Dzień Myśli Braterskiej jest imprezą, w czasie której harcerze jednoczą się, integrują. W tym roku dzień ten był wyjątkowy jeszcze z racji ogłoszenia patrona harcerzy. Został nim ks. Stefan Wincenty Frelichowski.
Aby to odpowiednio uczcić, Związek Drużyn Zagłębiowskich zorganizował bieg, który składał się z 6 etapów. "Za pokonanie każdego odcinka zdobywaliśmy odpowiednią liczbę punktów" - wyjaśnia druh Damian
Kondera. Ale jak na harcerzy przystało, punktacja była zaszyfrowana i do końca nie było wiadomo, kto wygrał. "A pokonanie kolejnych etatów nie było wcale takie proste. Bo dość powiedzieć, że podczas jednego
z etapów trzeba było zrobić sondę wśród przechodniów na temat ich wiedzy o harcerstwie, a na kolejnym przejść przez most linowy" - dodaje druhna Magdalena Gołębiowska. "W sumie w biegu wzięło udział 6
patroli. Pierwsze miejsce wywalczył zastęp Sopelkowy, drugie zajęły Jastrząbki, a trzecie Sępy" - wylicza druh Piotr Haczyk.
Cztery dni później, 27 lutego, w zagórskiej harcówce miała miejsce odprawa funkcyjnych i zastępowych. Zajęcia poprowadził komendant Związku Drużyn Zagłębiowskich podharcmistrz Henryk Magaczewski i
kapelan ZHR - ks. Grzegorz Nalepa. Podczas narady ustalono ostateczny termin posiedzenia komisji zamknięcia stopni. Komisja zamknięcia stopni składa się z instruktorów i zbiera się, by wydać opinię, czy
podjęta przez harcerza próba powiodła się czy nie. A wiedzieć trzeba, że do zdobywania kolejnych stopni harcerze są zobowiązani na mocy tradycji i statutu organizacji. "Podjęcie próby zdobycia stopnia
odbywa się na kilku płaszczyznach - pracy nad sobą, rozwoju życia religijnego, intelektualnego, nabycia nowych sprawności fizycznych oraz wiedzy harcerskiej. W czasie próby harcerz musi mieć udokumentowane
w wiarygodny sposób podjęte starania. Opierając się na przedłożonych dokumentach i na własnych sądach, komisja zatwierdza bądź odrzuca podjętą próbę zdobycia kolejnego stopnia" - wyjaśnia ks. Grzegorz
Nalepa. Podczas odprawy zdecydowano się także na przeprowadzenie kursu ratownictwa medycznego. Zajęcia 16 i 29 marca poprowadzi instruktor PCK. Ustalono także termin wyjazdu na biwak w okolice Opola oraz
zastanawiano się nad wakacyjnym obozem, czy przygotowywać go samodzielnie, czy też podjąć działania wspólnie z zaprzyjaźnionymi harcerzami z Dolnego Śląska.
Pomóż w rozwoju naszego portalu