tej tragedii, abp Marek Jędraszewski podkreślił, że wolontariuszka wyjechała na misje, by służyć Chrystusowi i zauważył: – Kościół buduje swą ciągłość na krwi swych męczenników, zaczynając od pierwszych wieków chrześcijaństwa, a kończąc na czasach współczesnych. Mówię tu także o śp. Helenie. Tam jednak gdzie krzyż, jest i Chrystus, a więc i zwycięstwo!