Piotr Lorenc: - Po szybkim rozwoju Ruchu w latach 70. i 80. ubiegłego stulecia początek nowego wieku przyniósł jego zastój. Czy można mówić o pewnym kryzysie?
Ks. Marek Gąsiorek: - Nie chciałbym używać słowa kryzys w skali Ruchu Światło-Życie, gdyż taki stan ma miejsce tylko w naszej diecezji. W archidiecezji katowickiej, krakowskiej, częstochowskiej czy diecezji tarnowskiej istnieją od wielu lat wspólnoty i powstają nowe. I Ruch ma się dobrze. To na terenie naszej diecezji liczba osób wyjeżdżających na wakacyjne rekolekcje zmalała w porównaniu do minionych lat. Zniknęły także wspólnoty, które jeszcze nie tak dawno istniały przy wielu parafiach. Mam jednak nadzieję, że to przejściowy stan. Już teraz obserwuję powstawanie nowych wspólnot.
- W czym Ksiądz upatruje spadek zainteresowania oazą?
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
- Powodów trzeba szukać w różnych dziedzinach życia. W latach 90. pojawiły się nowe możliwości spędzania wolnego czas - obozy, szkoły przetrwania, wyjazdy za granicę. Nie każdy chce poświęcić 15 dni na rekolekcje. Pojawiły się też problemy finansowe. Choć oazy nie były nigdy drogie, to jednak trzeba wydać określoną kwotę. W mojej parafii na 50 osób tylko 20 pojechało na rekolekcje, reszta nie mogła sobie na to pozwolić z powodów finansowych. Problemy leżą także po stronie rodziców. Niektórzy z nich, nie związani zbyt silnie z Kościołem, odradzają dziecku taki wyjazd, tłumacząc, że nie jest im do niczego potrzebny. Pokutuje także przekonanie, że na oazę można chodzić tylko do matury. A przecież właściwa służba i trwanie w Ruchu, tak jak pragnął Założyciel, powinno przyjść po odbyciu 3-letniej formacji.
- Ruch obejmuje ludzi młodych, ale z różnymi doświadczeniami, jak najkrócej można scharakteryzować jego założenia?
- Jego program wyrażają najkrócej greckie słowa "światło" oraz "życie", wpisane w znak krzyża. Formuła "Światło-Życie" oznacza jedność światła danego od Boga i życia, czyli świadectwo chrześcijańskiego życia. Sprawcą tej jedności jest Duch Święty. On sprawia, że światło rozumu, słowa Bożego, światło Chrystusa i światło Kościoła rodzi nowego człowieka we wspólnocie Kościoła.
- Jak wygląda formacja oazowa?
- Podstawowa formacja w Ruchu jest oparta na "Obrzędach chrześcijańskiego wtajemniczenia dorosłych" i rozpoczyna się od ewangelizacji, indywidualnej bądź przez rekolekcje: ewangelizacyjne lub stopnia podstawowego, prowadzącej do przyjęcia Jezusa Chrystusa jako swego Pana i Zbawiciela i do włączenia się w grupę formacyjną uczniów Chrystusa. Pierwszy etap deuterokatechumenatu realizowany według "Drogowskazów Nowego Człowieka", czyli "Dziesięciu kroków ku dojrzałości chrześcijańskiej" prowadzi do uczestnictwa w Oazie Nowego Życia II stopnia. Rozpoczęta w niej inicjacja liturgiczna jest kontynuowana w drugim etapie formacji, w którym istotnym elementem jest przeżycie Triduum Paschalnego w formie rekolekcji i odnowa przymierza chrztu świętego. Trzeci etap formacji - mistagogiczny - obejmuje pogłębienie eklezjologiczne (Oaza Nowego Życia III stopnia) i odkrywanie swojego miejsca w Kościele w różnorakiej posłudze diakonijnej. Na każdym z etapów formacja odbywa się przez systematyczną indywidualną pracę uczestnika, przez cotygodniowe spotkania w małej grupie z animatorem oraz przez uczestnictwo w dniach wspólnoty Ruchu. Cechą charakterystyczną tej formacji jest wychowanie do liturgii i przez liturgię. Na tym fundamencie oparte są szczegółowe programy formacyjne odpowiednie dla wieku i stanu.
- Dziękuję za rozmowę.