Reklama

W pierwszą rocznicę pobytu Ojca Świętego w Licheniu

Niedziela włocławska 23/2000

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Licheńskie czuwanie

Oficjalny komunikat podawał, że podczas VII pielgrzymki do Ojczyzny Jan Paweł II 7 czerwca poświęci budowaną bazylikę w Licheniu i spędzi dwie noce w sanktuarium Matki Bożej Bolesnej Królowej Polski. Wiadomość wywołała moją ogromną radość: modlitewne czuwanie to dar pełen Bożych łask! Trzeba z niego skorzystać w wewnętrznym spokoju, wyciszeniu, zawierzeniu. ,,Czuwać´´ -- nauczał Papież w Częstochowie podczas Apelu Jasnogórskiego w 1983 r. -- ,,to miłować´´. Jest to zatem najlepsza okazja, by odpowiedzieć na nauczanie Ojca Świętego. Podczas pielgrzymki do Ojczyzny 6 czerwca 1991 r. Papież spotkał się z nauczycielami, katechetami i młodzieżą we włocławskiej katedrze. Mówił wtedy: ,, Bogu dziękujcie, ducha nie gaście´´. Po ośmiu latach przyszedł czas, by zdać sprawę z realizacji owej pracy domowej -- Bogu dziękujemy, ducha nie gasimy.

W licheńskie czuwanie należy włączyć dziękczynienie, skruchę i nadzieję. Przy tym ufność, odwagę i prośbę o błogosławieństwo polskiej szkole na starcie jej reformowania. Program czuwania jest obszerny -- dobrze, że są na jego realizację dwie noce u tronu Matki Bożej.

Zgromadzeni między kościołem św. Doroty a powstającą świątynią, nad licheńskim jeziorem i otaczającymi je polami, w czerwcowy wieczór patrzyliśmy w niebo, wypatrując białego śmigłowca, który ku naszej radości, pojawił się w blaskach zachodzącego słońca. Oto jest wśród nas Namiestnik Chrystusa, jest tak blisko!

Po Mszy św. w kościele św. Doroty rozpoczęło się całonocne, żarliwe czuwanie przed tabernakulum i zasłoniętym obrazem Matki Bożej. Oprócz polskich, słychać było słowa modlitwy w obcych językach. Pieśń Serdeczna Matko odśpiewana wspólnie rozrzewniła wszystkie serca. Trwaliśmy na modlitwie. ,,Bolesna Królowo Polski, prowadź Ojca Świętego, syna polskiej ziemi, po drogach pokoju i pojednania między narodami, aby dzięki jego posługiwaniu wszyscy poczuli się bardziej braćmi i siostrami, dziećmi jednego Ojca w niebie´´ (z modlitwy za Ojca Świętego do Matki Bożej Licheńskiej).

Nad ranem obraz Matki Bożej został przeniesiony na miejsce celebry. Ruszyliśmy w procesji, by uczestniczyć w porannym programie wizyty Ojca Świętego. Włączamy nasze myśli w jego słowa: ,,Czuwaj, Matko Syna Bożego nad nami, czuwaj nad naszą niewzruszoną wiernością Bogu, Krzyżowi, Ewangelii i Kościołowi świętemu, tak jak to czyniłaś od zarania naszych dziejów. Broń tego narodu, który od tysiąca lat idzie drogami Ewangelii. Spraw, abyśmy żyli, wzrastali i wytrwali w wierze do końca´´. Wzmagający się deszcz wystawił nas na próbę wytrwałości i pomógł ukryć łzy radości i wzruszenia, szczególnie wielkiego wtedy, gdy ,,Pielgrzym z Krakowa od dominikanów´´ zaintonował:

Bądź pozdrowiona, Córko Boga Ojca

Bądź pozdrowiona, Matko Syna Bożego

Bądź pozdrowiona, Oblubienico Ducha Świętego

Przybytku Trójcy Przenajświętszej.

Kto śpiewa na początku dnia? Ten, kto ma radość w sercu, kto miał noc spokojną, kto w kroplach deszczu widzi słońce, kto po ojcowsku otacza błogosławieństwem dzieci Boże, kto za wszystko dziękuje i chwali Boga Ojca, który jest miłością. Żegnamy ciebie, kochany Ojcze Święty, czekają na ciebie inni. Błogosław budzącej się polskiej ziemi, błogosław dzieciom i młodzieży rozpoczynającej kolejny dzień nauki...

Twarz Ojca Świętego potwierdzała, że czuwał z Maryją i z nami. Pamiętam z dzieciństwa, że gdy matka czuwa nad snem dziecka, ono od czasu do czasu otwiera oczy, obdarowując ją uśmiechem. Czuwają zatem razem, bo czuwać to znaczy miłować.

Barbara Kaniewska

Byliśmy jedno

Kiedy o. Tomasz CCG zatelefonował do mnie i zapytał, czy zechciałbym napisać o swoich przeżyciach ze spotkania z Ojcem Świętym w Licheniu, pomyślałem przez chwilę: czy podołam temu wyzwaniu? Po czym zgodziłem się, nie wiedząc, na co się porywam.

Notując swoje refleksje z ubiegłorocznej pielgrzymki, muszę cofnąć się jeszcze dalej w przeszłość. Po raz pierwszy uczestniczyłem w wizycie Papieża, mając zaledwie 14 lat. Było to w 1991 r., w Kruszynie. Przyznaję, że nie rozumiałem wtedy istoty przemian społeczno-politycznych zachodzących w Polsce. Nie rozumiałem też orędzia Ojca Świętego, ale byłem dumny, pogodny i bardzo szczęśliwy, że mogę uczestniczyć we Mszy św. celebrowanej przez Piotra naszych czasów.

