Reklama

Niedziela Częstochowska

Znaleźć wiosnę w jesieni życia

Ks. Radosław Rychlik

W tle widać strzeliste kominy Elektrowni Bełchatów, w jej sąsiedztwie znajduje się największe wyrobisko ziemne w Europie. Powstają tu nowe zakłady pracy, rozbudowuje się cała okolica. To rzeczywistość Kleszczowa. Jednak od niedawna w pejzaż tej jakże pięknej i zadbanej miejscowości wpisana jest nowa instytucja. W samym centrum Kleszczowa, między kościołem parafialnym a Urzędem Gminy, swoje miejsce znalazł Dom Pomocy Społecznej – Dom św. Barbary, w którym ponad 40 seniorów odnajduje wiosnę w jesieni swego życia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przed pięknym, nowoczesnym budynkiem ośrodka witają nas panowie – Jan, Andrzej i Stanisław, którzy w letniej altanie grają w karty i prowadzą dyskusje na różne tematy. Wraz z innymi mężczyznami zamieszkującymi Dom św. Barbary utworzyli nieformalny Klub Kibica. Każdy mecz polskiej reprezentacji oglądają w świetlicy, dopingując Biało-Czerwonych, a ich podniesione głosy słychać wtedy w całym ośrodku.

W Domu św. Barbary obecnie swoją życiową przystań znalazło 45 pensjonariuszy. Mieszkają w pokojach 1-, 2-, 3-osobowych z łazienkami, dostępem do sieci TV oraz szerokopasmowego Internetu. Mają zapewnioną całodobową opiekę pielęgnacyjną, bytową, wyżywienie, rehabilitację, konsultacje lekarskie oraz opiekę duchową. Ośrodek ten ma bardzo dobrze wyposażoną salę rehabilitacyjną z nowoczesnym sprzętem medycznym, który pomógł już wielu pacjentom odzyskać utraconą przez różne schorzenia sprawność ruchową. Otoczenie domu pełne jest zieleni, która zaprasza do codziennych spacerów, a kiedy przyjdzie zmęczenie, zawsze można odpocząć na licznych ławeczkach. Niezaprzeczalnym atrybutem tego ośrodka jest jego położenie w samym centrum miejscowości. Droga do kościoła, apteki, sklepów nie zajmuje więcej niż 3 min. W ośrodku co tydzień odbywają się także spotkania dla seniorów z gminy, podczas których prowadzone są zajęcia z gimnastyki, prac manualnych i pogodne wieczorki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Jednak największą wartością Domu św. Barbary są jego mieszkańcy. Otoczeni troskliwą i profesjonalną opieką mogą odzyskać radość jesieni swego życia. Wszyscy pensjonariusze, z którymi rozmawialiśmy, oprócz troskliwej i rzetelnej opieki, najbardziej cenią sobie możliwość przebywania z innymi ludźmi. Historia każdego z nich, w mniejszym lub większym stopniu, naznaczona była samotnością. Teraz zaś żyją we wspólnocie z innymi seniorami. Pan Adam bardzo lubi kwiaty, ma ich wiele w swym pokoju. Stworzył sobie tam swój dom. Często jeździ na wycieczki do lasu, a miejscowe trasy rowerowe bardzo to ułatwiają. Pan Jan jest zaś wzorem pobożności, którą zawstydza pracowników ośrodka. Nie opuścił żadnej Mszy św. w tym roku, ceni sobie opiekę duchową i bliskość świątyni, do której może udawać się codziennie. Jednocześnie bardzo lubi czytać książki, więc pracownicy gminnej biblioteki przynoszą mu systematycznie kolejne pozycje, które on z namiętnością czyta.

Myśl o powołaniu do życia Domu św. Barbary zrodziła się w sercu ks. Sławomira Bednarskiego, pomysłodawcy i budowniczego tego ośrodka w 2009 r. Widząc coraz większą liczbę seniorów, którzy jesień swego życia muszą przeżywać w samotności, postanowił wyjść naprzeciw ich potrzebom. Ta inicjatywa spotkała się z życzliwą odpowiedzią Gminy Kleszczów, która udzieliła kredytu na powstanie tego ośrodka. Zobowiązania względem gminy są spłacane według ustalonego harmonogramu.

Dzień w Domu św. Barbary rozpoczyna się poranną toaletą, w której, jeśli jest taka potrzeba, podopiecznym pomagają opiekunowie. Po śniadaniu, które pensjonariusze zjadają we wspólnej stołówce, przychodzi czas na zajęcia aktywizujące – rehabilitacja, zajęcia plastyczne, praca socjalna. Obiad kończy tę część dnia. Później przychodzi pora na sjestę, podwieczorek, zacieśnianie więzi znajomości i koleżeństwa, które tak szybko powstają między mieszkającymi tu seniorami. Kolacja kończy program dnia, po którym każdy z mieszkańców Domu św. Barbary zajmuje się swoimi sprawami.

