Zdumienie tym, czego dokonuje Bóg: «wielkie rzeczy uczynił mi Wszechmocny» (Łk 1,49)” – to temat orędzia papieża Franciszka na XXV Światowy Dzień Chorego, który obchodzony będzie 11 lutego 2017 r. w Lourdes. Nawiązując w nim do objawień Maryi, które miały miejsce półtora wieku temu w Lourdes, pisze: „Dzień ten jest okazją, aby zwrócić szczególną uwagę na chorych, którzy cierpią i podziękować ich rodzinom, pracownikom służby zdrowia i wolontariuszom za „otrzymane od Pana powołanie towarzyszenia chorym braciom”. Towarzysząc naszym braciom i siostrom cierpiącym w chorobie, jest to nie tylko czas modlitwy, próśb i dziękczynienia, ale „pogłębienie wiedzy bioetycznej i teologiczno-pastoralnej”.
Dzisiejszy postęp wiedzy i technologii medycznej daje ludziom argument, aby każdą chorobę traktować jak wroga, a cierpienie eliminować za każdą cenę. W takiej mentalności współczesny człowiek stawia sobie pytanie o sens choroby i cierpienia lub całkowicie je ignoruje.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Rodzą się różne postawy wobec bólu i cierpienia przeżywanego w chorobie. Ogólnie oceniając, jedna z nich ucieka przed cierpieniem i bólem; druga iluzorycznie je odrzuca, nie pytając o samo źródło, ale postmodernistyczna filozofia współczesna przynosi naszym pokoleniom niepewność, strach i rodzi cierpienie.
Reklama
Prawdziwą odpowiedź na pytanie o sens choroby, cierpienia i bólu daje nauczanie Kościoła w swej zbawczej misji. Zrozumienia tych „wielkich rzeczy” należy szukać w Piśmie Świętym oraz w nauce Kościoła. Ostateczną odpowiedź na pytanie o sens cierpienia w przeżywanej chorobie daje Chrystus nie tylko własnym nauczaniem, ale przede wszystkim własnym cierpieniem. On tłumaczy człowiekowi ten sens z przeżywanego przez siebie cierpienia na krzyżu. Jezus współistotny Ojcu cierpi jako człowiek (Jan Paweł II, „Salvifici doloris”).
Papież Franciszek w nawiązaniu do tych słów Jana Pawła II pisze w swym orędziu: „Cenne owoce tej troski Kościoła dla świata cierpienia i choroby są powodem do dziękczynienia Panu Jezusowi, który stał się solidarny z nami, będąc posłusznym woli Ojca, aż do śmierci na krzyżu, aby ludzkość została odkupiona… – zaszczepiając w nim moc nadziei, która nas podnosi i wspiera”. Papież Franciszek kończy swe przesłanie na Światowy Dzień Chorego tymi słowami: „Tak wiele bogactwa humanizmu i wiary nie może zostać zmarnowane, lecz powinno nam raczej pomóc w zmierzeniu się z naszymi ludzkimi słabościami, a jednocześnie z wyzwaniami istniejącymi w dziedzinie opieki zdrowotnej i technologii”.
Światowy Dzień Chorego to czas, by z wiarą i nadzieją oraz wyrazami wdzięczności pochylić głowy przed tymi, którzy troszczą się o ludzi chorych, ale szczególnie podziękować tym, których dotykają ból i cierpienie, w ich chorobie oraz tym, którym „wielkie rzeczy uczynił Wszechmocny” i mają tyle siły, wiary i nadziei oraz miłości, jak mama Franka, aby pochylić się nad tajemnicą Boga i cierpiącego Jezusa w osobie chorych.