Następnym miejscem mojego spotkania z Janem Pawłem II było Gniezno, gdzie pielgrzymowałem w 1997 r. Wsłuchiwałem się w mowę Ojca Świętego, w której obok tak potrzebnych wówczas narodowi wątków politycznych silnie akcentowane było wezwanie do miłości.

Dzięki pielgrzymkom na Mszach św. i nabożeństwach, którym przewodził Ojciec Święty, spotkała się cała Polska: ludzie prości i uczeni, starsi i młodzi. Wśród nich my, wspólnota Katolickiego Stowarzyszenia Młodych z parafii Matki Bożej Fatimskiej, pod duchowym przewodnictwem o. Tomasza i br. Kamila. Na plac przed świątynią w Licheniu dotarliśmy wieczorem i uczestniczyliśmy w całonocnym czuwaniu. Wspólne śpiewy, modlitwa, piękny widok sanktuarium tworzyły właściwy nastrój. W skupieniu i zadumie oczekiwaliśmy przybycia Ojca Świętego.

Rankiem, w strugach deszczu uczestniczyliśmy we Mszy św. celebrowanej przez bp. Bronisława Dembowskiego. Przybycie Papieża wyzwoliło w nas pokłady żywiołowej radości. W najrozmaitszy sposób wyrażaliśmy swoje uczucia: jedni machali chorągiewkami, chusteczkami, drudzy wznosili okrzyki wyrażające miłość do Jana Pawła II. To nic, że niewiele było widać -- ważna była atmosfera.

Pielgrzymkę licheńską rozumiem jako przejaw miłości Papieża do każdego człowieka. Jego słowa wyrażały wielką troskę o naród, a głównie o młode pokolenie. Obecnie młodzież ulega niebezpiecznej tendencji do zdobywania materialnych dóbr tego świata. Dlatego Jan Paweł II nawołuje do odkrywania własnego wnętrza, do szukania prawdy w Jezusie Chrystusie.

Te słowa muszą skłonić do zadumy, utwierdzić w przekonaniu, że miłość jest ważniejsza niż wszystko inne. Karierę, pieniądze można zawsze zdobyć... Inaczej z miłością. Według słów nauczania Ojca Świętego musimy zacząć ,,porządkować´´ naszą hierarchię wartości. Pomyślmy, co powinno być na pierwszym miejscu, a co należy odsunąć na dalszy plan. Dla mnie ubiegłoroczna wizyta Jana Pawła II, przebiegająca pod hasłem ,,Bóg jest miłością´´, była bardzo ważna, gdyż przyniosła nadzieję, a jednocześnie skłoniła do krytycznego spojrzenia na moją chrześcijańską postawę. ,,Dziękujemy Bogu za to, że nam Ciebie dał´´ -- transparent tej treści powiewał nad głowami wiernych w Licheniu. To hasło w szczególny sposób oddaje naszą potrzebę miłości.

Marcin Orłowski

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2000-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Rozważanie na niedzielę: "Znienawidziłam Jezusa" - szokujące świadectwo

2025-10-03 10:12

ks. Marek Studenski

„Jezus zajął moje miejsce.” - Jak cztery słowa potrafią otworzyć serce na łaskę? W tym odcinku biorę Was w trzy krótkie, ale potężne historie: od zwięzłej Ewangelii, przez drogę od nienawiści do miłości, aż po świadectwo wybitnego lekarza, który widział cuda i mówi wprost: wiara nie przeszkadza nauce—ona nadaje jej sens.

Więcej ...

Cuda eucharystyczne i cuda wiary – przesłanie z Archidiecezjalnego Dnia Eucharystii w Sokółce

2025-10-05 16:20

Karol Porwich/Niedziela

„Nie wstydźmy się publicznie wyznawać naszej wiary w realną obecność Chrystusa w Eucharystii” - mówił abp Józef Guzdek podczas Archidiecezjalnego Dnia Eucharystii w Sokółce - miejscu Wydarzenia Eucharystycznego z 2008 r.

Więcej ...

Wyniki najnowszego sondażu politycznego

2025-10-05 20:36

Adobe Stock

Koniec września potwierdził, iż w chwili obecnej PiS mógłby w wyborach do Sejmu liczyć na zdobycie ponad 200 mandatów. W stosunku do końca sierpnia odnotowaliśmy wzrost z 204 na 205 mandatów.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Komunikat ws. medialnych wystąpień o. Wojciecha...

Kościół

Komunikat ws. medialnych wystąpień o. Wojciecha...

Nowenna za młodzież do św. Carlo Acutisa

Wiara

Nowenna za młodzież do św. Carlo Acutisa

Każdy, kto sobie tego życzy, może przyjąć Komunię...

Wiara

Każdy, kto sobie tego życzy, może przyjąć Komunię...

Ile można spóźnić się do kościoła?

Wiara

Ile można spóźnić się do kościoła?

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Wiara

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Nowenna do św. Franciszka z Asyżu

Wiara

Nowenna do św. Franciszka z Asyżu

Co najmniej 36 osób zginęło, a 200 zostało rannych w...

Wiadomości

Co najmniej 36 osób zginęło, a 200 zostało rannych w...

Święci Archaniołowie – Michał, Rafał i Gabriel

Święta i uroczystości

Święci Archaniołowie – Michał, Rafał i Gabriel

Czy jesteśmy gotowi przyznać, że jesteśmy nieużyteczni?

Wiara

Czy jesteśmy gotowi przyznać, że jesteśmy nieużyteczni?