Reklama

Wysiłek, jaki musiał ponieść ks. Bednarski, twórca tego ośrodka, wynagradza widok seniorów, którzy w Domu św. Barbary odzyskują radość życia. Profesjonalna opieka pielęgniarska pozwala zaleczyć odleżyny. Rehabilitacja umożliwia wielu pensjonariuszom wrócić do sprawności ruchowej. – Widząc radość w oczach moich pensjonariuszy, wiem, że warto było pokonać wszystkie trudności, z jakimi musiałem się borykać w trakcie powstawania tego ośrodka – mówi ks. Bednarski. – Każda rozmowa z nimi jest dla mnie ubogaceniem. Cieszę się, że swoje kapłaństwo mogę ubogacać doświadczeniem pensjonariuszy Domu św. Barbary – kończy.

Przechodząc korytarzami ośrodka, stukamy do drzwi pani Bożeny, która – niestety – ma ograniczoną możliwość samodzielnego poruszania się. W rozmowie dowiadujemy się, że bardzo ceni sobie ona wielką kulturę oraz delikatność pań opiekunek, które pomagają jej w codziennym życiu.

Pani Zofia, licząca już 95 lat, jedna z najstarszych pensjonariuszek, nic nie straciła ze swej kobiecości. Nieustannie dba o swoją garderobę i fryzurę, konsultując ciągle stroje ze swoją opiekunką. – Bardzo cieszę się, że mieszkam w Domu św. Barbary – mówi pani Zofia. – Nie muszę już przebywać w samotnych czterech ścianach, zdana na samą siebie, lecz mogę przebywać w środowisku życzliwych ludzi, z którymi mogę miło spędzać czas – dodaje.

Opuszczając Dom św. Barbary, możemy śmiało powiedzieć, że znajdowaliśmy się w miejscu, w którym seniorzy mogą odnaleźć wiosnę w jesieni swego życia.

Podziel się:

Oceń:

2017-07-26 10:52

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Służą Bogu w ludziach

Siostry Felicjanki i pensjonariuszki podczas dziękczynienia za 60 lat DPS w Szarczu

Karolina Krasowska

Siostry Felicjanki i pensjonariuszki podczas dziękczynienia za 60 lat DPS w Szarczu

Dom Pomocy Społecznej w Szarczu prowadzony przez Siostry Felicjanki 12 czerwca br. świętował 60-lecie istnienia.

Więcej ...

Warszawa: duchowny zawieszony po zarzutach dotyczących posiadania i udzielania substancji

2025-05-17 11:36

Red.

- Władze archidiecezji niezwłocznie podjęły decyzję o jego zawieszeniu we wszystkich czynnościach duszpasterskich - poinformował ks. Przemysław Śliwiński, rzecznik prasowy Archidiecezji Warszawskiej, w związku z zatrzymaniem jednego z duchownych pod zarzutem posiadania oraz udzielania substancji psychoaktywnej.

Więcej ...

Pierwszy obraz Leona XIV

2025-05-17 12:12

Vatican Media

Papież Leon XIV na tle katedry Santa María w Chiclayo w Peru, gdzie był biskupem – tak wygląda pierwszy obraz nowego Papieża, który namalowała Mercedes Fariña, artystka pochodząca z Argentyny, która malowała także portrety Papieża Franciszka.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Warszawa: duchowny zawieszony po zarzutach dotyczących...

Kościół

Warszawa: duchowny zawieszony po zarzutach dotyczących...

Nowenna do św. Rity

Wiara

Nowenna do św. Rity

Wiemy, jak wyglądają pierścień i paliusz, które jutro...

Kościół

Wiemy, jak wyglądają pierścień i paliusz, które jutro...

Panie! Spraw, aby moja wiara przynosiła obfite owoce!

Wiara

Panie! Spraw, aby moja wiara przynosiła obfite owoce!

Znamy herb i dewizę Papieża Leona XIV

Leon XIV

Znamy herb i dewizę Papieża Leona XIV

Pierwsza nominacja biskupia nowego papieża

Leon XIV

Pierwsza nominacja biskupia nowego papieża

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Wiara

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Wiara

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Kard. Krajewski o chwilach przed ogłoszeniem wyboru...

Kościół

Kard. Krajewski o chwilach przed ogłoszeniem wyboru...