Reklama

Niedziela Małopolska

Najprostszy modlitewnik

Uczniowie z Przeciszowa utworzyli żywy różaniec. Na zdjęciu z nauczycielką
Małgorzatą Matyją i katechetą ks. Dominikiem Wochem.

Roman Gancarczyk

Uczniowie z Przeciszowa utworzyli żywy różaniec. Na zdjęciu z nauczycielką Małgorzatą Matyją i katechetą ks. Dominikiem Wochem.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Parafie chętnie włączają się w inicjatywę „Różaniec do granic”, która wyszła od ludzi świeckich i została poparta przez księży biskupów. To przecież odpowiedź na prośbę Maryi „Módlcie się na różańcu”. W roku maryjnym, fatimskim, gietrzwałdzkim warto otworzyć się na głębię tej modlitwy – mówi „Niedzieli” ks. Wiesław Popielarczyk, proboszcz parafii św. Pawła Apostoła w Wieliczce-Krzyszkowicach.

Kapłan wrócił właśnie z Czarnego Dunajca, gdzie wraz z ks. Stanisławem Szczepańcem uczestniczył w zebraniu organizacyjnym na kilkanaście dni przed wydarzeniem, w które aktywnie włączyła się nasza archidiecezja. Na jej terenie znajdują się 24 „kościoły stacyjne” (ich listę można znaleźć na: www.diecezja.pl), wśród których jest właśnie parafia Przenajświętszej Trójcy w Czarnym Dunajcu. Modlitwa w czasie „Różańca do granic” rozpocznie się w tych świątyniach 7 października o godz. 10.30. Uczestnicy wysłuchają konferencji, wezmą udział w Eucharystii i adoracji Najświętszego Sakramentu. Następnie udadzą się do wskazanych przez organizatorów „stref modlitwy”, by odmówić Różaniec. W archidiecezji krakowskiej takich stref wyznaczono ponad 60, a całość trasy liczy prawie 160 km! Ten „szlak modlitewny” rozpoczyna się w Sromowcach Wyżnych, sąsiadujących z diecezją tarnowską, a kończy w Lachowicach, które sąsiadują z diecezją bielsko-żywiecką. Różaniec będzie odmawiany w małych grupach, a poprowadzą go animatorzy i wolontariusze.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Trzeba po prostu podjąć decyzję, by być obecnym, najpierw w kościele stacyjnym, a potem na granicy – zachęca ks. Wiesław Popielarczyk. Wyjaśnia, że ci, którzy nie mogą tam dotrzeć, mają możliwość włączenia się w modlitwę różańcową we własnej parafii. Zapowiada, że w Ludźmierzu i Chyżnem przygotowywane są strefy dla rodziców z małymi dziećmi. Zapytany, czy akcja „Różaniec do granic” może być wyzwaniem dla młodych, którzy jak dotąd uważali tę modlitwę za coś staromodnego i trudnego, kapłan stwierdza: – Nie tylko dla młodych, ale dla każdego. Kto sam nie weźmie różańca do ręki i nie zacznie się na nim modlić, będzie sądził, że to staromodna modlitwa. Ale gdy zacznie rozważać poszczególne tajemnice różańcowe, odnajdzie w nich głębię oraz istotę chrześcijaństwa. To również piękna modlitwa wspólnotowa, jednocząca. Pomaga walczyć ze złem, ale też jest dziękczynieniem Maryi za to, co otrzymaliśmy. Przede wszystkim to jednak spotkanie, dialog z Ojcem, Synem i Duchem Świętym.

Proboszcz z Wieliczki dodaje, że różaniec, który wielu z nas nosi przy sobie na co dzień, jest najprostszym modlitewnikiem, jaki można każdego dnia wziąć do ręki. Warto to robić jak najczęściej. – Różaniec towarzyszy nam do końca i wkładamy go do trumny. Bo ta modlitwa pomaga nam przejść do wieczności. Celem naszego życia jest przecież nie doczesność, lecz zbawienie. Jeśli inicjatywa „Różaniec do granic” skończy się na granicy, będzie tylko kolejną imprezą. A chodzi o to, by pomogła nam na nowo zrozumieć istotę tej modlitwy, nauczyła służebności, pokory i odpowiedzialności.

Podziel się:

Oceń:

2017-09-27 10:53

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Tuszów Narodowy: na ścianach szkoły umieszczono tablice z Dekalogiem

bnorbert3/Fotolia.com

W pięciu szkołach gminy Tuszów Narodowy umieszczono i poświęcono z okazji zakończenia roku szkolnego tablice z dziesięcioma Bożymi przykazaniami.

Więcej ...

Ks. Ripamonti: jesteśmy świadkami wycofywania się z prawa do azylu w Europie

2024-04-18 17:39

robertopierucci/pl.fotolia.com

W Europie jesteśmy świadkami wycofywania się z prawa do azylu - uważa ks. Camillo Ripamonti, kierujący Centro Astalli - jezuickim ośrodkiem dla uchodźców w Rzymie. Postawę taką sankcjonuje, jego zdaniem, Pakt Migracyjny, przyjęty kilka dni temu przez Parlament Europejski.

Więcej ...

Jasna Góra: Wystawa unikatowych pamiątek związanych z bitwami pod Mokrą i o Monte Cassino

2024-04-19 18:33

BPJG

Unikatowe dokumenty jak np. listy oficera 12 Pułku Ułanów Podolskich z Kozielska czy oryginalną kurtkę mundurową typu battle-dress z kampanii włoskiej, a także prezentowane po raz pierwszy, pochodzące z jasnogórskich zbiorów, szczątki bombowca Vickers Wellington Dywizjonu 305 można zobaczyć na wystawie „Od Mokrej do Monte Cassino - szlakiem 12 Pułku Ułanów Podolskich”. Na wernisażu obecny był syn rotmistrza Antoniego Kropielnickiego uczestnika bitwy pod Mokrą. Ekspozycja znajduje się w pawilonie wystaw czasowych w Bastionie św. Rocha na Jasnej Górze.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Wiara

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Gdy spożywamy Eucharystię, Jezus karmi nas swoją...

Wiara

Gdy spożywamy Eucharystię, Jezus karmi nas swoją...

Oświadczenie ws. beatyfikacji Heleny Kmieć

Kościół

Oświadczenie ws. beatyfikacji Heleny Kmieć

Św. Ekspedyt - dla żołnierzy i bezrobotnych

Św. Ekspedyt - dla żołnierzy i bezrobotnych

Przewodniczący KEP prosi, by najbliższa niedziela była...

Kościół

Przewodniczący KEP prosi, by najbliższa niedziela była...

„Niech żyje Polska!” - ulicami Warszawy przeszedł...

Kościół

„Niech żyje Polska!” - ulicami Warszawy przeszedł...

Zakaz działalności dla wspólnoty

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Zakaz działalności dla wspólnoty "Domy Modlitwy św....

Rozpoczął się proces beatyfikacjny sł. Bożej Heleny...

Święci i błogosławieni

Rozpoczął się proces beatyfikacjny sł. Bożej Heleny...

W „nowej”, antyklerykalnej Polsce aresztowano księdza

Kościół

W „nowej”, antyklerykalnej Polsce aresztowano księdza