Reklama

Rozważanie o krzyżu (2)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

"Daj mi punkt oparcia, a uniosę świat.
Tym punktem oparcia jest krzyż"

Chrystus skazany na krzyż! Co robi? Jak się zachowuje ten, który będąc Bogiem, ma zginąć jak potępieniec, pozbawiony czci, szacunku, a nawet zwykłego ludzkiego współczucia? Sam ze swoim bólem i odrzuceniem, potępiony przez tych, których uzdrawiał; przekreślony jako człowiek przez tych, których wskrzesił? Żaden człowiek nie jest w stanie tego wytrzymać, zdaje się podpowiadać psychologia, a On jednak przez to przejdzie. Ktoś może powiedzieć, że przecież Jezus jest Bogiem, więc może czuje to inaczej niż zwykły człowiek. Jest Bogiem i Człowiekiem, dwie natury w jednym ciele funkcjonują z taką samą siłą i prawdziwością. Boska natura Chrystusa pozwala Mu na łączność z Ojcem, daje mu wiedzę o rzeczach przeszłych i przyszłych, obdarza Go mocą czynienia cudów, uzdrawiania chorych i wskrzeszania umarłych. Chrystus pokazuje nam Ojca, przychodzi od Niego i prowadzi ludzi do Niego. Ma również świadomość swojej misji na ziemi, mówi o tym apostołom, przygotowując ich do męczeństwa, w którym będą uczestniczyć i które później sami dobrowolnie podejmą.
To wszystko dotyczy boskiej natury Jezusa, a co daje mu ludzka natura? Przede wszystkim to, że Jezus czuje wszystko tak, jak człowiek, ma pragnienia wynikające z tego, że jest człowiekiem, ma również ludzkie potrzeby. Jest więc zmęczony po długiej wędrówce, potrzebuje snu, bolą go nogi, być może ma kłopoty ze strunami głosaowymi, przemawia przecież bardzo dużo przy wysokiej temperaturze i suchym powietrzu. Na pewno upały są dla Niego uciążliwe, jak dla każdego człowieka, który dużo wędruje. Pomimo zmęczenia i ciągłego nauczania, Jezus spędza noce na modlitwie. Jest wyczerpany fizycznie i psychicznie. Do Jezusa jako człowieka dociera myśl o śmierci, która Go czeka. Dopiero teraz odrzucony przez ludzi, opuszczony przez tych, którzy Go słuchali; wyśmiany i wyszydzony przez tych, którzy patrzyli na Niego z miłością, wie, jaką cenę przyjdzie Mu zapłacić za odkupienie ludzi. Scena w Ogrodzie Oliwnym uświadamia nam siłę lęku, z jakim Jezus się zmaga. Chrystus poci się krwią, prosi Ojca o zmianę decyzji, modli się o to gorąco, kiedy wraca do ukochanych uczniów po siłę i wsparcie, a może po odrobinę ludzkiej życzliwości i solidarności, widzi, że śpią. Są zmęczeni, Jezus wie, że ich wiara jest słaba i daleko ich nie zaprowadzi. Oni są daleko od Niego, Chrystus jest sam ze swoim bólem i przerażeniem. Nie może liczyć na niczyją radę, nikt nie okaże też zrozumienia dla tego, co Jezus postanowił zrobić. Modlitwa w Ogrójcu i późniejsze wydarzenia związane z męką to najdoskonalsze studium samotności, jakie człowiek kiedykolwiek oglądał. Ta samotność i niezrozumienie to dodatkowy ciężar, który przyjdzie nieść Bogu na swoich ramionach.
Jednak słowa Pisma mają się wypełnić, Jezus postanawia, że wola Ojca jest ważniejsza od lęku i obrazów, które podsuwa mu wyobraźnia. Chce umrzeć za ludzi, którzy Go nie rozumieją i odrzucają. Umiera za tych, którzy jeszcze tak niedawno pragnęli uczynić Go królem w imię odrodzenia narodowego i politycznego. Ci ludzie od początku nie słuchali tego, co On mówi. Przenosili na Niego własne wyobrażenia i marzenia o wolności, która da im pokój i dobrobyt. Uczył ich trudnej miłości, na którą nie każdego było stać, mówił o pokoju, za który trzeba było zapłacić życiem. "Ta mowa jest za trudna" - mówili i odchodzili od Niego. Niektórzy zostawali, ale ilu ich było?
cdn.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2003-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Red.

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej Niezbędnika Katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca. Dostępna jest również wersja PDF naszego Niezbędnika!

Więcej ...

Włochy: święta jak w stajence, tylko dzieci brak, same zwierzęta

2025-12-21 18:38

Adobe.Stock

W wielu włoskich rodzinach przy świątecznym stole ponownie zabraknie dzieci. Ich miejsca zajmują zwierzęta. Jak podał urząd statystyczny, od 2006 r. odsetek bezdzietnych par w wieku poniżej 65 lat posiadających zwierzęta domowe wzrósł o 10 punktów procentowych: z 38 do 47,9 proc. Zwierzęta domowe to jedyna populacja, która wzrosła w ciągu ostatnich 10 lat we Włoszech.

Więcej ...

Kalendarz Adwentowy: Gdy rodzi się posłaniec łaski

2025-12-22 21:00

Karol Porwich/Niedziela

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna do Dzieciątka Jezus

Wiara

Nowenna do Dzieciątka Jezus

Nowenna do Świętej Rodziny

Wiara

Nowenna do Świętej Rodziny

Zmarł ks. Henryk Matuszak

Niedziela Wrocławska

Zmarł ks. Henryk Matuszak

Bp Wołkowicz: odsuwałem od siebie myśl, że zostanę...

Niedziela Łódzka

Bp Wołkowicz: odsuwałem od siebie myśl, że zostanę...

Oświadczenie rzecznika prasowego archidiecezji...

Kościół

Oświadczenie rzecznika prasowego archidiecezji...

Komunikat Rzecznika Kurii Diecezji Radomskiej ws. ks....

Wiadomości

Komunikat Rzecznika Kurii Diecezji Radomskiej ws. ks....

Kalendarz Adwentowy: Pokorni, którzy wchodzą pierwsi

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Pokorni, którzy wchodzą pierwsi

Kalendarz Adwentowy: Sprawiedliwy Potomek, Bóg-z-nami

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Sprawiedliwy Potomek, Bóg-z-nami

Kalendarz Adwentowy: Łaska wpleciona w rodowód

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Łaska wpleciona w rodowód