Reklama

Niedziela Małopolska

Ludzie, którzy ciągną w górę

Piotr Żyłka, Jan Mela

Małgorzata Cichoń

Piotr Żyłka, Jan Mela

– W swoim życiu spotkałem dwa rodzaje ludzi: tych, którzy wbijają cię w ziemię, i takich, którzy ciągną cię w górę – mówił Piotr Żyłka w bibliotece UPJPII podczas sympozjum charytatywnego na rzecz Krzysztofa Broszkiewicza, 21-latka z Rzezawy. Ten ostatni nie ma wątpliwości, do jakiego rodzaju należą osoby, które poznał 31 marca w Krakowie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przeważnie organizuje się sympozja naukowe, gdzie teoretycy, a czasem i praktycy, dzielą się swoimi przemyśleniami czy doświadczeniami. A w trakcie wydarzenia, jakie miało miejsce na krakowskim Ruczaju, zamiast teoretyzować – dotykaliśmy konkretu. Uderzające było to, że prelegenci w zasadzie dzielili się swoim życiem, tym, co dla nich istotne. A przy okazji – zarówno oni – jak i słuchacze, mogli przyczynić się do wspólnego celu, jakim było wsparcie rehabilitacji Krzysztofa.

Zaskoczenie

Sam bohater spotkania pierwszy raz gościł w bibliotece UPJPII. Przyjechał prosto z Wrocławia, gdzie aktualnie jest rehabilitowany, i gdzie pod koniec kwietnia przejdzie operację wszczepieniu stymulatora, dzięki któremu, być może, stanie na własne nogi, co oczywiście jeszcze poprzedzi długotrwała fizjoterapia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zaskoczyło go to, co zobaczył w Krakowie. – Kiedy usłyszałem o propozycji tego sympozjum, tak naprawdę nie do końca wiedziałem, o co chodzi. Dopiero gdy dostałem się na miejsce, dotarło do mnie, jak wielkie to przedsięwzięcie... Wszyscy prelegenci byli niesamowici. To, o czym mówili, działało na mnie mobilizująco.

Wśród zaproszonych gości byli: Jan Mela, założyciel Fundacji „Poza Horyzonty”, dziennikarze: Piotr Żyłka i Krzysztof Skórzyński, a także ks. dr Tomasz Szarliński, prezes Stowarzyszenia Dobroczynnego im. Mikołaja Zebrzydowskiego (wraz ze współpracownikami). Swoim świadectwem podzielił się raper Piotr „Tau” Kowalczyk, a w części artystycznej wystąpił raper Hebda.

Gdy pytam, czy któraś z „prelekcji” zrobiła na nim największe wrażenie, Krzysiek przyznaje: – Najbardziej przemówił do mnie chyba Jasiek Mela, ze względu na podobieństwo z moją historią: wypadek, niepełnosprawność, stratę czegoś ważnego.

A 28-letni Jan Mela, mówił, że życie jest jak sinusoida. Czasem trzeba sięgnąć samego dna i wiele zmarnować po to, aby się odbić. – Sporo straciłem: dom, młodszego brata, rękę i nogę, nadzieję, że mogę być aktywny. Ale doświadczyłem też, że za każdym razem, gdy Pan Bóg coś zabiera, daje coś w to miejsce. Nie zostawia nas pustymi. Dziś jestem silniejszy psychicznie. Mam w swoim otoczeniu ludzi niepełnosprawnych, ale bardzo wielu z nich to są osoby nadsprawne. Bo co to jest niepełnosprawność? To tak naprawdę coś, co tkwi w naszym sercu i głowie – dzielił się przemyśleniami prelegent. Podkreślił również: – Jestem tym, kim jestem, dzięki innym ludziom. Pomagali mi, kiedy tego potrzebowałem. Wierzyli we mnie, kiedy ja w siebie nie wierzyłem. Podsumował swoje wystąpienie słowami, że jego największym osiągnięciem jest polubienie i akceptacja siebie. – Chciałbym, by kiedyś w Wikipedii napisano o mnie (skreślając wszystko inne): „Janek Mela – dobry człowiek”.

Reklama

Działanie

– Czy tak jak on uważasz, że w trudnym doświadczeniu utraty zdrowia, zyskałeś coś innego? – dopytuję Krzyśka. – Tylu nowych ludzi poznałem po wypadku. Mam też więcej znajomych wśród osób niepełnosprawnych. Wspierają mnie znajomi z brzeskiego technikum, koledzy z Bochni (piłkarze ligi halowej „Mikołaj Bochnia”, z którymi kiedyś grałem), a także bliscy z rodzinnej Rzezawy. Osoby z mojej parafii p.w. Trójcy Świętej i św. Leopolda modlą się za mnie, organizują zbiórki. No i są też ludzie, których zupełnie nie znam, a wpłacają datki na moje leczenie, korzystając z konta bocheńskiej Fundacji Auxilium, której jestem podopiecznym.

