Koloniści wypoczywający na Harendzie w Zakopanem dobrze wiedzą, że wizyta bp. Grzegorza Kaszaka wiąże się wyjściem na ciastka czy lody. I tak też było podczas drugiego turnusu kolonii. Wypoczywającą młodzież z terenu naszej diecezji (ale nie tylko) odwiedził 18 lipca Pasterz Kościoła sosnowieckiego wraz ks. Tomaszem Folgą – dyrektorem sosnowieckiej Caritas, organizatorem kolonii. Trzeba zaznaczyć, że po wizycie, jeszcze tego samego dnia, młodzi ludzie udali się pod pobliskiej restauracji, by zrealizować podarunek od Księdza Biskupa. A jako że był to środek turnusu, dzieci pochwaliły się Ordynariuszowi gdzie już były, jakie miejsca zwiedziły, na jakie szczyty wyszły i jakie są ich ulubione zabawy. Oczywiście największą popularnością cieszyły się wyjścia na basen i piesze wędrówki po tatrzańskich szlakach – w tym względzie największym osiągnięciem było zdobycie Gęsiej Szyi 1489 m n.p.m. – szczytu w reglowej części Tatr Wysokich.
Reklama
Trzeba nadmienić, że drugi turnus był wyjątkowy za sprawą gości z Francji, a konkretnie 4 skautów z grupy „Scouts et Guides de France”: Gwenaëlle Bousset, Marine Grivas, Augustin Becker i Yohan Vere. Młodzi ludzie przyjechali do Zakopanego z francuskiego Lyonu. Na co dzień są uczniami szkół średnich i studentami. Na przyjazd do Polski oszczędzali dwa lata, realizując odpowiednie sprawności skautowskie. Podejmowali się również wielu różnorodnych prac dorywczych – sprzedaży ciast, roznoszenia ulotek czy opieki nad dziećmi, by uzbierać fundusze na przylot. Młodzi tworzą drużynę o nazwie „Vertmeilles”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
I choć nikt z nich nie mówił po Polsku, a żadne z naszych dzieci nie znało francuskiego, to jednak wszyscy doskonale się porozumiewali. Pomostem w porozumieniu była Beatrycze Niebieszczańska, opiekunka grupy, posługująca się językiem angielskim. Goście z Francji nie ograniczali się tylko do wyjść w góry czy zabaw, ale starali się przekazać kulturę i zwyczaje swojego kraju – były więc wspólne wieczory ze śpiewem francuskich piosenek, był wieczór kulinarny, a nawet skautowska akademia z wręczeniem pamiątkowych medali.
Jak udało nam się dowiedzieć, Gwen Bousset to 18-letnia absolwentka Lycée, czyli francuskiego odpowiednika polskiego liceum ogólnokształcącego. W przyszłości planuje podjąć studia o charakterze biznesowym, choć wszyscy doradzali jej, ze względu na łatwość komunikacji, studia dziennikarskie. Marine Grivas to 19-letnia uczennica Lycce d’enseignement Proffessional – odpowiednika polskiego liceum zawodowego o profilu pielęgniarskim. Natomiast Augustin Becker rozpoczął studia ekonomiczne, a Yohan Vere pragnie w przyszłości zostać inżynierem.