Krzysiek przyznaje, że znajomi organizują różne inicjatywy i nieraz informują go o tym wtedy, gdy już wszystko jest dopięte na ostatni guzik. Na jedno z takich wydarzeń trafiła Beata Wieczorek, mieszkanka Brzeska, a zarazem pracownik biblioteki UPJPII w Krakowie: – Córki zaprosiły mnie na koncert charytatywny organizowany w Brzesku. Przedstawiono Krzyśka. Jego osoba zapadła mi w serce. Zaczęłam potem, już na własną rękę, szukać w internecie wiadomości na jego temat. To dobry, optymistyczny młody człowiek. Bardzo udzielał się jako uczeń. Gdy komuś trzeba było pomóc, to pomagał. Myśl, by w tym roku zorganizować sympozjum charytatywne, tliła się już wcześniej w nas, jako organizatorach. Wybraliśmy Krzyśka.

Pani Beata dodaje, że każde z przygotowywanych dotąd w bibliotece na Ruczaju sympozjów wyrażało hołd dla św. Jana Pawła II, patrona placówki. W tym roku w sposób praktyczny przybliżono jego naukę o miłosierdziu. Konkretnym owocem wydarzenia jest suma, jaką udało się zebrać na rehabilitację Krzysztofa. To aż 10 tysięcy złotych. Duchowe owoce wydarzenia – zorganizowanego przez UPJP II w Krakowie, Bibliotekę UPJP II oraz parafię św. Jana Pawła II w Krakowie-Ruczaju – są jednak trudne do przeszacowania.

Podziel się:

Oceń:

0 0
2017-04-11 10:22

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Brońmy naszej wiary

Andrzej Gorzycki

Więcej ...

Przez krzyż idzie się do zmartwychwstania. Innej drogi nie ma – rozważania ks. Popiełuszki

2024-03-27 20:38

Muzeum ks. Jerzego Popiełuszki/40rocznica.popieluszko.net.pl

- Przez krzyż idzie się do zmartwychwstania. Innej drogi nie ma - to słowa wypowiedziane przez ks. Jerzego Popiełuszkę 6 września 1982 r. podczas Mszy św. w intencji Ojczyzny w kościele św. Stanisława Kostki w Warszawie. Stanowią one fragment rozważań proponowanych przez Sanktuarium Błogosławionego Księdza Jerzego Popiełuszki w piątym tygodniu programu „osobistej i społecznej duchowej przemiany”, który można podjąć w roku obchodów 40-lecia śmierci kapłana. Każdego dnia od 28 lutego do 9 listopada o godz. 21. przy grobie Błogosławionego odbywa się modlitwa o wolność od lęku i nienawiści oraz w intencji Ojczyzny.

Więcej ...

Abp Galbas w Sosnowcu przeprosił wiernych za każde zgorszenie, które kiedykolwiek spowodowali księża

2024-03-28 23:35
Abp Adrian Galbas

flickr.com/episkopatnews

Abp Adrian Galbas

- Kościelne postępowanie w bulwersującej sprawie sprzed miesięcy dobiega końca - powiedział abp Adrian Galbas SAC, administrator apostolski diecezji sosnowieckiej sede vacante. W czasie Mszy Wieczerzy Pańskiej, którą odprawił w sosnowieckiej bazylice katedralnej, przeprosił wiernych za każde zgorszenie, które kiedykolwiek spowodowali księża.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Triduum Paschalne - trzy najważniejsze dni w roku

Triduum Paschalne - trzy najważniejsze dni w roku

Przerażające dane: 1937 osób między 15. a 17. rokiem...

Wiadomości

Przerażające dane: 1937 osób między 15. a 17. rokiem...

Sercanie: niepokoją nas doniesienia o sposobie prowadzenia...

Sercanie: niepokoją nas doniesienia o sposobie prowadzenia...

Tajemnica Wielkiego Czwartku wciąga nas w przepastną...

Wiara

Tajemnica Wielkiego Czwartku wciąga nas w przepastną...

Bratanek Józefa Ulmy o wujku: miał głęboką wiarę,...

Kościół

Bratanek Józefa Ulmy o wujku: miał głęboką wiarę,...

Jak przeżywać Wielki Tydzień?

Wiara

Jak przeżywać Wielki Tydzień?

Abp Galbas: Mówienie, że diecezja sosnowiecka jest...

Kościół

Abp Galbas: Mówienie, że diecezja sosnowiecka jest...

Przewodniczący KEP: rozpoczynamy dziewięcioletnią...

Kościół

Przewodniczący KEP: rozpoczynamy dziewięcioletnią...

Świadectwo Abby Johnson: to, że zobaczyłam aborcję na...

Wiara

Świadectwo Abby Johnson: to, że zobaczyłam aborcję na...